REKLAMA

REKLAMA

Czytelnik: Boisko przy ul. Hermana nie służy dzieciom, tylko…

REKLAMA

Jeden z czytelników zwrócił się do nas z problemem, który dotyczy mieszkańców budynków wielorodzinnych, zlokalizowanych przy ulicach Hermana i Tysiąclecia. Chodzi o boisko, a raczej o to, co z niego zostało. Według naszego czytelnika, nie służy ono dzieciom, ale lokalnym wielbicielom trunków z pobliskiego dyskontu.

Przeczytajrównież

– Teren tego boiska jest zaniedbany, nie świecą tam latarnie, zbyt mało jest patroli straży miejskiej i policji w tamtej okolicy i po zmroku miejsce to służy głównie wielbicielom napojów wyskokowych. A w okolicy jest nie tylko dyskont z pełnym asortymentem tego typu napitków, ale i całodobowy sklep monopolowy. W dzień dzieci bawią się na tym terenie w pobliżu alkoholizujących się osób. Mieszkańcy dzwonią po patrole, ale amatorzy alkoholu wciąż wracają. Strach tamtędy przejść po zmroku, bo jest się nagabywanym o dołożenie się do „interesu” – mówi mieszkaniec tych okolic.

boisko_hermanaBoisko rzeczywiście wygląda kiepsko, w okolicy jest także plac zabaw, również wymagający doinwestowania. Kto odpowiada za ten stan rzeczy?

Reklama. Przewiń aby czytać dalej.

– Teren ten był własnością Płockiej Spółdzielni Mieszkaniowej. Jest to rozległy obszar, kosztowny w wyremontowaniu. Aby miasto mogło się nim zająć – w pierwszej kolejności musi stanowić on naszą własność. Porozumieliśmy się jako samorząd z PSM i we wrześniu ubiegłego roku PSM przekazała nam ten teren darowizną. Bardzo intensywnie pracował nad tym radny Artur Kras (mieszkaniec tego osiedla – przyp. red.) Trwa teraz w UMP praca nad koncepcją zagospodarowania tego obszaru – mówi nam Hubert Woźniak z zespołu prasowego płockiego ratusza.

A kwestia bezpieczeństwa? O wzmożone patrole w okolicach sklepów monopolowych, wieczorem i nocą, apelował w swojej interpelacji radny Jacek Jasion.

” (…) na terenie miasta zlokalizowanych jest 226 sklepów, prowadzących detaliczną sprzedaż alkoholu i 131 lokali gastronomicznych mających zezwolenie na sprzedaż alkoholu. Biorąc pod uwagę dużą liczbę wymienionych wcześniej obiektów oraz ich rozmieszczenie, zwiększenie ilości patroli pieszych (…) jest niemożliwe” – czytamy w odpowiedzi ratusza.




Straż Miejska, jak argumentują w magistracie, podejmuje interwencje w bezpośrednim sąsiedztwie punktów sprzedaży alkoholu. W pierwszej połowie roku skontrolowano 718 punktów i ujawniono 289 wykroczeń.

– Nałożono 93 mandaty karne, skierowano 2 wnioski do sądu, 6 spraw jest wyjaśniana – informuje straż miejska.

Na potrzeby służb funkcjonuje również mapa tzw. „miejsc zagrożonych”. Są to lokalizacje, w których spożywanie alkoholu jest zabronione, ale lokalni miłośnicy trunków, takie zakazy mają za nic i chętnie tam wracają.

– Punkty te są objęte kontrolą kilka razy dziennie, zwłaszcza na III zmianie, czyli między 22 a 6 rano – mówią municypalni.

Poprosiliśmy więc, by okolice boiska przy ul. Hermana i Tysiąclecia dołączono do „miejsc zagrożonych”. I by patrole, do czasu powstania w tym miejscu nowej infrastruktury, były częstsze.

REKLAMA

Inni czytali również

Kolejny

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zgadzam się na warunki i ustalenia PolitykI Prywatności.

REKLAMA
  • Przejdź do REKLAMA W PŁOCKU