W związku z zatrzymaniem kolejnego kierowcy, który drastycznie przekroczył dozwoloną prędkość, płoccy policjanci przypominają, jak wygląda taryfikator kar z tym związanych.
Komenda Miejska Policji w Płocku informuje, że 22 kwietnia w Bronowie Zalesiu (pow. płocki) na celowniku miernika prędkości funkcjonariuszy drogówki znalazł się samochód marki Renault. Pojazd pędził z prędkością ponad 114 km/h przez obszar zabudowany.
– 46-letni mieszkaniec Sierpca przekroczył dozwoloną prędkość o 64 km/h. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, funkcjonariusze zatrzymali kierowcy prawo jazdy na 3 miesiące. Mężczyzna otrzymał mandat w kwocie 2 tys. złotych, a do jego konta zostało dopisanych 14 punktów karnych – informuje podkom. Monika Jakubowska z KMP w Płocku.
Jeżeli osoba, której zatrzymano dokument prawa jazdy, w okresie 3 miesięcy po raz kolejny zostanie zatrzymana w takich okolicznościach przez policjantów, czas zatrzymania dokumentu wydłużony zostanie do 6 miesięcy. Kolejne zatrzymanie za kierownicą wiąże się z cofnięciem uprawnień i koniecznością ponownego zdawania egzaminu.
Obecny taryfikator
Policjanci przypominają o konsekwencjach przewidzianych w taryfikatorze dla kierowców przekraczających dozwoloną prędkość:
- do 10 km/h – 1 pkt – 50 zł
- 11-15 km/h – 2 pkt – 100 zł
- 16-20 km/h – 3 pkt – 200 zł
- 21-25 km/h – 4 pkt – 300 zł
- 26-30 km/h – 5 pkt – 400 zł
- 31-40 km/h – 9 pkt – 800 zł/1600 zł
- 41-50 km/h – 11 pkt – 1000 zł/2000 zł
- 51-60 km/h – 13 pkt – 1500 zł/3000 zł
- 61-70 km/h – 14 pkt – 2000 zł/4000 zł
- powyżej 70 km/h – 15 pkt – 2500 zł/5000 zł.
Podwójna wysokość kary, podana po ukośniku, dotyczy tzw. recydywy, czyli ponownego popełnienia wykroczenia tej samej kategorii w ciągu 2 lat od poprzedniego złamania przepisów.
Policjanci w dalszym ciągu apelują o przestrzeganie przepisów, trzeźwość oraz rozsądek na drodze. Zapewniają również, że uczestnicy ruchu drogowego, którzy stwarzają poważne zagrożenie, poniosą surowe konsekwencje lekceważenia prawa oraz bezpieczeństwa swojego i innych uczestników ruchu drogowego.
– Nie warto się śpieszyć, bo kiedy dojdzie do zdarzenia, może być za późno. Dlatego za kierownicę wsiadaj zawsze wypoczęty, kieruj się zasadą ograniczonego zaufania i nigdy się nie śpiesz – zaznacza podkom. Monika Jakubowska.
„MOCNE! Zgodnie z Art. 25. „Ustawy o policji”, służbę w Policji może pełnić wyłącznie „OBYWATEL POLSKI O NIEPOSZLAKOWANEJ OPINII”. Tymczasem Komenda Główna Policji analizuje możliwość zatrudniania na etaty w polskiej policji… Ukraińców.
➡️ Czyli rozumiem, że (działając zgodnie z zapisami Ustawy) wszystkim Ukraińcom, którzy zechcą wcielić się do polskiej Policji, będziemy dawać polskie obywatelstwo? Czy może będzie zmiana Ustawy? 🤯 A co z dezerterami z Ukrainy, którzy przebywają w Polsce i chcą zostać „polskimi policjantami” (a wiemy, że takich mężczyzn jest sporo)? Czy można powiedzieć, że takie osoby mają „nieposzlakowaną opinię”? Czy może MSWiA pójdzie jeszcze dalej i stworzy specjalne służby mundurowe składające się z obywateli Ukrainy w Polsce, aby obejść „Ustawę o policji”? To byłoby nawet ciekawe – obywatele Ukrainy w policyjnych mundurach kontrolowaliby polskich obywateli w ich własnym kraju. Przyznam, że intrygująca koncepcja. 🆘
➡️ … Polko i Polaku, czas się obudzić! ♥️🇵🇱”