Nie pomogło wieloletnie dofinansowanie z budżetu Płocka. Audioriver ogłosił, że opuszcza płocką plażę i przenosi się w inną lokalizację. Jaką? O tym ma komunikować niebawem.
Organizatorzy Audioriver zapowiadali od jakiegoś czasu, że rozważają rezygnację z płockiego festiwalu muzyki elektronicznej. Teraz potwierdzili oficjalnie – w 2024 roku Audioriver nie odbędzie się już w Płocku. Po blisko 20 latach festiwal zmienia swoją lokalizację.
– Plaża pod Wzgórzem Tumskim była domem festiwalu od samego początku jego istnienia. Jako miejsce imprezy robiła niesamowite wrażenie zarówno na mieszkańcach Płocka, przyjezdnych, jak i wizytujących artystach – piszą w oświadczeniu organizatorzy Audioriver. – Nie byłoby to możliwe bez wieloletniej współpracy z miastem, którego gościnność pozwoliła na zorganizowanie tylu pamiętnych festiwali. Na osiemnaste urodziny przyszła jednak pora na niełatwy krok i opuszczenie rodzinnego gniazda. Decyzja została podjęta po długich negocjacjach z nowym inwestorem festiwalu. Wyprowadzka pozwoli na dalsze nie tylko funkcjonowanie imprezy, ale też spełnienie ambicji. Celem Audioriver jest dalszy rozwój w kierunku międzynarodowego, multidyscyplinarnego wydarzenia o dużym zasięgu i wielkiej renomie – wyjaśniają.
Dodają także, iż choć decyzję podjęli z ciężkim sercem, to organizacja festiwalu w tym miejscu nie jest dalej możliwa.
– Z uwagi na rosnące ceny i słabą bazę noclegową, nie da się robić tak dużego wydarzenia: ściągającego do miasta setkę zagranicznych artystów oraz tysiące fanów z całego kraju. Sytuację dodatkowo potęgują ostatnie inwestycje Orlen S.A., przez które niemożliwe jest nawet powiększenie pola namiotowego – mówi Piotr Orlicz-Rabiega – założyciel Audioriver.
Zgodnie z zapowiedziami, jutro (20 grudnia) pojawią się pierwsze informacje na temat przyszłorocznego festiwalu. Jeszcze przed świętami ruszy również sprzedaż karnetów.



