We wtorkowe popołudnie otrzymaliśmy informację o możliwej katastrofie budowlanej przy ul. Tumskiej 14. W budynku zostało wywieszone ogłoszenie, zgodnie z którym mieszkańcy jeszcze dzisiaj muszą opuścić nieruchomość.
– W związku z pracami zabezpieczającymi budynek, bardzo proszę o opuszczenie swoich mieszkań na czas przewidzianych robót w dn. 7 listopada (środa). Prace będą wykonywane od wczesnych godzin rannych – czytamy w informacji dla mieszkańców kamienicy przy ul. Tumskiej 14, podpisanej przez Arkadiusza Pytlasa, jednego z właścicieli budynku. Nieruchomość otrzymała w ubiegłym roku dofinansowanie na remont elewacji zewnętrznej, jednak wewnątrz zabytkowa kamienica nie wygląda tak ładnie.
Zgodnie z naszymi informacjami, budynek oficyny zaczął pękać, a część ścian kruszyć się. Powiadomiony został urząd miasta i inspektor nadzoru budowlanego.
– Według wstępnych ustaleń, mieszkańcy zaalarmowali Urząd Miasta Płocka, że budynek oficyny grozi zawaleniem – mówi Hubert Woźniak z zespołu współpracy z mediami płockiego ratusza. – Wiele wskazuje na to, że trzeba będzie mieszkańców ewakuować – dodaje.
Na miejscu jest powiatowy inspektor nadzoru budowlanego, prezydent Płocka, urzędnicy, dyrektor wydziału zarządzania kryzysowego.
– Mamy zabrać tylko najpotrzebniejsze rzeczy – mówiła nam jedna z mieszkanek. – Nie możemy wrócić do domu, podobno kamienica może w każdej chwili się zawalić i nie ma mowy o znoszeniu cięższych rzeczy – dodała.
Według wstępnych ustaleń, ewakuować trzeba 27 osób.
Aktualizacja
Jak się dowiedzieliśmy, kamienica rozpada się po prostu ze starości.
– Ewakuujemy 10 rodzin, według wstępnych ustaleń są to 32 osoby – sprecyzował Hubert Woźniak z płockiego ratusza. – Większość z nich przenosi się w tej chwili do bliskich, znajomych czy rodzin. Zabierają ze sobą rzeczy osobiste, jedynie to co można wziąć w reklamówki czy walizki. Mamy dla nich miejsca w mieszkaniach chronionych na Podolszycach i w hoteliku na ul. Dworcowej, więc ci, którzy dzisiaj nie znajdą noclegu, będą mieli zapewnione miejsce do spania – tłumaczył Hubert Woźniak.
Co dalej z mieszkańcami? – Na razie jest to akcja ratunkowa. Jeśli budynek nie będzie się ruszał, wykonana będzie konstrukcja podpierająca bramę, by umożliwić mieszkańcom wyniesienie ciężkich rzeczy – wyjaśnił urzędnik.
Dodał, że w jednym miejscu budynku, w bramie, zaczęła się odchylać ściana i to w tempie, które wskazuje na bardzo duże prawdopodobieństwo katastrofy budowlanej.
Przy nieruchomości patrol straży miejskiej będzie zabezpieczał budynek, aby nikt niepowołany tam się nie dostał.
A co mieszkańcy zrobili, żeby się nie waliło???
Najlepiej wypijać z kogoś jak pijawki !!!
Współczuję jedynie właścicielowi kamienicy który stracił wspaniałą nieruchomość zamieszkałą przez pasożytniczy naród.
Co za głupi wpis.. Idiota do n potegi??
Czy się zastanawialiście czy to prawda komentatorzy macie dyplom inżyniera budownictwa A jak budynek się zawali i dopiero będzie tragedia i co jaki pierdykasz komentarz No wiedzieli że się zawali i nie kazali im się wyprowadzać, oo trzeba iść do sądu właściciela oskarżyć że pozwolił ludziom mieszkać.. Zastanówcie się co piszecie A później komentarz piszcie..
Ja znam ten dom to wspaniały kawałek placu w podwórzu po zburzeniu oficyn . To zwykły przekręt trzeba nagłasiniać takie sprawy .
Wedlug mnie to administrator powinien ponosic wszelkie koszty za nocleg dla tych osob i sam zamartwic sie o mieszkania, dlaczego to on nie zawiadomil prezydenta tylko mieszkancy z gazeta? Powinni wlasciciele poniesc konsekwencje tego, ze doprowadzili ten budynek do takiego stanu. Przeciez nie tylko ta czesc tej kamienicy ma tyle lat, a wszystkie budynki maja i nie sa w takim stanie. Gdyby sie zainrteresowali tym co mowia mieszkancy i zrobili cos z tym to nie bylo by calej tej tragedii.
Szkoda lokatorów bo wszyscy psełdo właściciele i administratorzy to pijawki i komibinatorzy . Sam mieszkałem w kamienicy od 1988 roku prywatnie administrowanej to czynsz drastycznie wzrósł a wszelkie prace samemu trzeba wykonać na własny koszt .Gorsza sprawa jak admonistrator stale przypoinał że jesteśmy jak pasożyty i tylko dokłada do interesu. Kamienica którą zamieszkiwałem jest w opłakanym stanie zarywająca się podłoga i szczeliny w scianach nośnych szok . Lokatorzy trzymajcie się i życzę dużo zdrowia
Admistrator to oszus i złodziej moja sprawa z tym człowiekiem trafi do sądu . Cały czas by brał dla siebie nic nie dając od siebie !!! Szkoda ludzi !!!
O Boże… Współczuję z całego serca ☹️. Wyrazy współczucia dla mieszkańców
20 lat temu tez sie walila….Wszyscy lokatorzy powinni dostac zwrot czynszu za caly ten czas zamieszkiwania w miejscu gdzie zagrozone bylo ich zdrowie i zycie!!!Pobieranie czynszu w takich miejscach powinno byc uznane za przestepstwo!!!
Od dawna było wiadome ze kamienica się wali. Pan właściciel na szybko pozbywa się mieszkańców z odnowionej części kamienicy na rzecz poszkodowanych lokatorów! Do tv się tylko to nadaje!