W weekend przed galeriami handlowymi w Płocku można było spotkać przedstawicieli nowego ugrupowania w Płocku – partii Razem. Zbierali podpisy pod wnioskiem o przeprowadzenie referendum w sprawie reformy systemu oświaty. To kolejna partia, która w ten sposób chce zablokować wprowadzenie tej reformy – dzień wcześniej podpisy zbierała Nowoczesna.
Partia Razem w ubiegłym tygodniu powołała swoje płockie struktury. – Założyliśmy Razem, bo mamy dość! – piszą na swoim profilu facebookowym. – Mamy dość śmieciowej pracy i kredytów na 30 lat. Mamy dość przywilejów podatkowych dla wielkich korporacji i banków. Mamy dość kasty polityków, którzy nie wiedzą jak żyją zwykli ludzie. Nie zgadzamy się na brak miejsc w przedszkolach i żłobkach, na niekończące się kolejki do lekarzy, na trujące powietrze od Bałtyku po Tatry. Razem z nami: zmień #Płock, zmień Polskę, zmień świat! Dołącz do nas! – zachęcają.
Zapraszali również do składania podpisów pod wnioskiem o przeprowadzenie referendum ws. reformy systemu oświaty (z poglądami partii Razem w tej sprawie możesz zapoznać się na ich stronie). 26 lutego między godz. 12.15 a 13.45 członków płockiego koła Razem można było spotkać przed galeriami handlowymi na Podolszycach.
W najbliższy poniedziałek natomiast do Płocka przyjedzie Magdalena Malińska, członkini Zarządu Krajowego Partii Razem, nr 1 na liście Razem w okręgu płockim w ostatnich wyborach parlamentarnych. – Wizyta ma związek ze spotkaniem w siedzibie Związku Nauczycielstwa Polskiego, w trakcie którego płockie koło Razem dołączy do lokalnego komitetu referendalnego ws. reformy systemu oświaty. Partia Razem od początku wspiera ZNP w powstrzymaniu szkodliwej i godzącej w polskich uczniów, ich rodziców oraz nauczycieli reformy – tłumaczy płockie koło partii Razem.
Akcję referendalną przeciwko reformie oświaty przeprowadza również .Nowoczesna. W Płocku działacze partii Ryszarda Petru zbierali podpisy przed galeriami Wisła i Mazovia oraz na ul. Tumskiej. – Rząd PiS nie słucha merytorycznych argumentów rodziców, ekspertów, samorządowców, ani opozycji. Siłą przepchnięto ustawę, która zrujnuje wykształcenie naszych dzieci. Nie zgadzamy się na to i chcemy, aby głos Polaków był usłyszany i wzięty pod uwagę – tłumaczy Nowoczesna.
– Raz wycięte drzewo nie odrodzi się w rok czy dwa, podobnie jest z systemem edukacji – za działania PiS nasze dzieci płacić będą przez lata. Przyjdź i podpisz wniosek o referendum szkolne, sam zdecyduj o przyszłości swoich dzieci – zachęcał Bartosz Leszczyński, przewodniczący płockich struktur tej partii.
A Wy co sądzicie o reformie oświaty? Uważacie, że referendum jest potrzebne? Zagłosujcie w naszej ankiecie.