We wtorek ulicami Płocka ruszył VIII Bieg Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Płocczanie licznie wzięli udział w wydarzeniu.
„Żołnierze Wyklęci” tworzyli powojenne podziemie antykomunistyczne i przeciwstawiali się narzuconemu siłą reżimowi komunistycznemu. Nie była to jednorodna grupa – obejmuje zarówno małe organizacje uczniowskie, podziemne drużyny harcerskie, lokalne grupy zbrojne, jak i ogólnopolskie organizacje polityczne i wojskowe. W propagandzie Polski Ludowej „Żołnierze Wyklęci” byli określani mianem „bandytów reakcyjnego podziemia” i „wrogów ludu”.
Była to najliczniejsza w Europie antykomunistyczna konspiracja zbrojna, która działała na terenie całej Polski, w tym także na Kresach Wschodnich. Według szacunków, w latach 1944-1963 w tej antykomunistycznej konspiracji działało do 300 tys. osób. Inne źródła mówią, że w okresie 1944-1956 przez wszystkie organizacje podziemia antykomunistycznego (grupy o charakterze zbrojnym, organizacje cywilne o charakterze antykomunistycznym) przewinęło się ok. 120 tys. osób, a w samych oddziałach bojowych walczyło ok. 20-25 tys. osób.
Działania „Żołnierzy Wyklętych” w większości były wymierzone w oddziały UB, KBW czy MO, czego skutkiem były represje i prześladowania. W walkach podziemia z władzą zginęło ok. 9 tys. konspiratorów, a kolejnych kilka tysięcy zostało zamordowanych na podstawie fikcyjnych wyroków sądów lub zmarło w więzieniach.
Narodowy Dzień Pamięci „Żołnierzy Wyklętych” obchodzimy od 2011 r. Ustawa została uchwalona 3 lutego 2011 r. Dlaczego obchodzimy go akurat 1 marca? Data upamiętnia mord dokonany na przywódcach IV Zarządu Głównego Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość”. Zginęli oni 1 marca 1951 r. w więzieniu przy ul. Rakowieckiej od strzału w tył głowy. Tworzyli kierownictwo ostatniej ogólnopolskiej konspiracji kontynuującej od 1945 r. dzieło Armii Krajowej.
Chcąc upamiętnić te wydarzenia, 1 marca br. ponad 200 osób wzięło udział w VIII Biegu Pamięci Żołnierzy Wyklętych, organizowanym przez Parafialno-Uczniowski Klub Sportowy „Viktoria” Płock. Wydarzenie rozpoczęło się od nabożeństwa w intencji zamordowanych patriotów w kościele św. Józefa w Płocku.
Po mszy odbył się uroczysty apel, złożono też kwiaty pod pomnikiem Rotmistrza Pileckiego. Bieg pamięci ruszył ulicami Płocka w kierunku dawnej komendy przy ul. 1 Maja 3/5. We wspomnianym budynku za czasów niemieckiej okupacji przetrzymywano i mordowano członków Armii Krajowej, a po wojnie Żołnierzy Wyklętych.

– Cieszę się, że pamiętamy o tym wydarzeniu, że było tu dzisiaj tyle młodzieży. Ksiądz podczas mszy przybliżył im historię Żołnierzy Wyklętych i patriotyzmu. To ważne, bo ci młodzi ludzie za kilka lub kilkanaście lat będą rządzili w Polsce i to oni będą kształtowali naszą Ojczyznę. Jeżeli przekażemy im te wartości, będą je w jakiś sposób kontynuować. Moim zdaniem, jest to bardzo ważne i niezmiernie się cieszę, że tyle osób wzięło udział w dzisiejszym biegu – mówił płocki radny Leszek Brzeski, organizator wydarzenia.

W wydarzeniu wzięły udział reprezentacje lokalnych szkół oraz sportowcy i miłośnicy aktywności na świeżym powietrzu. Pobiegł również dziennikarz PetroNews. Na trasie można było nawet zaobserwować spontanicznie przyłączających się do biegu młodych ludzi.
Na końcu trasy złożono kwiaty i zapalono znicze, upamiętniając zmarłych polskich patriotów. Wydarzenie zorganizował Parafialno-Uczniowski Klub Sportowy „Viktoria” Płock. Sponsorem biegu był PKN ORLEN.
oj młody, w d..,,e byłeś i g……o wiesz! Widocznie nikomu z z
twoich przodków ci „żołnierze” nie zabrali ostatnich ziemniaków, ostatniej kury i ostatniego mleka dla dziecka i nie grozili śmiercią!!!!!!!!!!!!!!!! Poznaj trochę historię anie słuchaj kłamców!
wyklętych czy przeklętych???!!! Czyżby wszyscy byli „kryształowi”? Śmiem wątpić!
Kacapie i ty nawet w tym momencie tragedii ataku radzieckich postkgbowców na sąsiedni kraj jeszcze wątpisz w to co robili z czym walczyli Żołnierze Niezłomni ?????
i jeszcze jedno! Lwów – ośrodek polskiej kultury i nauki! A starsi mogą ci powiedzieć że ukraińcy byli bardziej okrutni niż sowieci! Przeczytaj np. „Łuny w Bieszczadach” i poducz się trochę! To nie boli!