REKLAMA

REKLAMA

Coraz bliżej powstania koncernu multienergetycznego

REKLAMA

Przeczytajrównież

W środę podpisano umowę w sprawie połączenia spółek PKN ORLEN, PGNiG oraz Grupy LOTOS. Wiodącą rolę w tej transakcji ma pełnić PKN ORLEN, które będzie współpracował z Ministerstwem Aktywów Państwowych przy opracowaniu analiz optymalnego scenariusza stworzenia koncernu multienergetycznego.

W środę, 12 maja, Ministerstwo Aktywów Państwowych, PKN ORLEN, Grupa LOTOS oraz Grupa PGNiG podpisały umowę w sprawie połączenia spółek. Jak tłumaczono, stworzenie koncernu multienergetycznego jest konieczne z punktu widzenia przyszłości biznesowej wszystkich firm, budowania ich wartości dla akcjonariuszy, bezpieczeństwa energetycznego Polski oraz tej części Europy, a także interesu klientów indywidualnych i lokalnych społeczności.

Jacek Sasin, Wicepremier, Minister Aktywów Państwowych wyjaśniał, że plan połączenia PKN ORLEN, Grupy LOTOS i Grupy PGNiG stanowi odpowiedź największych polskich koncernów paliwowo-energetycznych na nadchodzące wyzwania, ułatwiając jednocześnie dostosowanie się do bezprecedensowych zmian rynkowych.

Reklama. Przewiń aby czytać dalej.

– Firmy europejskie już jakiś czas temu skutecznie zareagowały na te wyzwania – właśnie poprzez konsolidacje. PKN ORLEN, jako lider procesu, stworzy koncern, który będzie realnie wspierać rozwój kraju i tworzenie nowych miejsc pracy. Polska gospodarka potrzebuje właściwego zarządzania jednym złożonym łańcuchem produkcyjnym o dużym potencjale do dalszego wzrostu i wykorzystania przewag konkurencyjnych – tłumaczył wicepremier.

Porozumienie zakłada, że PKN ORLEN przejmie Grupy LOTOS i PGNiG, co oznacza, że w momencie przejęcia akcjonariusze Grupy LOTOS i PGNiG obejmą nowe akcje w podwyższonym kapitale zakładowym PKN ORLEN oraz staną się akcjonariuszami tej spółki. Teraz prowadzone będą analizy, dotyczące m.in. szczegółowych założeń połączenia. Prowadzić je będą m.in. międzynarodowe firmy doradcze, dodatkowe ustalenia procedowane będą natomiast przez Ministerstwo Aktywów Państwowych i PKN ORLEN.

Zgodnie z wyjaśnieniami, wybrano formę połączenia, gdyż jest to najprostsze i najszybsze prawnie rozwiązanie, które można zastosować przy tej transakcji. Umożliwi też szybką, pełną integrację aktywów i biznesów oraz maksymalizację efektów synergii z połączenia.

Fot. PKN ORLEN

Daniel Obajtek, Prezes Zarządu PKN ORLEN przekonywał, że powstanie zintegrowanego i zdywersyfikowanego koncernu paliwowo-energetycznego, który bazuje na silnych stronach każdej ze spółek, umożliwi stawienie czoła wyzwaniom transformacji energetycznej i sprostania międzynarodowej konkurencji.




– Umiejętnie wykorzystamy ten potencjał, gwarantując długoterminowe zyski dla firm i ich akcjonariuszy, stabilne ceny energii dla polskiej gospodarki, atrakcyjny pakiet kompleksowych usług dla klientów i rozwój wszystkich pracowników. Potwierdzona właśnie struktura transakcji zapewni płynność nowej Grupy, co umożliwi skuteczną kontynuację dotychczasowych projektów oraz inwestowanie w kolejne perspektywiczne obszary działalności, jak morska i lądowa energetyka wiatrowa, magazynowanie energii czy zaawansowane technologie wodorowe – zapewniał Prezes Zarządu PKN ORLEN.

Nowa Grupa, która powstanie w wyniku połączenia, będzie miała łączne roczne przychody na poziomie ok. 200 mld zł, a łączny, zróżnicowany zysk operacyjny EBITDA szacowany jest na ok. 20 mld zł. Dzięki temu nowy Koncern pod względem kapitalizacji i osiąganych wyników finansowych będzie dorównywał, a nawet przewyższy potencjał europejskich konkurentów.

– Zgodnie z podpisaną umową o współpracy pomiędzy Skarbem Państwa, PKN ORLEN, Grupą LOTOS i PGNiG, aktywnie uczestniczymy w procesie przygotowań do połączenia spółek. Struktura nowej grupy wzmocni synergię działań tworzących ją podmiotów, pozwoli optymalizować procesy biznesowe, zwiększyć przychody, ułatwi prowadzenie wspólnych, podjętych wcześniej przedsięwzięć. Każda ze stron wnosi do powstającego koncernu unikalne kompetencje i zasoby. Ich efektywne wykorzystanie z pewnością przyczyni się do jego dynamicznego rozwoju – mówi Paweł Majewski, Prezes Zarządu PGNiG SA.

Stworzenie koncernu multienergetycznego ma także zwiększyć bezpieczeństwo energetycznego Polski, w tym wzmocnić pozycję w negocjacjach cenowych z kontrahentami z USA, krajów Bliskiego Wschodu czy Rosji w zakresie dostaw surowców. Wymiana doświadczeń w handlu ropą naftową, gazem ziemnym i energią elektryczną, zarówno na poziomie hurtowym, jak i detalicznym, ma natomiast umożliwić wypracowanie najlepszych praktyk i wzrost zysków w perspektywie długoterminowej. Dla klientów bezpośrednim efektem tej transakcji ma być większa stabilność cen energii, w tym paliw.

-– Jako Grupa LOTOS wniesiemy do nowego koncernu przede wszystkim swoje unikalne kompetencje w zakresie rozwoju technologii wodorowych, ale też olejów i środków smarnych, czy logistyki kolejowej. Połączenie z PKN ORLEN i PGNiG zagwarantuje nam dalszy dynamiczny rozwój, który pozwoli na rozwijanie dotychczasowych projektów, a także realizowanie nowych inwestycji. Tylko jako jeden, silny podmiot będziemy mogli sprostać wyzwaniom, jakie stawia przed nami transformacja energetyczna. Znamy nasze mocne strony i chcemy je wykorzystać do wzmacniania wartości nowego koncernu, a tym samym budowania bezpieczeństwa energetycznego Polski – mówi Zofia Paryła, Prezes Zarządu Grupy LOTOS S.A.

Fot. PKN ORLEN

Pozostałe korzyści z połączenia:

  • Wzrośnie skala nakładów inwestycyjnych na rozwój poszczególnych segmentów biznesowych, które będą tworzyć PKN ORLEN, Grupa LOTOS oraz PGNiG. To przełoży się na wymierne korzyści dla pracowników, którzy uzyskają nowe, nieosiągalne dla nich obecnie, możliwości rozwoju kariery.
  • Koncern będzie inwestować w zieloną energetykę, petrochemię, wodór, rozwój obszaru detalicznego. To pozwoli na wszechstronny rozwój pracowników w nowych oraz poszukiwanych i bardzo pożądanych na rynku obszarach kompetencyjnych.
  • Intencją PKN ORLEN jest również zabezpieczenie pracowników spółek Grupy LOTOS objętych środkami zaradczymi, tak aby jako specjaliści, pozostali w nowych strukturach. Takie gwarancje są przedmiotem rozmów z potencjalnymi partnerami do środków zaradczych.
  • Połączenie da impuls do rozwoju i dalszego urozmaicania oferty dla klientów. Możliwe jest wprowadzenie jednego rachunku, na którym znajdą się paliwa, gaz, czy energia elektryczna. Dla klientów to większa wygoda, ale też oszczędność czasu. Z kolei dostęp do bazy kilkunastu milionów klientów indywidualnych połączonych spółek to duży potencjał do dalszego rozwoju programu lojalnościowego VITAY opartego o szereg kompleksowych usług.
  • Połączony podmiot będzie oparty o w pełni zintegrowany łańcuch wartości, od poszukiwań i wydobycia, przez rafinerię, petrochemię oraz nowoczesną energetykę i ciepłownictwo, aż po sprzedaż detaliczną. To daje gwarancję tanich i niezawodnych źródeł energii, zarówno w transporcie, jak i w przemyśle. Organizacja nowej Grupy zakłada wzmacnianie centrów kompetencyjnych, które umożliwią efektywne zarządzanie wiedzą i doświadczeniem i lepsze wykorzystanie posiadanych już struktur i umiejętności w ramach każdej ze spółek.
  • W porównaniu do Grupy LOTOS, PKN ORLEN posiada bardziej zdywersyfikowane źródła przychodów i zdecydowanie szersze portfolio produktowe. Zmiany rynkowe doprowadziły do nadpodaży zdolności rafineryjnych w Europie, ograniczając tym samym możliwość wzrostu marż rafineryjnych na rynku. W Europie od początku pandemii zamknięto 5 rafinerii. Szacuje się, że w okresie najbliższych 4 lat w Europie zostanie zamknięte kolejne 1,5 mln baryłek/dziennie mocy produkcyjnych, co odpowiada około 8 dużym zakładom. Rośnie też znaczenie segmentu petrochemii, którego nie rozwinęła Grupa LOTOS. W obliczu zmieniających się trendów rynkowych połączenie daje Grupie LOTOS gwarancję długoterminowej, stabilnej działalności.
  • PGNiG posiada mocną ekspozycję na zmiany cen ropy i gazu w związku z dominującą rolą segmentu wydobycia. Wejście do zintegrowanej Grupy i połączenie z segmentem rafinerii i petrochemii, oznaczałoby więc stabilizację osiąganych przez PGNiG wyników finansowych. Połączenie w ramach jednego koncernu umożliwi też zwiększenie przychodów i marży segmentu detalicznego PGNiG, szczególnie w perspektywie liberalizacji rynku gazu dla klientów indywidualnych od 2024 r. i związanej z tym możliwości pojawienia się na rynku konkurencyjnych graczy o bardziej zoptymalizowanej strukturze kosztowej. Z kolei segment dystrybucji gazu PGNiG z potencjałem do dalszego wzrostu oferuje stabilne, nie uzależnione od koniunktury przepływy finansowe, zapewniając gotówkę niezbędną na finansowanie inwestycji.
  • Jeden silny podmiot będzie miał znacznie większą możliwość skutecznego działania w obliczu transformacji, zaostrzającej się konkurencji i coraz bardziej restrykcyjnych regulacji środowiskowych. BP, Total, Shell czy Repsol wydłużają i integrują łańcuchy wartości oraz inwestują w perspektywiczne obszary. Tylko w 2021 r. zaplanowały duże nakłady inwestycyjne na rozwój OZE, Shell – 1,6-2,5 mld euro, Total – ponad 1,6 mld euro, BP – 450 mln euro, a Repsol 600 mln euro z planem zwiększenia tych wydatków do 1,3 mld euro w 2025 r. PKN ORLEN będzie mógł wykorzystać i wzmocnić istniejący system zarządzania segmentowego do zarządzania Grupą po akwizycjach i właściwego planowania koniecznych nakładów inwestycyjnych.

REKLAMA

Inni czytali również

Kolejny

Komentarze 9

  1. "Pomożeta?? Pomożema!!" says:

    No jasne. A ten cały „rozwój” dobrej zmiany Orlenu to w większości rezultaty ukończonych tylko procesów inwestycyjnych itd. poprzedniego składu przez obecny. W kulturze korporacyjnej procesów nie pisze się na kolanie;) Propaganda sukcesu w większości. Postawcie sobie pomnik za tego dinozaura lub chłopa w zakładzie produkcyjnym, a poprzednie wyrzucie dobrea zmiano!

  2. Ciągle im mało says:

    Chcą poupychać swoich na stołki. Żeby łatwiej tworzyć stanowiska swoim dyrektorkom itd. pod płaszczykiem fuzji dla multikasy. Przy zmianach organizacyjnych czyli fuzji jest łatwiej zwalniać ludzi ze starego składu. Ruszyła maszyna represji politycznej na oponentów.

  3. Parówki ze zmielonych odpadów (uszy, kopyta, kości itd.) mniam mniam! says:

    Trochę megalomanią śmierdzi i kompleksami niższości. Oderwali się od PGR ów i udają biznesmenów. Chcą się czymś wykazać chłopcy i dorobić. Naszym kosztem. Paliwo jak było tak i jest drogie w Płocku. Obiecali co innego. Pomimo że różnica przychodów Orlenu tej dobrej zmiany, czym sie tak szczycą to praktycznie tylko różnica ogromnych kosztów uszczelnienia vat. I tych ich parówek i za to wielkie brawa zarządzie dobrej zmiany.

  4. Anonim says:

    Zebyscie się nie zesrali z tym połączeniem.
    Pseudo menadżerowie bawią się w biznes

    • Ciągle im mało says:

      Chcą poupychać swoich na stołki. Żeby łatwiej tworzyć stanowiska swoim dyrektorkom itd. pod płaszczykiem fuzji dla multikasy. Przy zmianach organizacyjnych czyli fuzji jest łatwiej zwalniać ludzi ze starego składu. Ruszyła maszyna represji politycznej na oponentów.

  5. Kowalski says:

    Kupujcie parówki na Orlenie i tankujcie też przy okazji. Nie słuchajcie Balcerowicza, który już odszedł :D

  6. Skubi says:

    Ordo iuris idzie w siłę 🤣🤣🤣🤣🤣🤣

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zgadzam się na warunki i ustalenia PolitykI Prywatności.

REKLAMA
  • Przejdź do REKLAMA W PŁOCKU