Temperatury, panujące ostatnio w Polsce zdecydowanie nie należą do niskich. Do tego prognozy przewidują afrykańskie upały w najbliższych dniach. Jak podkreślają specjaliści, upał ma znaczny wpływ na osłabienie koncentracji kierowców. Być może właśnie dlatego ostatnio częściej otrzymujemy informacje o wypadkach i kolizjach na drogach Płocka i powiatu płockiego.
Poważny wypadek miał miejsce 19 czerwca w miejscowości Świerczyn (gmina Drobin), na drodze krajowej nr 10.
Jak informują strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Drobinie, doszło tam do zderzenia trzech samochodów – dwóch osobowych oraz jednego ciężarowego.
Państwowa Straż Pożarna w Płocku zgłoszenie otrzymała około godz. 15.
– Doszło do wypadku tira i dwóch samochodów osobowych. Dwie osoby zostały poszkodowane – wyjaśnił nam dyżurny PSP w Płocku.
W działaniach wziął udział zastęp OSP Drobin, trzy zastępy Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 1 PSP w Płocku, oficer operacyjny Państwowej Straży Pożarnej, Zespół Ratownictwa Medycznego, policja, a także Lotnicze Pogotowie Ratunkowe.
Warto pamiętać, że badania potwierdzają duży wpływ upału na jazdę kierowcy. Wraz ze wzrostem temperatury wzrasta poirytowanie, zmęczenie, obniża się koncentracja oraz wydłuża czas reakcji. Kiedy kierowca prowadzi pojazd, w którym jest 27 st. C, jego czas reakcji wydłuża się nawet o 22 proc., w porównaniu do jazdy przy 21 st. C.
Policja zaleca, aby podczas upałów w trakcie jazdy co dwie godziny zrobić 15 minut przerwy. Natomiast jeśli nie mamy samochodu wyposażonego w klimatyzację, przerwy należy robić dużo częściej. Jeśli poczujemy, że robi nam się słabo za kierownicą, natychmiast trzeba się zatrzymać i odpocząć w cieniu. Dzięki temu możemy uniknąć nieszczęścia.
Wygląda facet przez okno a tam ludzkie pojęcie przechodzi
To może słowo od „pseudoredaktorka”, a raczej „pseudoredaktorki”. W artykule nie jest użyte słowo TIR, lecz tir. Na czym polega różnica? Otóż tir w znaczeniu potocznym to każdy duży samochód ciężarowy, najczęściej złożony z ciągnika siodłowego oraz naczepy. Nazwa ta pochodzi od charakterystycznych niebieskich tablic z białymi literami TIR. Za sprawą tych tabliczek, skrótowiec TIR, początkowo używany jedynie w odniesieniu do pojazdów faktycznie korzystających z konwencji tranzytowej, nabrał nowego znaczenia, stając się synonimem dużej ciężarówki. Pozdrawiam.
Jak się pisze o jakimś wydarzeniu jakim jest wypadek, to trzeba używać słów określających faktyczny stan rzeczy, a nie potoczny. Jak to brzmi?…:
wywrotka która jedzie ze żwirowni na budowę wpadła do rowu: tir się wywrócił, piasek się wysypał.
szambiarka wpadła do rowu: tir się wywrócił i g…… się rozlało.
Jak Pani zauważyła, potoczne „tir” odnosi się do dużych samochodów, składających się z ciągnika siodłowego i naczepy. Więc ktoś czytając powyższy artykuł, od razu ma na myśli taki duży 40 tonwy skład………. a tym czasem mamy wywrotkę, która nijak ma się do potocznego „tira”, którego wygląd „potoczny” Pani sama opisała. Nawet strażacy z Drobina opisują zdarzenie jasno i rzeczowo: …”doszło tam do zderzenia trzech samochodów – dwóch osobowych oraz jednego ciężarowego”….
A może to z jęz francuskiego tirer czytaj (ciągnąć) toi tir (ciagnij) też potocznie a jak to zmienia obraz sytuacji A tirowka od czego wywodzi się ta potoczna nazwa powszechna i uznana przez Polaków , przecież nie od TIR ponieważ kierowcy hmm ciężarówek nie korzystają z ów że Pan te panie są dla osobowek
Czytając Pani teksty doskonale widać, że jest Pani redaktorem tylko w sensie słowa tego potocznym… I nie chodzi tylko o znajomość rzeczy, o których Pani pisze, ale przede wszystkim o jakość językową wypocin…
Pani jest redaktorem tylko w sensie potocznym… Synonimem redaktora. I mam tu na myśli jakość językową wypocin
Panie „Arturze”, dziękuję serdecznie, że pomimo tak kiepskiej jakości moich tekstów nadal Pan tu zagląda. Nie zasnę dzisiaj w nocy ze szczęścia :) Zachęcam jednak do spokojniejszego życia i nie narażania swoich nerwów podczas czytania artykułów na PetroNews. Choć będzie mi niezmiernie smutno bez takich komplementów, nie mogę narażać czyjegoś zdrowia psychicznego :) Pozdrawiam serdecznie :)
Agnieszka ;) Oni tym zyją. Znajdą coś, jakiś przecinek, jakieś słowo, jakieś sformułowanie i brandzlują się i udowadniają swiatu, że są cokolwiek warci. Olej, odpuść, nie ważne czy masz racje liczy się aby doje.. dokopać i złapać ze 2 lajki jak oddech od ich prymitywnego życia. Nie rozumiem po co tłumaczysz cokolwiek. Nie podoba się to idź poczytaj płomyk, świat młodych czy co tam zazwyczaj czytasz w norze.
Jacy oni, jak coś robisz rób to dobrze, jest mi bardzo przykro i wstyd poprawiając redaktora czy redaktorke tu nie chodzi o to żeby komuś zaszkodzić, chodzi o to żeby pomóc :)
Jak kierowca źle kieruje, jak lekarz źle leczy, jak matematyk źle liczy …… i ktoś zwróci uwagę to się czepia? Trzeba przyjąć do wiadomości i przyznać się, że się źle coś zrobiło, a nie się obrażać i oskarżać o czepialstwo. Odnoszę też wrażenie, że jak w tym przypadku takie działania ( kłamliwe pisanie, zniekształcanie faktów i wyolbrzymianie ) jest celowe. Tak jest wszędzie, w telewizji, gazetach i innych mediach. W końcu zderzenie osobówek z „tir-em” brzmi poważniej i w wyobraźni czytelnika potęguje tragedię jaka się wydarzyła.
Około 4-5 miesięcy temu jechałem autostradą pomiędzy 2 węzłami Kutna. Paliła się naczepa ciężarówki. Spaliło się około 2 metrów z tyłu naczepy. Wiadomości w radiu łódź: autostrada zablokowana, spłonęła ciężarówka ……. . I jak tu potem wierzyć mediom, które powinny być wiarygodne, a szukają słuchaczy potęgując tragedię i wyolbrzymiając fakty. Dno.
@Lysy – Wypadek był z udziałem samochodu ciężarowego a nie z udziałem „konwencji celnej”, nawet jeśli posiadał by tabliczkę „TIR”, to udział w zdarzeniu brała ciężarówka.
Ogarnij tytuł :) zderzenie tira i dwóch osobowek :)
Ogarnąłem. Problem w tytule jest taki, że nie zderzył się tir z osobówkami tylko samochód ciężarowy. TIR jest „organizacją transportu międzynarodowego”, a organizacja nie mogła się zderzyć z osobówkami. A jeśli nawet ktoś chce ciężarówkę nazywać „TIR”-em to ta powinna być oznaczona tabliczką z napisem „TIR”, mogła by chociaż sprawiać wrażenie z wyglądu, że bierze udział w takim międzynarodowym transporcie udział ( firanka, cysterna, kontener, …). To co leży na zdjęciu to trzy osiowa wywrotka nie posiadająca tegoż oznakowania i jej transport to raczej teren budowy i żwirownie. Problem w tym, że każdy samochód ciężarowy przez pseudo redaktorków jest nazywany TIR-em. Niedługo to szambiarki tymi tirami zostaną.
TIR (skrót od fr. Transport International Routier[1], „Międzynarodowy Transport Drogowy”) – międzynarodowa konwencja celna z 14 listopada 1975
Fiat Panda z kratka jako ciężarowy też może być TIR em :)
Taaaa….. trzy ośka nazwana TIR-em. Żal.