Nie milkną echa tragedii, do jakiej doszło 9 marca w Płocku. Po zabójstwie trzech chłopców, płocczanie mobilizują się, by pomóc ich mamie, która w momencie tragedii była z córką w szpitalu.
Na portalu Pomagam.pl została założona zbiórka, której autorem jest pan Piotr.
– W porozumieniu z rodziną, utworzyłem zbiórkę na pochówek i grób dla 3 aniołków, Oskarka, który w tym roku miałby 8 lat, Adriana lat 12 i najstarszego Piotrka lat 17. Nie wiem, jak straszną bestią trzeba być, nie człowiekiem, by wyrządzić taką krzywdę własnym dzieciom, które na co dzień się wychowuje i chce dla nich jak najlepiej. Miejmy nadzieję, że kara jaką poniesie za ten czyn (…) będzie wysoka i bardzo bolesna dla niego! – emocjonalnie pisze założyciel zbiórki.
Jak podkreśla, zebrane pieniądze przydadzą się nie tylko na pogrzeb dzieci.
– Wiem, że te pieniądze bardzo się przydadzą również rodzinie na pomoc psychologa, bo po takiej tragedii ciężko się dochodzi nawet latami. Mama tych dzieci, Gosia, w tym czasie była w szpitalu w Warszawie z 13-letnią córką, która choruje na białaczkę – zdradza pan Piotr.
W momencie publikacji artykułu, zebrana kwota zbliżała się do 4 tys. zł.
Przypomnijmy, że w sprawie zabójstwa trzech chłopców policjanci prowadzą poszukiwania za 42-letnim Radosławem Kolasińskim. Mężczyzna pod nieobecność matki zajmował się chłopcami, najmłodszy był jego synem. W środę, 9 marca po południu samochód, którym poruszał się płocczanin został odnaleziony w miejscowości Wykowo, w rejonie rzeki Wisły.