Napisała do nas czytelniczka, która poruszyła temat wykluczenia komunikacyjnego Płocka. W emocjonalnym liście przytacza dowody na to, że połączenia międzymiastowe są potrzebne, bo nie każdy dysponuje własnym pojazdem… Publikujemy jej list poniżej w całości.
Proszę zająć się tematem odcięcia komunikacyjnego w Płocku. Problem narasta. Problem się odsuwa w kąt. Buduje się kolejny zbędny basen, który będzie pusty, a… mamy niemal opuszczony dworzec PKP/autobusowy, z miasta nie można się wydostać do innego miasta.
Sytuacja 1
Zatrzymuje mnie na mieście pan z Włocławka około godzin południowych, który sprzedał tu samochód. Prosi o pomoc w informacji, jak ma wrócić do Włocławka. Jestem niedaleko dworca. Pomagam w informacji. Nie ma w ogóle żadnego połączenia w tamtym kierunku. Jedyne wyjście: autobus do Warszawy i stamtąd do Włocławka…
Sytuacja 2
Sąsiedzi emeryci, w wieku około 80 lat, dostali skierowanie na turnus rehabilitacyjny do Olsztyna. Szukamy połączeń… brak. Oczywiście wiemy, że tacy ludzie nie znajdą sobie połączenia w Internecie typu Bla Bla Car, tym bardziej, że i tam ciężko jest z połączeniem z Płockiem.
Sytuacja 3
Sąsiadce zmarła daleka ciotka w Żurominie… Pani jest starsza, około 70 lat, samotna. Nie ma samochodu, bo przecież z najniższej emerytury nie utrzyma siebie, mieszkania i samochodu… Połączeń: żadnego… Można jechać ewentualnie trzema środkami transportu, ale to prywatne linie i pani w tym wieku nie da sobie rady między miasteczkami, w których nigdy nie była. Trzeba tam znaleźć słabo oznakowane prywatne przystanki – o ile w ogóle są.
Sytuacja 4
Moja mama wracała z pogrzebu z Iławy – nie było tego dnia ŻADNEGO połączenia z Płockiem. Musiała jechać do Warszawy i potem dopiero do Płocka.
Sama jestem matką samotnie wychowującą dwoje dzieci, które teraz chcą iść na studia. Jedno do Olsztyna, drugie na studia podyplomowe w Ostródzie. Niestety, my również nie mamy samochodu – ze względów ekonomicznych.
Załączę przykładowe połączenia z Ostródą – nawet cztery środki transportu w trasie, o ile są – wiec trzeba pewnie liczyć na dojazd ze dwie doby…
Uważam, że Płock jest wykluczony komunikacyjnie. Ogranicza nam się rozwój, edukację, kontakty międzyludzkie, nawet takie, jak wyjazd na pogrzeb itp. A przecież wiele osób z chęcią wsiądzie w bus, jadąc w daleką trasę, nawet jak ma samochód, chociażby ze względu na problemy zdrowotne, kręgosłupowe, ciśnieniowe itp.
Kiedy ja studiowałam 23 lata temu, mogłam wydostać się z Płocka w każdym kierunku w Polskę.
Co wy zrobiliście z moim miastem?
Czy mają tu rosnąć same bęcwały?
Marta
Zgadzacie się z opinią naszej czytelniczki? Czekamy na Wasze komentarze!
Cofamy się zawsze i tylko do tyłu, a co do treści pełna zgoda.
.zgadzam się , staliśmy się zaściankiem, wiochą…zasługi , że tak się stało kolejni nieudolni parlamentarzyści i…nasza chluba Orlen…wydawał kasę wszędzie przez dziesiątki lat byle nie tutaj…
Jak się robi na zascianku to co z tego ma być jak nie zascianek
Może czas by rządzący uświadomili sobie że Plock to nie eldorado a mieszkańcy mają prawo do sprawnej komunikacji także z innymi rozwijającymi się miastami.
Z opisów widać też że inne państwa nie maja pociągów autobusów… Pewnie nic nie mają…
Z opisów wynika że brak kolei do Modlina Włocławka spowodowl pragnienie pomocy przez Żydowski Mobolilis….. Policzyli i.. Przejechali po majątek PKS… Czy oddali jak Uciekli…. Trasa S10.. Omija Plock….celowo…. Potrzebne s tray dla przemieszczania wojska i dobrze wiedzą… ze Płocka nie będzie.. Coś tam przyleci od Putina….. Dostojni politycy PiS mają RUBIKON w Uzdrowisku i zręcznie pulikuja wypowiedzi o Dobrostanie z Braku kolei do Modlna….. Skoro mamy Lotnisko w Berlinie. To i mamy Torpedę kolejowa Szlakiem Cara….. Rodzina i 3 dzieci łatwo i tanio (Orlen) pojadą pociągiem do Wrszawy przez Kutno. (jak stalinowskie wojsko)…. A stamtąd b. Łatwo pociągiem do Modlina…. Na Lotnisko struzikowe….. Szybko tanio i przyjemnie…. Będzie.. Jest Dobrze Niektórym…
A puste przebiegi….. Ktoś do tego doprowadził… A teraz drwi z nas Polakow.
godny pisiora …
Bełkot to mało powiedziane tylko po co pijesz w pisowców? Skoro problem jest od lat a wcześniej 'Twoi’ byli przy korycie. Gdzieś wtedy był ze swoimi uwagami?
cywilizowane państwa zachodniej Europy, tak pogardzane przez nasze prawactwo, które jednak tłumnie tam jeździ dorobić w różny sposób, mają międzymiastową komunikację autobusową w szczątkowym stanie.
Co innego kolej, bo prad na zachodzie jest tańszy i bardziej ekologiczny niż w Wolsce, naszej watykańskiej kolonii.
W takiej Norwegii czy Szwajcarii, gdzie gros energii pochodzi z wody takie pociągi mogą sobie jezdzić prawie 24/7 bez wielkiego uszczerbku dla środowiska, natomiast podmiejskiego PKSu nie uświadczysz.
To wstyd . Mamy XXI wiek, ale z miasta nigdzie dojechać nie można. Moje dzieci studiują w Toruniu. Na studia nie mają jak dojechać. NIE MAJĄ JAK DOJECHAC. ONE Z TEGO MIASTA UCIEKNĄ NA ZAWSZE. OCZYWISCIE NIKOGO TO NIE OBCHODZI. tylko ze to miasto za chwilę będzie mala mieściną i niczym więcej.
Wstyd? Autobus jeździł Płock – Kołobrzeg przez Toruń, Bydgoszcz pusty całe miesiące… Najlepiej dokładać dziesiątki tysięcy złotych żeby dzieci raz na miesiąc z akademika przyjechały.
Caly czas o to chodzi jeszcze kilka lat wstecz ludzi jeździło więcej co się dzieje z tym miastem ze wszyscy z niego uciekają niczego nie opłaci się robić, co się stało z tym miastem w tak krótkim czasie że nie ma po co do Płocka przyjeżdżac no a wyjeżdżać nie ma czym To się stało bardzo szybko ostatnimi laty Jak PiS i normalną rodzina chłopak i dziewczyna narzuca wszystkim swoje mundrosci.
Zrozum że PiS to nie ma nic do rozwoju miasta. Od tego jest samorząd.
Ten problem Infrasryruktury,kolejowo- drogowej,to stary Kotlet od …lat!
Sprawcami są:
1.Ci,co podjęli decyzję o budowie ” Syfiary” na Białej.
* Rozwijać,problemu będę,wystarczy pomyśleć!
2.Społeczeństwo Płocka
W tym kraju,bez nacisków społecznych i przysłowiowej,walki swoje, nic się nie osiągnie!!!
** A,że wybiera się B…..w,do rządzenia,to odrębny temat.
*** Konkluzja
Histryczny MAZUR i Zaścianek,Logiem- Płocka!
Niech pani ma pretensje do Nowakowskiego i złodziei z PO bo to oni sprzedali PKS Żydom
Zdecydowanie zgadzam się z Pani opinią w sprawie braku połączenia komunikacyjnego z resztą kraju.Chcemy być niezależni od własnych samochodów.Mieć świadomość że w każdej sytuacji jest jeszcze plan B.
tylko finansuj go z własnej kieszeni :-D
Płock to nie miasto które wiele znaczy na mapie Polski to czemu ktoś ma mega marzenia o jakimś wielkim centrum przesiadkowym? Wystarczy pojechać do Kutna czy do Warszawy i już, wielkie mi halo jak ktoś potrzebuje pojechać raz do roku. Ci co jeżdżą regularnie dają sobie radę zresztą kursy w większości są pod nich przemyślane.
Połączenia są mega przemyślane.. Zwłaszcza gdy wjeżdża się pociągiem z Poznania do Kutna i widzi się dyliżans odjeżdżający w stronę Płocka. Następny za parę godzin. Rzeczywiście, nic tylko korzystać garściami z takich publicznych środków transportu..
To do kogo masz pretensje? Kursy na tej trasie obsługuje marqs to tam zgłaszaj uwagi. Tylko się okaże że wszystkim pasuje tylko nie Tobie
Jakby starostwo nie finansowało to byście z Płocka się w ogóle nie wydostali. Większość jak nie wszyscy lokalni przewoźnicy dostają jakieś dofinansowanie bo kto by dokładał do tego żeby pustym autobusem jeździć, ale mimo to i tak kropla w morzu. Nie mówię już nawet o gminach które płacą przeogromne pieniądze dla komunikacji miejskiej, i tak jak ktoś wspomniał żeby nie młodzież to by nie było komu jeździć.
Jest tylu przewoźników że potrzeba tylko chęci i kreatywności ,kwestia tego kto po co chodzi do pracy i za co pieniążki pobiera Ktoś napisał tu że gdyby nie dzieci to autokary jeździły by puste i to jest prawda bo to przewozy głównie dla dzieci żeby mogły dojeżdżać do płockich szkół Autorka listy poruszyła tu nieco inna kwestię która dotyczy komunikacji między miastami powiatami województwami i faktycznie jest to problem którego nikt nie widzi a jest to tylko kwestia chęci
Płock – Kutno, Płock – Sierpc, Płock – Płońsk, Płock – Warszawa czyli większość sąsiadujących powiatów ma ze sobą połączenie. Niektórzy muszą na prawdę uwierzyć w to że pasażerów brakuje. Były kursy np na Kołobrzeg przez Toruń, Bydgoszcz ale nie ma, jak myślisz czemu?
Czemu Olsztynski Bus jeździ tylko dwa dni? Czemu nie ma kursów na Soczewkę, Włocławek? Przecież były.
Nie przesadzajmy żeby Płock był centrum przesiadkowym i się dało do każdego miasta w Polsce stąd jechać bo niby z jakiego powodu.
Miasto ma finansować autobus do Raciaza? Pogrzalo Panią?
Mam tylko jedno pytanie – skąd u autorki oraz niektórych komentujących przekonanie że samorząd/państwo ma wam zagwarantować możliwość przejazdu wszędzie i najlepiej zawsze- tak aby wam pasowało ?
Drugie przy okazji, czy zgodzilibyście się na 90% podatek dochodowy oraz jakiś katastralny żeby takie wasze życzenia sfinansować ?
Ludzie,myślcie.
Janusz. Sam pomyśl.
Autorka listu nie wskazuje winnych, a wskazuje problem, którego nie rozwiązano. Winni są ci co sprzedali PKS do Izraela. Każdy wie co to za zielone typki do spółki z platfuskami
Dopóki nie nadeszły czasy PO w naszym mieście, naście lat temu można było z brzydkiego dworca dojechać wszędzie. To fakt. Teraz mamy galerię handlową na kredyt który wszyscy spłacamy i spłacać będziemy w której jedynymi towarami są chyba Straż Miejska i jakieś badyle że niby wystawa. Jest też hotel który może przyjmować przyjezdnych… Tych z niewidzialnych pociągów. Na dworcu, hipernowoczesnym niby jak w Tokyo nawet kas nie ma, nie mówiąc o jedzeniu. W sumie po co jak nic nie odjeżdża. Kiedyś ludzie się śmiali bo prezydent z SLD miał marzenie aby most budować a pieniędzy nie było i kolejny musiał ciułać aby to dokończyć więc stał chyba z pół roku bez dróg dojazdowych. Ale jak pusty stoi dworzec przez 10 lat to żadna wyborcza złotego sedesu nie przyznaje.
Jest jak jest, dobrze, że PiS tego Polonusa w miejsce PKS przywrócił i w Płocku będzie jeździł czy już jeździ, ale ostatnia dekada pod rządami PO to piękna mowa, świetny marketing, psychologia społeczna i realnie nic dla ludzi spoza kręgu wielbicieli.
A co do twojego ostatniego pytania… Wyobraź sobie, że w Polsce są dobrze skomunikowane miejscowości. Płacą takie same podatki. I to tyle.
Trafiłeś w samo sedno
piszecie o połaczeniach autobusowych spójrzcie logicznie przecież my z Płocka niemamy dogodnych połaczeń drogowych , żeby do Warszawy 100 kilometrów własnym samochodem jechac 2 godziny , omineły nas wszystkie autostrady niemamy nawet poza miastem kilometra drogi dwupasmowej . Płock jest wylkuczny komunikacyjnie kolejowo , i drogowo wstyd cofnelismy sie ponad 50 lat do tyłu.
ruchu to juz inny problem (i oczywiście ważny) ale akurat tu była mowa o połączeniach stricte pasażerskich.
Przecież jest w planie S10 która zahaczy o Płock, nawet już widziałem plany gdzie ta droga ma przebiegać, tylko teraz kwestia tego typu że tereny są trudne do zdobycia
plany to ja widziałem podboju kosmosu – tylko te myśle szybciej będą zrealizowane :-D
na razie jednopasmowa „obwodnica” to jest wizytówka płockich dróg.
Nie interesuje mnie podbój kosmosu, zejdź na ziemię. Myślisz że zrobić drogę na cudzym terenie to jest takie hop siup jak u Ciebie na działce że taczką ścieżkę wyjeździsz? Setki hektarów pól trzeba odkupić od ludzi którzy nie chcą ich sprzedać albo zastawiają się takimi kwotami że potem kogoś dziwi dlaczego kilometr drogi w Polsce jest 10 x droższy od kilometra tunelu wydrążonego w Austriackich Alpach
no to domku nie wyjeżdżaj z jakimiś planami jakichś mlecznych dróg skoro się nawet jeszcze muchi nie gonio, bo jest prawdopodobne , że ani Ty ani ja tej drogi nie doczekamy :-D
Liczy się to co tu i TERAZ (ewentualnie w najbliższej przyszłości, tak do 3 lat powiedzmy), a teraz to jest jednopasmowa obdwodnica i dwujezdniowa wylotówka do Zielonego Jaru :-D
A w przewizdywalnej przyszłosci bedzie filharmonija i 2 baseny, nie słychać za to o żadnych inwestorach coby robota była (a nie sory – bedzie sortownia kurierska na Granicznej to ze 20 Ukrów sie załapie :-)
Może Ty stary dziad jesteś to w domu możesz siedzieć, nie podejmuj rozmów na tematy o których pojęcia nie masz. Po wsi Ci musi starczyć jeżdżenie, na co Ci się pchać na expresowki
Jak by PSL rządził to by problemów z komunikacją nie było.
a kto rządzi w samorządznie?
Jak miasto nie widzi problemu to go nie ma :)
Właściwie chcę podziękować Pani za ten komentarz. Nie jest tajemnicą, że sprawne przemieszczanie się równa się w Płocku własne auto i nie jest tak, że jeśli mamy gdzieś dojechać, to nie dojedziemy. Przeciwnie, mamy własne sposoby. Coś szwankuje a miasto czeka na dotacje. Nie czekajmy! Nic nie spada z nieba!
Przecież to oczywiste, że komunkacja ma kursy tam, gdzie jeżdżą ludzie. Nierealne jest utrzymanie kursów ( najlepiej bez przesiadek) do każdego miasta w Polsce. Czy dohazd do Ostródy trwajacy 5 godzin to tragedia? Przesiadki muszą być. Jeśli jest wieksza grupa ludzi, która jeździ w to samo miejsce, to chyba można się zorganizowac. Otwarcie kursów do Olsztyna nie spowoduje, że zaczną tlumy ludzi tam jeździć. Jeśli chodzi o uczelnie, to kto z poza okolic Płocka chcialby tu studiować? Ktora uczelnia jest tak renomowana? Można by dlugo pisać…
Oczywiście że tłumy nie zaczną jeździć do Olsztyna ale to nie jest pospieszny kurs, tylko ma przystanki na swojej drodze i mógłby ktoś chcieć jechać do Raciąża, Glinojecka, Strzegowa, Zurominka czy Mławy. Ale takich ludzi nie ma
Tacy ludzie są!
Gdzie Ci ludzie? ja jakoś tłumów nie widzę a Olsztyński BUS zmuszony był ograniczyć kursy tylko do Piątku i Niedzieli z powodu zerowej frekwencji
„Czy dohazd do Ostródy trwajacy 5 godzin to tragedia? Przesiadki muszą być.”
Jest zima to musi być zimno ;)) PRL minął, ale nie w komentarzach ;))))
i skonczyło się marnottrastwo w zbiorkomie, żeby baba miała czym przywieźc jaja w piątek na rynek.
Słyszałeś może takie pojęcie jak „ślad węglowy” ? Polega to m.in. na ograniczaniu przemieszczania się do niezbednego minimum, a ty oczekujesz dotowania pustych burakowozów? Hahaha :-D
Mówisz ,, ślad węglowy” tylko że teraz zamiast jednego autobusu czy pociągu jedzie wielokrotność pojedynczych samochodów. To jest ,,eko”. Jeździłem autobusem, niestety połączenie zostało zlikwidowane. Ja i inni podobni do mnie przesiedli się do prywatnych pojazdów. Zabieram ze sobą jeszcze dwie osoby, więc autobusem jeździ coraz mniej osób, więc likwiduje się kolejne połączenia. I kółko się zamyka.
Zresztą Płock to taka wieś koło Warszawy, a po co tam komunikacja, ,,…żeby baba miała czym przywieźc jaja w piątek na rynek?…”
Ale przez przejęciem PKS-ów przez Mobilis połączenie do Ostródy było, a autobusy nie jeździły puste – spokojnie połowa miejsc była zajęta (i to w autobusie, a nie busiku). Ale PKS Płock i PKS Ostróda przejął Mobilis i wkrótce je zamknął.
Pracuje jako kierowca autobusu i widzę co się dzieje, autobusy na pusto jeżdżą a ludzie oczekują nie wiadomo czego. Masa kursów została zawieszona przez niskie frekwencje, ludzie oczekują że autobus będzie na każdej wsi co 15min tylko że pasażer trafi się raz na miesiąc. Wszyscy stali się wygodni i chcieli by przystanki pod domem. Dla przykładu taki PKS Gostynin, zapraszam na Dworzec Jachowicza poobserwować ile oni dziennie ludzi przewiozą. 5-10 dziennie? przez cały dzień? 12h pracy kierowcy? śmiech na sali dla kogo te kursy są dla kierowców? czy żeby paliwo przepalać? Kierowca chce godnie zarobić, właściciel chce zarobić, autobus pali paliwo coraz droższe, o kosztach eksploatacji nawet nie wspomnę, a dzienny utarg z kasy 50zł…. o czym my w ogóle mówimy. Już każdy przewoźnik w powiecie chciał wszędzie jeździć i wszystkiego próbował. Trasy się otwierają, nowe linie tylko chętnych brak i linie są zawieszane. Pytam gdzie są Ci ludzie którzy piszą te komentarze? Raz na rok komuś się przydarzy potrzeba pojechać z Płocka do Raciąża to wielka obraza majestatu że trzeba godzinę na przystanku poczekać, bo najlepiej niech autobus rok jeździ na pusto i czeka na tą jedną jedyną osobę… były Raciąże, były Włocławki, Duninowy, to już wszystko było i się nie opłaciło.
Zapraszam tą czytelniczkę do zrobienia porządnego rekonesansu, niech się rozezna ile jeździ osób na ten wspomniany Olsztyn (bo połączenie jest) Ile osób jeździ na Brudzeń,Tłuchowo,Mochowo w kierunku których transport organizuje Zdzisław Nowak, ile osób jeździ do Sierpca z przewoźnikiem Jantar, ile osób jeździ do Bielska z Marko-Trans albo Jacek-Bus, ile osób jeździ do Drobina z tym samym przewoźnikiem, ile osób jeździ na Bulkowo,Bodzanów,Wyszogród,Sanniki z Marqs albo Ewel-Bus z nimi też ile osób jeździ do Płońska, ile osób Na Iłów z PKS Gostynin, ile na Staroźreby. Jak zrobi pani rozeznanie i policzy sobie dokładnie to się okaże że kursów jest tylko nie ma komu jeździć. Jedynie chyba w miarę opłacające się kursy to do Kutna z Marqs i do Warszawy z Tum-Bus a niebawem też z Polonus. Żeby nie młodzież dojeżdzająca do szkół średnich do Płocka to 90% tych przewoźników już by umarła a teraz tak egzystują z dnia na dzień i wyczekują z utęsknieniem dnia powrotu do szkół żeby podratować budżety na wakacje…
Dobrze że przynajmniej stanowisko międzynarodowe dziala często z niego korzystałem i chyba trzeba będzie znów skorzystać:)
Do Włocławka przez bardzo długi okres kursowały puste autobusy, do Olsztyna tak samo, teraz Olsztyn jeździ w Piątki i Niedziele, do Żuromina można pojechać przez Drobin z jedną przesiadką. Najwięcej połączeń oczekują Ci którzy najmniej jeżdżą. Nie mają pojęcia o transporcie a w autobusach pustki, myślą że to za darmo jeździ.
Czytam niektóre komentarze i niektórzy to chyba są nieudolni, zresztą potwierdzają to osoby błąkające się po Dworcach i niepotrafiące odczytać rozkładów jazdy. Z Warszawy do Kutna potem do Płocka? Jakby nie można było z Zachodniego albo spod Pałacu prosto Busem do Płocka za 30zl….
Ale co ma do tego miasto? Za komunikację zbiorową poza granicami Płocka nie odpowiada samorząd lokalny, więc z tymi pretensjami wspaniały i jakże inteligentny list powinien być kierowany do Pana Ozdoby lub Martynowskiego, naszych wspaniałych posłów i senatorów z okręgu. Ewentualnie do członka zarządu Orlenu, pana Leszczyńskiego, który podpowiem, przez ostatnie 5 lat zarobił 6 mln zł. On może sfinansować połączenia tak błagalnie wymagane przez wszystkich.
Transport jest z miasta i do.miasta Plock więc Merkel nie będzie za miasto Plock organizować i czegokolwiek dla miasta Plock załatwiać bo Merkel nie wie że miasto Plock istnieje Ja osobiście nie rozumie tłumaczenia oszczędności na podatkach bo kupując bilet jako usługę też płacisz podatki ,jeżeli miasto Plock nie chce podatków to będzie się świetnie rozwijac Powodzenia
Może warto sprawdzić, kto sprzedał PKS Płock Mobilisowi? Może warto zapytać Pana Struzika, dlaczego nie organizuje komunikacji w województwie, tak jak robi to sąsiednie województwo kujawsko-pomorskie?
Jak by PSL rządził to by takich problemów nie było
Za przejazdy odpowiada samorząd. Samorząd województwa czyli nadal ci co w Płocku rządzą – jedna opcja.
A co ma do tego wiceminister od przyrody to nie wiem. Rozeznaj się bo pierdoły takie sadzisz a potem myślisz ze ktos to kupi.
Orlen ma finansować… Spólka akcyjna ma komunikacje w województwie finansować… Za dużo tvn za mało rozumu
Skoro finansuje przejazdy Raikkonena i Giovinazziego to i Kowalskiego mogłaby.
Autorka listu ma 100% racji.
Osoby, które wskazują możliwośc podróżowania swoim autem lub zabieranie się ze znajomymi chyba myślą częścią mózgu. Czy tak trudno zrozumieć, że w każdej miejscowości żyją ludzie, którzy nie mają samochodu, są samotni lub biedniejsi, nie stać ich na utrzymanie auta, a nie chcą się prosić o łaskę znajomych? Obywatele powinni mieć zapewniony transport, bo mają różne sytuacje życiowe, nie tylko jak tu ktoś wyszydził „pogrzeb raz na parę lat”. Proszę sobie wyobrazić, że leczymy się w większych miastach, chcemy mieć dostęp do lepszych specjalistów, nasze dzieci chcą mieć dostęp do lepszych uczelni i nie koniecznie przez 5 lat przesiadać się w Kutnie, żeby dotrzeć na uczelnię, czy gdziekolwiek. Proszę nie szydzić z naszej młodzieży i innych mieszkańców Płocka, do których los się nie usmiechnął. Nie każdy pracuje w 3 największych zakładach pracy w Płocku, bez innych pracowników to ci bogatsi musieli by codziennie jeździć do większego miasta załatwiać swoje sprawy.
Część komentarzy pokazuje, że nie tylko władze odcięły nas od reszty Polski, ale niektórzy z naszych mieszkańców swoich sąsiadów uważa za gorszych ludzi. Ciekawe kim byli kiedyś i skąd przyszli do naszego Płocka.
Po co nam te inwestycje,o których ktoś tu wspomniał, w sytuacji kiedy przeciętny mieszkaniec nie może po ludzku załatwić najwazniejszych spraw związanych z dojazem na uczelnię czy wizytami u lekarza w W-wie czy Łodzi, musi się tułać po nocach po obcych dworcach, żeby gdzielokwiek dojechać? Na mecz, koncert na stadionie czy do filharmonii każdy chętny „raz na parę lat” dojedzie sobie bez problemu. Ważne są sprawy codzienne dla mieszkańców i związane ze zdrowiem i nauką.
mieszkasz na wsi pod lasem, a chcesz posyłać dzieci do oddalonych szkół?
Problemem jest przesiadka w Kutne raz na miesiąc ?
Jeździsz po lekarzach w Łodzi czy W-wie i nie stać cie na samochód czy hotel tylko nocujesz na dworcu?? Nie chcesz prosić sąsiada czy znajomego a oczekujesz że wszyscy będą się zrzucać na grube dotacje żebyć miał pekaesa pod domem co 15 minut ?
Zmien tego lekarza…
Wyobraź sobie że są w Płocku ambitni młodzi, którzy chcą studiować w innym mieście, wyobraź sobie że może ich rodziców nie stać na opłacenie stancji, wyobraź sobie że nie każdy chce leczyć się na wymiarach, są też ludzie starsi,bez auta którzy chętnie odwiedzą inne miasto. To tylko kilka przykładów. Popracuj nad wyobraźnią, warto zdjąć różowe okulary.
Jak masz takie ambicje albo twoje dzieci to zamiast nowego smarkfona i wczasów we Władku to za 2-3 tys mozna dzi kupić auto na chodzie. Jak nie przechlasz pińcet plus to jeszcze lepsze możesz kupić.
Gówniarz może w wakacje dorobić przy truskawkach albo na budowie albo czymkolwiek jak jest taki ambitny.
Już i tak tacy jak ty dostaja z moich podatków wystarczająco.
Czy naprawdę płocczanie chcieliby płacić na komunikację zbiorową w kierunku innych miast, gdy w autobusie jadą 3,4 osoby. Myślę że nie. Utrzymanie taboru autobusów lub busów plus pensje pracowników to ogromny koszt .Niestety takie są realia, jakby to było opłacalne byłoby mnóstwo połączeń w różnych kierunkach.
Czemu tak skromnie? Proponował bym budowę międzynarodowego portu lotniczego. Wtedy zaspokojone zostałyby moje aspiracje komunikacyjne za pieniądze podatników. A i organizatorzy budowy czyli rozmaite obajtkonowaki mieliby okazję rozwinąć swe talenta do pozyskiwania tantiem. Tylko wątpliwe czy linie lotnicze byłyby zainteresowane lądowaniami w naszej metropolii gdyż tłumów potencjalnych pasażerów raczej by nie było. Podobnie ma się rzecz z przewozem ludzi i towarów innymi środkami transportu. Jest zapotrzebowanie na usługę pojawia się przewoźnik, nie ma zapotrzebowania grupka spryciarzy podpina się pod pieniądze podatników i dotuje kursy pustego pociągu czy autobusu z jednym pasażerem nie zapominając przy tym o tantiemach dla siebie. A udaje się to dzięki wsparciu tzw pożytecznych idiotów podnoszących klangor na sygnał generowany przez spryciarzy.p
Katastrofa nie ma miasto szczęścia Orlen jest reszta ………..
Nawet połączenia z Gdańskiem nie ma
przynajmniej drogi nie pomylisz…
W 100 procentach popieram autorkę tego listu!
Podpisuję się obydwoma rękami w 100%.Wykluczeni komunikacyjnie i brak pracy Samorządy nic nie robią w tym kierunku od wielu lat widzą mieszkańców jak są wybory, to jest betonostal nie do ruszenia czas na zmiany!!!!!!!!!!!!!!!!!!
transport, woda, energia to nie powinien być zarobek na mieszkańcach – a tak się prowadzi w Płocku politykę. Ceny biletów KM droższe niż we Wrocławiu, linie pozamiejskie ciągle obcinane, cena za wodę zimną najdroższa w Polsce, PEC opylili dla zarobku…
przepraszam, jestem biednym studentem 2 roku, nie pracuję jeszcze, bo chcę dobrze nauczyć się zawodu studiując. Nie mam jeszcze samochodu bo mnie na niego nie stać. Jak mam się wydostać z Płocka na studia, na kierunek, którego nie ma w Płocku?
Pana samochodem?
wobec tego masz możliwość dorobienia, a samochody teraz są tanie jak barszcz.
A jeśli czegoś nie zrozumiałem i studiujesz dzienniie w innym mieście to korzystasz głównie z km w tamtym mieście.
A na dojazdy raz na miesiąc po słoje mozesz się zabrać z jakimś bardziej ogarniętym kolegą który się juz dorobił jakiegoś wozidła.
Naprawdę dzisiejsi studenci są takimi nieogarami, że trzeba im wszystko podawać na tacy? To nie wróży za dobrze temu krajowi…
Ale arogancja przez Pana przemawia …
Miałem raz kontuzję kręgosłupa… mam 35 lat, każdego może to spotkać. 3 miesiące nie mogłem wsiadać w samochód. Musiałem wtedy wrócić bez samochodu znad morza z małym synkiem…zjechałem 3/4 Polski… krew zalewa to mało powiedziane…
A i każdy z nas będzie kiedyś emerytem, nie zawsze zdrowym… zamkną tu nas jak krewetki w puszce?
Dziś każdy, kto musi podróżować służbowo / zarobkowo, a nawet na uczelnię i nie moze tracić czasu na oczekiwanie na pociąg czy autobus to przemieszcza się własnym autem.
Dodatkowo internet umożliwia obniżenie kosztów podróży przez aplikacje w stylu blabalcar czy inne.
Bilety są drogie bo w odróżnieniu od czasów PRL komunikacja musi dostosowywac standardy do naszych czasów, i pensje personelu też kosztują.
Dlatego często bardziej opłaca się podróż własnym autem, a jeśli jedzie więcej niż 1 osoba to wtedy prawie zawsze taniej wyjdzie auto.
Komunikacja publiczna jest dla takich osób jak ta starsza pani, która może poświęcić 1 dzień w roku na podróż z przesiadką i przepłacenie kilku złotych za taką przyjemność. Każdy kto musi jezdzić częściej to ma swój samochód.
Jest to o wiele bardziej uzasadnione ekonomicznie (i EKOLOGICZNIE) niż utrzymywanie taboru i opłacanie kierowców i reszty personelu tylko po to żeby jezdziły puste autobusy.
Proszę uwierzyć, że tam gdzie jest to opłacalne to przewoźnicy sami się staraja o zapewnienie obsługi transportu.
przepraszam, jestem biednym studentem 2 roku, nie pracuję jeszcze, bo chcę dobrze nauczyć się zawodu studiując. Nie mam jeszcze samochodu bo mnie na niego nie stać. Jak mam się wydostać z Płocka na studia, na kierunek, którego nie ma w Płocku?
Pana samochodem?
Nie jeżdże autem i wydostanie się z Płocka gdziekolwiek to jest cud. Wszystkie drogi prowadzą przez Warszawę. Nawet do Gdańska.
jak można wydać ponad 300 mln złotych a nie ma dostępu do miasta? no z dupy strony polityka
1000% racji !!!
W ten sposób ogranicza się rozwój ludzi, miasta, przepływ towarów i usług.
Przecież osoby z innych miast mogą przemieszczając się korzystać z naszych usług, kupować tu towary itp
Ale co się dziwić, skoro Płock wybrał Cześka z Sierpca. 1000 letnie miasto zasługuje na inteligentnego managera, człowieka związanego korzeniami z tym miastem, kochającego to miasto a nie czekającego na profity od developerów i firm drogowych.
Obudźcie się ludzie. Ta partia, ten prezydent, poklepywany przez stare sitwy z lewicy i PSL, pogrąży to miasto… widzicie, co się dzieje od 5 lat, jest tu coraz gorzej. W urzędzie miasta bawią się jak we wspólnej kolesiowskiej piaskownicy
Dworzec tylko z nazwy…moze dlatego , że to Unia finansowała całą inwestycję ( tablica informacyjna na dworcu- warto się zapoznać).
W rezultacie działa hotel i galeria , która miała przynosić Rynexowi dochody..
Próbowałam kiedyś znależć jakąś informację, znalazłam tylko kartkę na okienku kasowym o treści ..Informacja 1piętro po schodach, wejscie od zewnatrz..
Kto myślał o starszych i niepełnosprawnych realizując inwestycję dla nas wszystkich przeciez!??
A na górze po naciśnięciu dzwonka wychylił głowę pan który nic nie wie..Nie wiem więc po co tam siedzi.
Ktoś kiedyś szukał tam toalety..toaleta z automatem na bilon…jak nie posiadasz to pozostają krzaczki za dworcem…
Jestem tak samo zbulwersowana tą inwestycją, która miała nam ułatwić życie jak Pani-autorka listu do Redakcji.
P.S. mam samochód i nie korzystam z komunikacji publicznej , współczuję tym wszystkim którzy chcieliby..na dworcu zrobiłam po prostu taki rekonesans…
Ach, jeszcze sprawa parkingu..ten który został pobudowany w ramach inwestycji pt.Dworzec przyjmuje tylko gości hotelowych(????)
Moze warto sprawdzić czym jeżdżą i gdzie parkują zarządzajacy Spółką Gminną pt.Rynex.
..
.
Unia nie finansowała. Kredyt wzieliśmy.
Władze miasta do roboty! Mam w Płocku 80 letnią matkę. Nie ma jak tam dojechać. A samochód prywatny nie każdy posiada.
dokładnie. Mam mamę 12 km od Płocka, nie mam auta i nie mam jak dojechać
on mądrzejszy od ciebie to cie dowiezie gdzie trzeba
Gdzie konkretnie? Jaka miejscowość?
Kiedy jeździłem do szkoły średniej 50 lat temu to były czasy, stałem na przystanku przejechały 3 autobusy i żaden się nie zatrzymał…. Przyjeżdżał do mojej pięknej miejscowości Ciachcin autobus 7 05 i zabierał pasażerów do Płocka ,cóż się wtedy działy za sceny kobiety z kaczkami pod pachą z koszykami pełnymi jak pchały się do autobusu na siłę kierowca je wyrzucał na zewnątrz! Autobus odjeżdżał przeważnie w piątek sporo opóźniony. Ale to wszystko zależało od kierowcy. To On był panem i władcą. To były złote czasy dla PKS a przekleństwo dla podróżujących! Teraz większość społeczeństwa ma samochody a ludzie chcą żyć wygodnie jeżdżą swoimi autami stąd tak jest jak jest
porównujący co było 30 lat temu niech odpowiedzą sobie na pytanie kto miał wtedy samochód, a ile jest aut dziś. Jakis czas temu widziałem statystiki, że w Płocku jest więcej aut niz osób z prawem jazdy.
W dzisiejszych czasach podrózowanie na dalszych dystansach zbiorkomem to strata czasu, a czesto i pieniedzy, bo bilety aby pokryc koszty sa bardzo drogie.
Naprawde sadzicie, że oplacaloby sie utrzymywac siec połaczen, żeby jakas pani mogla jechac na pogrzeb raz na kilka lat?
Z Płocka to nawet uciec nie ma jak.
Problem połączeń to nie wina Nowakowskiego.
Połączenia obsługują firmy, którym się to musi opłacać.
Nie wiem jak teraz w pandemii, ale połączeń ubywało. Sporo płocczan studiuje w Toruniu, ale z roku na rok malała liczba połączeń. Jak studiował transzy były 3 możliwości. Młodszy miał tylko jedna, nie wiem czy obecnie jeździ. Kiedyś był autobus nad morze.
A teraz możemy tylko do Warszawy jechać…..
niestety, ale to wina Nowakowskiego, To już druga próżna kadencja. Jego rolą było lobbowanie i dbanie o interesy miasta, sam również tak podnosił np ceny dopłat KM na linie pozamiejskie, że biednych wsi nie było stać na dopłaty
Trzecia kadencja.
była Państwowa komunikacja samochodowa i państwowe koleje. Teraz wszystko prywatne w transporcie, to się musi opłacać i nie ma kto dołożyć. Tylko że władza od 1990r jakby zapomniała, że transport to jak krwioobieg u człowieka. A bez tego funkcjonować się nie da.
Miałam pogrzeb w Raciążu,pojechałam do Drobina,tam czekałam godzinę na drugi autobus,droga powrotna identyczna.tylko do Drobina,bo dalej ciechanowskie.popieram panią w całości.Chcą budować basen,filharmonię,stadion,,a nie można z Płocka się wydostać
Serce boli, jak czytam te komentarze. Autorka ma rację i Państwo komentujący także. Jesteśmy komunikacyjnie, odcięci od reszty kraju…. ale nadzieja nie gaśnie. A może coś się zmieni ?
Moja kuzynka z Warszawy miała pogrzeb w pobliżu Płocka w dniu 01.05.br. o godz. 15. Wyjechała rano pociągiem do Kutna potem busem do Płocka, z Płocka odebrała ją rodziną. Podróż wyniosła ją ponad 200 zł. Zgadzam się w całości z Panią, która poruszyła ważny temat braku połączeń komunikacyjnych. Panowie, poruszający się limuzynami, pomyślnie o tych, którzy tego luksusu z różnych przyczyn nie mają.
Tylko co może prezydent lub rada miasta Płocka ? Prawnie nic ,może dofinansować komunikację zbiorową tylko na terenie powiatu czyli miasta Płocka . Komunikacja dalekobieżna leży w gestii państwa , a wszystkie jego struktury rozpi….. już dawno wielki reformator Balcerowicz który uważał że wszystko musi się opłacać .
W Płocku jest dworzec donikąd
Popieram. Ale czy to coś da. Władze chcą stadionu i basenu, to będą ich pomniki.
Prawda. Kiedyś mieszkałam we Wrocławiu i potrzebowałam się dostać raz komunikacją (nie autem) to miałam wybór albo jechać do Warszawy i stamtąd do Wrocławia, albo jechać do Kutna i stamtąd do Wrocławia. Normalnie mam auto i jeździłam samochodem, wiem że sporo ludzi szuka połączeń z Wrocławia do Płocka. Nie dalej jak wczoraj szukałam połączeń z Płocka do Kołobrzegu i proszę sobie wyobrazić moją minę kiedy znalazłam połączenie, które trwa 25h !! W Płocku są przecież uczelnie wyższe, nie wiem czy dużo mamy przyjezdnych, ale może nie mamy ich też dlatego, że nie mają do nas jak dojechać..
30 lat temu kursował pociąg do Gdańska
Brawo dla Pani.
Jak najbardziej ta pani ma w 100% rację!!!!