Poznaliśmy szczegóły płockich Juwenaliów – cyklicznego święta wszystkich studentów z naszego miasta. No, prawie wszystkich. Wśród świętujących zabrakło bowiem uczniów Szkoły Wyższej im. Pawła Włodkowica w Płocku.
Tegoroczne Juwenalia, podobnie jak w latach ubiegłych, potrwają cały tydzień – od 22 do 28 maja. Jak zapewniono podczas poniedziałkowej konferencji prasowej, będą to dni wypełnione atrakcjami dla studentów. Przygotowano m.in. wydarzenia sportowe, turniej w kręgle, grę terenową i aż dwa koncerty. Nie zabraknie również tradycyjnego zbierania myta.
Reklama
– Całe Juwenalia zaplanowaliśmy od początku do końca. Chcemy, by rozpoczęły i zakończyły się one od imprezy sportowej – powiedziała przewodnicząca samorządu studentów Politechniki Warszawskiej w Płocku, Edyta Głowacka.
Wielkie świętowanie rozpocznie się 22 maja – od turnieju halowej piłki nożnej. Weźmie w nim udział 8 drużyn, które powalczą o Puchar Juwenaliów Płockich. We wtorek, 23 maja, rozegrany zostanie studencki turniej w kręgle, gdzie swój udział potwierdziło 30 drużyn. Kolejny dzień to gra terenowa na terenie Płocka i dyskoteka. Zapisy na grę – o którą prosili sami studenci poprzez facebookowy FanPage Juwenaliów Płockich – trwają do 14 maja. Na tym jednak nie koniec sportowych emocji. 25 maja odbędzie się Juwenaliowy turniej w grę FIFA 17.
– Czas od poniedziałku do środy to łagodne wprowadzenie do koncertowych wrażeń – zapowiadał Maciej Frątczak, przewodniczący samorządu studentów PWSZ. – Prawdziwe Juwenalia rozpoczynamy w czwartek – dodał.
Czwartek to pierwszy z dwóch koncertów. W Imprezach na Fali wystąpi grupa Prisoner Show (grupa znana m.in. z występu w programie „Mam Talent”) oraz zespoły disco-polo: The Brothers i MIG.
Piątek, 26 maja, to zbiórka myta. Studentów w fantazyjnych strojach i z charakterystycznymi puszkami w dłoniach spotkamy na dziesięciu płockich skrzyżowaniach. Od godziny 5 do 13 młodzi płocczanie będą zbierali pieniądze od kierowców a następnie udadzą się na symboliczne przekazanie klucza do bramy miasta.
W piątek, 26 maja, odbędzie się Wieczór Chwały – po raz pierwszy w ramach Juwenaliów. Młodzi wierni spotkają się w płockim amfiteatrze. Hasło inicjatywy to Zjednoczeni, wiele osób, wiele myśli jeden Duch.
Główne wydarzenia tegorocznych Juwenaliów zaplanowano na sobotnie popołudnie. O godzinie 17 na terenach zielonych Politechniki wystąpią największe gwiazdy tegorocznej edycji studenckiego święta. Na rozstawionej scenie zobaczymy m.in. K2, Bob One & Bas Tajpan, Zeusa, Sławomira oraz gwiazdę zespołu Grubsona.
– Staraliśmy się, by gwiazdy Juwenaliów spełniały oczekiwania studentów, ale nie zawsze mogliśmy im sprostać – mówiła Edyta Głowacka. – Ci chcieli zobaczyć w Płocku np. Zenka Martyniuka z zespołem Akcent. Niestety, honorarium największych gwiazd pozostaje wciąż poza naszym zasięgiem. Problemem był też termin. Koniec maja to przecież początek sezonu festiwalowego – tłumaczyła przewodnicząca studentów PW.
I choć same muzyczne gwiazdy nie do końca spełniły oczekiwania studentów, to rodzaj muzyki – a więc połączenie hip-hopu z disco-polo – to już pełna inicjatywa płocczan. – Zrobiliśmy ankietę na Facebooku. Płocczanie (wśród których przeważali studenci) oddali najwięcej głosów na hip-hop. Na drugim miejscu znalazło się disco polo, rock, pop i reggae – wyjaśniano podczas konferencji. – Trzeba przyznać, że gusty płocczan są dość… skrajne – śmiała się Edyta Głowacka.
W niedzielę, na zakończenie Juwenaliów, odbędzie się turniej siatkówki plażowej w WakeParku, a na scenie wystąpi Piotr Szumowski – stand up-er. – Przyjedzie on z tajemniczym gościem, którego znają wszyscy – zapewniała Głowacka. – Nie zdradzę kim on jest, lecz znamy go z wielu dubbingowych ról – zdradziła.
Tegoroczne Juwenalia organizują studenci Politechniki Warszawskiej i Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Płocku. A co ze studentami Włodkowica?
– Zapraszaliśmy SWPW do udziału w Juwenaliach – bezskutecznie – tłumaczy przewodnicząca studentów PW. – Mówiliśmy, że Juwenalia to impreza wszystkich studentów i jeśli uczniowie Włodkowica mają ochotę, to zapraszamy do udziału. Takiej chęci jednak nie było – dodała Edyta Głowacka.
Organizatorzy nie ukrywali, że udział Włodkowica byłby mile widziany – zwłaszcza finansowy. – Koszty stałe tej imprezy wciąż rosną – przekonywała Głowacka. – Bez wsparcia miasta, uczelni oraz rektora PW nie udałoby się nam przygotować Juwenaliów – mówiła przewodnicząca, która podała, iż koszty organizacyjne w tym roku przekroczą 125 tysięcy złotych.
Nie oznacza to jednak, że uczniowie SWPW nie mają wstępu na Juwenalia. – Zapraszamy wszystkich tych, którzy mają legitymację studencką, którzy ukończyli 18 lat. Niezależnie od uczelni – deklarowano podczas konferencji.
