Jak nasz czytelnik odbiera powrót na ekrany znanych z dwóch pierwszych części bohaterów? Czy trzecia część serii „Kogel Mogel” rozczarowuje czy zaspokaja oczekiwania? Zapraszamy na Płockie recenzje.
Opis producenta
„Miszmasz czyli Kogel Mogel 3” to ciąg dalszy przygód Kasi, ekscentrycznej rodziny Wolańskich i pozostałych bohaterów kultowych komedii „Кogel Mogel”.
Główna bohaterka Kasia (Grażyna Błęcka-Kolska) nadal mieszka we wsi Brzózki i walczy z niechcianym zalotnikiem Staszkiem Kolasą. Do Polski wraca niespodziewanie jej syn Marcin (Nikodem Rozbicki) i od razu wpada w kłopoty. Chłopak ma pomysł na niecodzienny biznes… W tym czasie w Warszawie w rodzinie Wolańskich wybucha kryzys. Wolańska (Ewa Kasprzyk) – celebrytka i słynna sekstrenerka – wydaje kontrowersyjną książkę. Jej bliscy – mąż (Zdzisław Wardejn) i córka Agnieszka (Aleksandra Hamkało) – buntują się i uciekają z domu. Postanawiają najpierw odwiedzić Piotrusia (Maciej Zakościelny), który dziś wiedzie wygodne życie u boku żony Marleny (Katarzyna Skrzynecka). Następnie ruszają w nieznane, a finał tej wycieczki znów przejdzie do legendy!
Recenzja czytelnika
Czy po trzydziestu latach od premiery filmu oraz jego kontynuacji da się nakręcić trzecią część, która choć trochę będzie związana z dwoma poprzednimi, a jednocześnie nie będzie sztucznie zatrzymana w czasie? O tym jak jest w rzeczywistości, trzeba się przekonać samemu idąc do kina na Kogel Mogel 3.
Widzów, którzy oglądali dwie poprzednie części może cieszyć to, że duża część bohaterów, a dokładniej aktorów grających w poprzednich częściach, pozostała niezmieniona. Akcja natomiast nawiązuje do wydarzeń z pozostałych „Kogli-Mogli”.
Dla tzw. świeżaków, którzy oglądają perypetie Kasi i Profesora Wolańskiego po raz pierwszy, mam dobrą wiadomość. Film ma swoją fabułę, wprowadza nowe pokolenie, które pozwala tak samo jak nowym aktorom dać się wykazać, tak samo włącza w swoje szeregi nowe pokolenia widzów. To było widoczne już po wejściu na salę. Ludzie młodsi i starsi, często rodziny, chociaż moim zdaniem nie jest to film dla najmłodszych. Dlaczego tak uważam? Ponieważ mimo pokazania konsekwencji związanych z zażywaniem pewnych substancji, to jednak jest to pokazane w sposób bardzo zabawny, przez co najmłodsi mogą trochę opacznie to zrozumieć.
Jednocześnie innych większych zastrzeżeń co do tej produkcji nie mam. Z drugiej jednak strony, jeśli porównać wartości jakie są przekazywane w zagranicznej kinematografii, serialach itp. to poczciwy „Kogel Mogel” jest naprawdę grzecznym filmem, a splatanie ze sobą losów głównych bohaterów, to sprawdzony przepis na sukces.
Wracając do filmu. Na samym początku poznajemy młodego, pewnego siebie oraz cwanego Marcina Zawadę. Wraca do domu po rzekomych studiach w Holandii. Jaki jest jego cel? Już na pierwszy rzut oka widać, że namiesza. Jednocześnie poznajemy Agnieszkę, córkę Profesora Wolańskiego oraz jego żony Barbary. Mimo, że jest atrakcyjna i młoda, a może właśnie dlatego, że jednocześnie jest inteligentna, ma problem ze znalezieniem drugiej połówki. Sytuacja w domu jej nie pomaga, nie wspominając o matce, kobiecie wyzwolonej, której mężczyzna nie jest potrzebny. Do tego dochodzą znani z poprzednich części Kasia Solska, teraz nie studentka, tylko Pani Dyrektor szkoły, Profesor Wolański i wiele innych.
Jak wygląda fabuła? Tego nie będę zdradzać, bo po co iść na film znając jego akcję, a w tym obrazie jest jej dużo. „Kogel Mogel 3” można śmiało polecić wszystkim, którzy chcą się pośmiać i wyjść z sali w atmosferze radości, bo taka też panowała po włączeniu świateł w kinie.
Mariusz
Jak taki zły to trzeba było wyjść w połowie seansu i wracać do domu na m jak mdłości. Kur ski nie takie gnioty tworzy z publicznych funduszy
Że co proszę?
Czy już naprawdę niektórym wyżarło mózgi tak, że politykę trzeba wtrącać do tematu totalnie z nią niezwiązanego i na dodatek Z DUPY?
Gniot jakich mało. Byle jaka komedyjka romantyczna jest śmieszniejsza. A fabuła gorsza niż jakiegoś filmu nisko budżetowego. Nie polecam a nawet doradzam.
Film tragiczny. No przykro mi. Pani Łaniewska idealnie go zmasakrowała. Ten gniot to policzek dla widza. Wycięto sceny, aktorów, głównych bohaterów było mało, za to Gozdzików 90% filmu. Wyrzucone w błoto 50PLN do tego drugie tyle na popcorn i cole.. Tragedia.. Nawet filmy Vegi.. Powtarzam VEGI nie są takimi kaszanami.
Ten adtykul chyba jest sponsorowany , film cienki i beznadziejny szkoda vzasu i nawet zltowki na ten gniot, zreszta sama bohaterka krytycznie wypowidziala sie co do samego filmu, powinien byc zakaz z urzedu na robienie takich gniotow
Byłam. Nikt się nie śmiał. Wydawanie pieniędzy na takie produkcje powinno być zabronione. Opublikowanie tego komentarza jest trudne, bo pojawia się komunikat, ze już to opublikowano. Dziwne…
Byłam. Nikt się nie śmiał. Wydawanie pieniędzy na takie produkcje powinno być zabronione.
Bardzo ładna recenzja jak na film 3/10