W sobotę w godzinach porannych doszło do dachowania samochodu osobowego w miejscowości Bończa (gm. Słubice). Kierowca został uwięziony w zmiażdżonym aucie.
Do zdarzenia doszło 4 listopada około godz. 8.35, w miejscowości Bończa (gmina Słubice), w ciągu drogi wojewódzkiej nr 575.
– Z niewyjaśnionych przyczyn, kierujący samochodem marki Audi, poruszając się od strony Płocka w kierunku Słubic, zjechał z drogi i dachował w przydrożnym polu – wyjaśniają strażacy z OSP KSRG Słubice.
Do zdarzenia jako pierwszy przyjechał jeden ze strażaków, który dotarł tam własnym samochodem, oraz policja. Następnie dojechały zastępy z OSP w Słubicach i OSP w Gąbinie.
– Na miejscu okazało się, że samochód osobowy leży na boku i jest podtrzymywany przez przejezdnych, gdyż jego uszkodzenia zagrażały dalszym przewróceniem pojazdu na dach. W środku uwięziony był jeden przytomny mężczyzna – tłumaczą strażacy z OSP Gąbin.
– Pojazd został ustabilizowany, a druhowie przystąpili do próby wydobycia poszkodowanego. W tym czasie na miejsce dotarła również karetka pogotowia. W celu uwolnienia osoby uwięzionej niezbędne było użycie sprzętu hydraulicznego. Następnie poszkodowany przetransportowany został na deskę i przekazany załodze pogotowia ratunkowego – relacjonują strażacy.
Na miejsce dotarły również dwa zastępy z JRG nr 2 Państwowej Straży Pożarnej w Płocku. Samochód wyposażony był w instalację gazową, dlatego trzeba było szybko zabezpieczyć miejsce przy pomocy linii szybkiego natarcia. Kolejnym etapem było zakręcenie zaworu butli gazowej, odłączenie akumulatora i postawienie pojazdu na koła. Strażacy pomogli również załadować pojazd na lawetę pomocy drogowej.
Z nieoficjalnych informacji wynika, iż poszkodowany nie odniósł poważniejszych obrażeń. – Do czasu zakończenia działań przez nasz zastęp, znajdował się w karetce pod opieką ratowników medycznych – dodają strażacy z OSP Słubice.