Od poniedziałku rodzina i płocka policja poszukuje Marcina Karwackiego, 34-letniego płocczanina, który wyjechał do pracy, ale tam nie dotarł. Może go widzieliście?
19 listopada zaginął 34-letni Marcin Karwacki. Jak wyjaśnia rodzina, mężczyzna wyszedł z domu około godz. 8.10 do pracy. Wiadomo, że około godz. 8.30 pozostawił samochód renault thalia na parkingu przed teatrem. Jednak do miejsca pracy, sklepu sportowego w pobliskim Taygerze, nie dotarł. Z informacji od jego kolegów wiadomo, że zadzwonił i uprzedził o możliwym kilkuminutowym spóźnieniu. Do dzisiaj jednak nie nawiązał kontaktu z rodziną, a miejsce jego pobytu nie jest znane.
Rysopis: 185 cm wzrostu, średnia budowa ciała, nosi okulary korekcyjne. W dniu zaginięcia ubrany był w ciemnozieloną kurtkę, niebieskie spodnie dżinsowe, ciemne buty.
Jeśli widzieliście zaginionego lub znacie jego miejsce pobytu, skontaktujcie się z Komendą Miejską Policji w Płocku, tel. 24 266-15-66; 24 266-16-00; 24 266-16-01 i pod numerem alarmowym 112.
AKTUALIZACJA
22 listopada w godzinach wieczornych płocka policja poinformowała, że odnaleziono mężczyznę całego i zdrowego.