30 grudnia rano doszło do wypadku z udziałem popularnej „eLki”, którą kierował instruktor nauki jazdy. W Łącku, po nieprawidłowym manewrze, samochód zderzył się czołowo z drugim autem. Cztery osoby są ranne.
Do zderzenia toyoty yaris z vw golfem doszło we wtorek, około godziny 7.40 w Łącku, na DK 60.
– Na miejscu policjanci wstępnie ustalili, że kierujący samochodem toyota, będącym samochodem do nauki jazdy, 28-letni mieszkaniec Kutna, który jest instruktorem nauki jazdy, jechał z dwoma kursantami – informuje Krzysztof Piasek, rzecznik płockiej policji. – Podczas wykonywania manewru wyprzedzania w miejscu niedozwolonym (podwójna linia ciągła), stracił panowanie nad pojazdem i doprowadził do czołowego zderzenia z jadącym prawidłowo vw golfem, którym kierował 24-letni mieszkaniec Płocka – wyjaśnia.
Cztery osoby zostały ranne. Kierujący i pasażer z toyoty zostali przewiezieni do szpitala w Płocku, natomiast kierujący i pasażerka z golfa – do szpitala w Gostyninie. – Wszystkim rannym udzielana jest w tej chwili pomoc medyczna, nie mam informacji o obrażeniach – dodaje rzecznik płockiej policji.
Na miejscu zdarzenia występowały utrudnienia w ruchu, ruch odbywał się wahadłowo. Obecnie nie powinny już występować utrudnienia w tym rejonie.