W poniedziałek wczesnym rankiem strażacy wyłowili ciało mężczyzny ze stawu na prywatnej posesji w miejscowości Zągoty. 66-latek dzień wcześniej wyszedł z domu.
Na prywatnej posesji w miejscowości Zągoty (gmina Bielsk) doszło do tragedii. 20 czerwca wczesnym rankiem odkryto w stawie ciało 66-latka.
– Dzisiejszego ranka przed godziną 6 zostaliśmy zadysponowani do pomocy medycznej nieprzytomnemu mężczyźnie. Niestety, mężczyzny nie udało się uratować – informują strażacy z OSP Zągoty.
Informację potwierdza Komenda Miejska Policji w Płocku.
– Ciało 66-letniego mężczyzny znalezione zostało w stawie, na prywatnej posesji mieszkańca Zągot. Wyłowione zostało przez strażaków. Według wstępnych ustaleń, mężczyzna wczoraj po południu wyszedł z domu. Na miejscu trwają czynności z udziałem prokuratora – informuje podkom. Marta Lewandowska, oficer prasowa płockiej policji.

Strażacy, chwalicie się czy żalicie???