W środę, 16 kwietnia, w Novym Kinie Przedwiośnie odbyło się spotkanie Anny Wendzikowskiej z mieszkańcami Płocka. Dziennikarka i aktorka opowiadała płocczanom o swoich przygodach podczas pracy z gwiazdami Hollywood i perypetiach, związanych z zawodem aktora.
Anna Wendzikowska swoją karierę aktorską miała okazję rozwijać między innymi w londyńskich produkcjach. Podczas spotkania opowiadała o różnicach pomiędzy pracą na planie filmowym w Polsce i w Wielkiej Brytanii. Mówiła także o zawiłym prawie, dotyczącym ogólnie rozumianego BHP, którego wszyscy bezwzględnie przestrzegają, a także o sprytnych sposobach obejścia tych przepisów.
Wendzikowska debiutowała w filmie „Show”, który wyśmiewał ówczesną modę na programy typu reality-show. Jak sama mówi, w tym filmie debiutowało kilku polskich aktorów, którzy teraz są powszechnie znani. Spotkanie w kinie prowadził Piotr Bała, aktor płockiego Teatru Dramatycznego. Podczas rozmowy z gościem przytaczał swoje historie, związane z jego obecnością na rozmaitych planach filmowych. Wspólnie z Wendzikowską zdradzili niuanse, dotyczące chociażby temperamentów znanych polskich aktorów.
Dziś praca Anny Wendzikowskiej związana jest ze znanymi hollywoodzkimi gwiazdami. Wywiady, które z nimi przeprowadza, możemy oglądać w paśmie popularnej telewizji śniadaniowej. Na jej koncie są rozmowy między innymi z Vinem Dieslem, Michelle Rodriguez czy Samuelem L. Jacksonem.
Nas szczególnie zaciekawiła jedna kwestia. Czy Michelle Rodriguez, z którą rozmawiała Anna Wendzikowska, w rzeczywistości sprawia podobne wrażenie jak jej postać – Letta z „Szybkich i Wściekłych”? Czy jest więc kobietą piękną, ale twardą? – Nie jest odrzucająca, aczkolwiek ma w sobie coś, co budzi respekt – odpowiedziała dziennikarka. – Miałam bufor w postaci Vina Diesla, który stał pomiędzy nami, przez co przyjemniej się rozmawiało. Zresztą mi zawsze lepiej rozmawia się z mężczyznami – stwierdziła dziennikarka.
Po spotkaniu z gościem specjalnym odbyła się projekcja filmu „American Hustle”.