Zaledwie w ciągu kilku godzin zbiórka na pogrzeb zamordowanych chłopców i pomoc ich rodzinie osiągnęła zakładany cel. W ciągu doby zebrano już ponad 25 tys. złotych. Skontaktował się z nami również Zakład Pogrzebowy Frydrysiak, przekazując informację o włączeniu się w pomoc dla rodziny chłopców.
Zakład pogrzebowy: Ceremonię zorganizujemy nieodpłatnie
W piątek informowaliśmy o zbiórce, jaką założył pan Piotr, znajomy rodziny trzech chłopców zamordowanych w Płocku 9 marca. Wstrząśnięci tragedią mieszkańcy ruszyli z pomocą – zakładany cel 10 tys. zł osiągnięto w ciągu kilku godzin, dzisiaj na koncie zbiórki jest już blisko 26 tys. zł. Informacja pojawiła się najpierw na grupie Night Driving Płock, której organizator zbiórki jest założycielem.
– Bardzo dziękuje wszystkim mieszkańcom Płocka za mobilizację i pomoc w zbiórce oraz za wszystkie cenne informacje, które do mnie wpływają na temat mordercy. Wiedziałem, że osiągniemy cel, ale nie spodziewałem się, że aż tak szybko i że aż tyle pieniędzy wpłynie – przekazał nam pan Piotr, który jest w stałym kontakcie z rodziną chłopców.
Pieniądze niewątpliwie przydadzą się mamie chłopców. Jak informowaliśmy, w nocy z 8 na 9 marca, kiedy rozegrała się ta tragedia, pani Małgorzata przebywała z chorą córką w warszawskim szpitalu. Dziewczynka ma białaczkę, pieniądze potrzebne są również na jej leczenie. Tym bardziej doceniamy gest, o którym poinformował nas Zakład Pogrzebowy Frydrysiak w Płocku.
W sobotę, 12 marca otrzymaliśmy e-mail na skrzynkę redakcyjną.
– Za Państwa pośrednictwem chcielibyśmy dołączyć się do zbiórki na rzecz tragicznie zmarłych dzieci. W ramach prowadzonej zbiórki chcielibyśmy zaoferować rodzinie chłopców nieodpłatną organizację ceremonii pogrzebowych w zakresie naszych usług. Z wyrazami szacunku, Zakład Pogrzebowy Frydrysiak – brzmiała treść wiadomości.
W rozmowie telefonicznej potwierdziliśmy, że wiadomość jest prawdziwa. Nasza rozmówczyni tłumaczyła, że właściciele i pracownicy firmy są wstrząśnięci tą niewyobrażalną tragedią, dlatego chcą w ten sposób wesprzeć rodzinę chłopców.
– Dziękuję ślicznie w imieniu siostry to naprawdę wiele dla nas znaczy… – powiedziała nam siostra mamy chłopców, której przekazaliśmy tę informację.
Płocczanie wpłacają na pochówek trzech zamordowanych chłopców. Jest zrzutka
Sprawę przejmie prokuratura okręgowa
Sprawę morderstwa chłopców prowadziła dotychczas Prokuratura Rejonowa w Płocku. Jak przekazał zastępca prokuratora rejonowego, Marcin Policiewicz, sekcja zwłok chłopców została już przeprowadzona, a jej wstępne wyniki będą znane prawdopodobnie w przyszłym tygodniu.
Ze względu na charakter tej sprawy, dalsze postępowanie przejmie Prokuratura Okręgowa w Płocku.
Przypomnijmy, że w sprawie potrójnego zabójstwa policjanci prowadzą poszukiwania za 42-letnim Radosławem Kolasińskim. Mężczyzna pod nieobecność matki zajmował się chłopcami, najmłodszy był jego synem. Jego samochód odnaleziono w dzień morderstwa po południu w miejscowości Wykowo, w rejonie rzeki Wisły.
Mężczyzna najprawdopodobniej ubrany był w ciemną kurtkę z napisem odblaskowym HI-TEC umieszczonym na piersi, ramieniu oraz plecach, szalik – typu komin w kolorze zielono-niebieskim, czapkę i buty sportowe w kolorze niebieskim. Poszukiwany ma specyficzny styl poruszania się – stopy do zewnątrz, chód szybki.
Jeśli posiadacie informację o miejscu przebywania poszukiwanego bądź inne istotne informacje, które mogą doprowadzić do jego odnalezienia, skontaktujcie się z Policją pod numerem alarmowym 112 oraz pod numerami tel. 47 705 16 00, 47 705 16 01.

A co, 25 tys. nie wystarczy?
A co, boli Cię dupa?
Ciekawe czy kler też będzie tak szlachetny?…
Co tu komemtowac bydle zabilo dzieci .Dla niego kara smierci .
Kara śmierci byłaby dla niego zbawieniem. Takiego trzymać w podziemiach i chłosta. Trzymać przy życiu jak najdłużej ale zadawać bolesne ciosy.