Adam Wiśniewski, najbardziej znany zawodnik Orlen Wisły Płock, ogłosił oficjalnie zakończenie kariery sportowej. W płockich barwach zagra jedynie do końca sezonu 2017/2018.
Niespełna 37-letni szczypiornista od zawsze związany był z płocką drużyną. Gra na pozycji lewoskrzydłowego, jest także reprezentantem Polski piłki ręcznej.
W Wiśle Płock zadebiutował 2 października 1999 w wygranym meczu ze Spójnią Gdańsk (33:25). To właśnie z płockim klubem pięciokrotnie został mistrzem Polski i dwukrotnie wywalczył puchar kraju. W reprezentacji Polski natomiast zadebiutował 5 czerwca 2003 w Mielcu, kiedy to polska drużyna wygrała mecz z Białorusią (27:25). Uczestniczył w mistrzostwach Europy (2004, 2006, 2012, 2014), a podczas mistrzostw świata w Hiszpanii w 2013 roku, kiedy to Polska zajęła 9. miejsce, wystąpił we wszystkich sześciu meczach, rzucając 11 bramek.
@gaadzet oficjalnie potwierdził zakończenie kariery wraz z końcem sezonu, ale na oficjalne pożegnanie przyjdzie jeszcze czas?#Nafciarze pic.twitter.com/pLZ6odONjp
— SPR Wisla Plock (@SPRWisla) February 27, 2017
W maju 2006, podczas meczu z Zagłębiem Lubin, zerwał więzadła krzyżowe. Ten uraz spowodował, że przez 3 lata nie występował w żadnych meczach (do 2009), a w latach 2006–2011 nie brał również udziału w spotkaniach reprezentacji Polski. Myślał wówczas o zakończeniu kariery, jednak wrócił i we wrześniu 2014 roku przekroczył granicę 1000 bramek w Superlidze.
W 2015 roku zdobył brązowy medal na mistrzostwach świata w Katarze, rozgrywając 9 spotkań i zdobywając 18 goli. W 2016 brał udział w mistrzostwach Europy w Polsce oraz w igrzyskach olimpijskich w Rio de Janeiro (Polacy zajęli wówczas 4. miejsce). Po tym turnieju zakończył grę w reprezentacji.
Skąd wziął się jego pseudonim sportowy? Otóż Adam Wiśniewski przypominał kolegom znaną postać z kreskówki – Inspektora Gadżeta, który mógł wyciągać ręce na dowolną długość i potrafił latać. Podobnie zaznaczał się w grze Adam – ma długie ręce, które z łatwością łapały piłkę i „lata” na lewym skrzydle.
Co będzie robił po zakończeniu kariery? Adam zadbał o to już wcześniej. Wspólnie z żoną, Emilią, prowadzi pensjonat oraz kilka punktów restauracyjnych. W drużynie jego miejsce ma zająć Przemysław Krajewski.