Dzisiaj, około o godz. 6.30 autobus Komunikacji Miejskiej w Płocku uderzył w blok mieszkalny przy al. Armii Krajowej. Poszkodowanych zostało dziesięć osób.
Nie wiadomo jeszcze jakie były przyczyny tego wypadku. 33-letniego kierowcę autobusu, który wjechał w blok, strażacy wydobyli przy użyciu sprzętu hydraulicznego. Według ustaleń policji, tuż przed wypadkiem prowadzący pojazd miał spuszczoną głowę, więc nie wykluczone że zasłabł.
Autobus linii nr 19 zjechał z ulicy, przeciął pas zieleni i uderzył w blok przy al. Armii Krajowej 60. Do szpitala zgłaszają się kolejni poszkodowani w tym zdarzeniu. Łącznie rannych zostało dziesięć osób, pięcioro z nich zostanie hospitalizowanych.
Pojazd wbił się w balkon mieszkania na parterze budynku. – Jesteśmy w trakcie ustalania przyczyny wypadku – powiedział nam Krzysztof Piasek z płockiej policji. – Trwają również badania pasażerów, którzy zostali przewiezieni do szpitala, więc na tę chwilę nie mamy informacji o ich stanie zdrowia – dodał.
Jak dowiedzieliśmy się w Powiatowym Inspektoracie Nadzoru Budowlanego, blok mieszkalny nie jest zagrożony. – Budynek jest bezpieczny, ponieważ uszkodzona została jedynie balustrada balkonowa – usłyszeliśmy. – W związku z tym nie prowadziliśmy dalszych działań – oświadczył inspektorat.
Budynek należący do Miejskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego był ubezpieczony. – Uszkodzeniu uległy płyty balkonowe, mieszkanie jest nienaruszone – poinformował nas Mirosław Kłobukowski, prezes MTBS. – Z tego co słyszałem od mieszkańców, to małżeństwo które zamieszkuje ten lokal lubi przed pracą siadać na balkonie i popijać poranną kawę. Na szczęście dzisiaj przeszkodził im w tym deszcz…
Z informacji MTBS, przygotowania do naprawy bloku rozpoczną się zaraz po zakończeniu pracy policji i prokuratury. – Naprawa nie będzie ani długa, ani kosztowna – stwierdził Kłobukowski. – Nasze służby były w budynku i nie ma tam żadnego zagrożenia dla mieszkańców.
Anna Kicińska, rzeczniczka prasowa płockiej Komunikacji Miejskiej poinformowała w rozmowie z nami, że autobus był sprawny i miał ważne badania techniczne. Oprócz policji, okoliczności wypadku zbada także specjalny zespół powołany przez KM.
– W tej chwili w szpitalu pozostają cztery osoby tj. kierujący oraz troje pasażerów, pozostałe osoby zostały zwolnione do domu – poinformował Krzysztof Piasek, rzecznik płockiej policji po godz. 14. – Od kierującego ponadto została pobrana krew do badań na zawartość alkoholu.
W związku z tym zdarzeniem funkcjonariusze z Komendy Miejskiej Policji w Płocku, prowadzący postępowanie w sprawie, zwracają się z apelem do wszystkich osób, które jechały tym autobusem, a które po zdarzeniu nie odniosły żadnych obrażeń o kontakt z płocką policją tel. 24 266 15 89; 24 266 16 00; 997 lub kontakt osobisty w budynku Komendy Miejskiej Policji w Płocku przy ul. Słowackiego 4/1 pok. 320, w celu ustalenia dokładnych przyczyn i okoliczności poniedziałkowego zdarzenia.
Jak poinformował nas czytelnik, ten wypadek był pośrednio skutkiem kolejnego zdarzenia – kierowca skutera zapatrzył się na zamieszanie i przewrócił wraz z pasażerem.