REKLAMA

REKLAMA

Biegowe warszTATY i zwiedzanie Płocka z mapą. „Tatusiowie” mają nowe projekty

REKLAMA

Wielokrotnie na łamach PetroNews informowaliśmy o inicjatywach, jakie podejmowali członkowie stowarzyszenia „Tatusiowie”. I w tym roku nie zawiedli – jeden projekt jest już realizowany, a kolejny nabiera rumieńców.

„Tatusiowie” to stowarzyszenie, które początkowo było tylko grupą znajomych. Głównym założeniem jest, że wbrew powszechnym opiniom ojcowie też mogą i lubią spędzać czas z dziećmi, dostarczając im przy tym niezapomnianych wrażeń.

Przeczytajrównież

– Chcieliśmy udowodnić, że stereotyp ojca, który przychodzi z pracy i siada na kanapie to już przeszłość. Pokazujemy, że my, jako ojcowie, możemy też aktywnie spędzić czas ze swoimi dziećmi. Warto tu podkreślić, że nie ograniczamy się do spędzania czasu z dziećmi tylko w gronie ojców, ponieważ po pewnym czasie dołączyły do nas również mamy – tłumaczył nam Tomasz Markowski, współzałożyciel stowarzyszenia.

Od grubasa do ultrasa

Tomasz Markowski jest współorganizatorem kolejnego projektu, tym razem dla osób, które chcą się poruszać i nieco aktywniej spędzić czas. Na pomysł wpadł jego kolega, współzałożyciel stowarzyszenia „Tatusiowie”, Tomasz Bombała.

Reklama. Przewiń aby czytać dalej.

– Mam na imię Tomek i będę prowadził biegowe warszTATY „Od grubasa do ultrasa”. To zajęcia dla wszystkich chętnych osób, które chcą zacząć biegać lub poprawić swoją kondycję – tłumaczy na swoim profilu.

Skąd ta inicjatywa? Jak wyjaśnia, obecnie sam ma lekką nadwagę i próbuje wrócić do dobrej kondycji. Dotychczas biegał w półmaratonie, zdarzało się, że biegł nawet ponad 38 km.

– Niestety, m.in. epidemia koronawirusa sprawiła, że dzisiaj mam problem z przebiegnięciem zwykłej piątki. Dlatego chcę zachęcić mieszkańców Płocka do ruchu. Jesteśmy już po pierwszych spotkaniach, w których wzięło udział około dziesięciu osób – wyjaśnia Tomasz Bombała.

Na spotkania przychodzą amatorzy, ludzie, którzy – mówiąc w przenośni – pierwszy raz podnieśli się z kanapy. Założeniem jest, żeby pokonać docelowo 15 kilometrów.

– Nie chodzi tu o przebiegnięcie tego dystansu, a o przebycie go, w miarę możliwości i sił każdego z uczestników. W grupie jest raźniej i motywacja jest większa. Jeśli projekt rozwinie się, będziemy uzupełniać spotkania o np. wizyty na stadionie czy spotkania ze znanymi zawodnikami – tłumaczy nam Tomasz Markowski.

Udział w tym wydarzeniu może wziąć każdy, kto chce się poruszać. Spotkania odbywają się w każdy czwartek o godz. 19 na Podolszycach Południe, przy fortepianie na Pasażu Paderewskiego (od strony ul. Czwartaków).

– Zachęcam do rozpoczęcia zdrowego trybu życia z osobami, które są na podobnym poziomie zaawansowania. To fajna, aktywna forma spędzania czasu w ruchu. Ważne, żeby wyjść z domu i zacząć – mówi Tomasz Markowski.




Harmonogram spotkań jest już ustalony, ta edycja skończy się 2 czerwca br. Projekt został dofinansowany ze środków Miasta Płocka.

Zwiedzanie Płocka z atrakcjami – Gra o Płock

Drugi projekt zakłada rodzinne zwiedzanie stolicy Północnego Mazowsza z mapą przez dwa miesiące, tj. od 1 maja do 30 czerwca, w formie gry miejskiej „Gra o Płock” według scenariusza wymyślonego przez organizatorów.

– Uczestnicy otrzymają mapy, które będą dostępne w różnych miejscach, m.in. Muzeum Mazowieckim w Płocku. Chcielibyśmy, aby całe rodziny zwiedzały miasto z pełną świadomością, co znajduje się w danym miejscu, np. jaki zabytek, kto tu mieszkał, jaka jest jego historia. Niektóre z tych miejsc będą na mapie oznaczone kodem QR, co pozwoli na zapoznanie się z informacjami o tym punkcie. W każdym miejscu trzeba będzie rozwiązać zadanie lub zagadkę, a po rozwiązaniu wszystkich, w muzeum będzie czekał na nich upominek – opowiada Tomasz Markowski.

Organizatorzy uwzględnili też obecną sytuację, związaną z wojną w Ukrainie.

– Dodatkowo planujemy scenariusz gry miejskiej przetłumaczyć na język ukraiński, aby umożliwić rodzinom z Ukrainy przebywającym w Płocku dołączenie się do naszej zabawy – mówi Tomasz Bombała.

Partnerem wydarzenia Zwiedzanie Płocka – Gra o Płock jest Muzeum Mazowieckie w Płocku oraz Restauracja Wieża Ciśnień. Ten pomysł będzie jeszcze doprecyzowany, a o szczegółach na pewno poinformujemy czytelników.

Informacje na temat tych, ale i innych inicjatyw stowarzyszenia „Tatusiowie” znajdziecie na ich profilu FB oraz stronie internetowej.

Wyprawa na rowerach czy kajakiem? Tatusiowie zapraszają

REKLAMA

Inni czytali również

Kolejny

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zgadzam się na warunki i ustalenia PolitykI Prywatności.

REKLAMA
  • Przejdź do REKLAMA W PŁOCKU