Pierwszy pełny rok niezależności Polski od dostaw gazu ziemnego z kierunku wschodniego przyniósł rekordową ilość sprowadzonego LNG. W 2023 roku do Świnoujścia dotarły aż 62 dostawy skroplonego gazu ziemnego.
O cztery ładunki skroplonego gazu ziemnego więcej, niż w poprzednim roku sprowadzono do Polski w 2023 roku. Znaczna ilość została dostarczona drogą morską, a to umożliwiło zwiększenie wolumenu dostaw w ubiegłym roku do ok. 4,66 mln ton LNG. Grupa ORLEN w pełni wykorzystała więc zarezerwowaną przepustowość polskiego gazoportu.
Daniel Obajtek, Prezes Zarządu ORLEN przypomina, że był to pierwszy pełny rok niezależności Polski od dostaw gazu ziemnego z kierunku wschodniego. W tym czasie LNG potwierdziło swoją rolę, jako jednego z filarów systemu bezpieczeństwa energetycznego kraju.
– Rekordowa liczba odebranych przez Grupę ORLEN ładunków skroplonego gazu ziemnego to wynik inwestycji, które będą kontynuowane w kolejnych latach. Budowa własnej floty gazowców czy rezerwacja pełnych mocy regazyfikacyjnych w nowym, pływającym terminalu w Zatoce Gdańskiej, to gwarancja stabilnych dostaw do polskich odbiorców oraz istotne wzmocnienie pozycji Grupy w regionie – podkreśla Daniel Obajtek.
Łącznie, od początku istnienia Terminalu im. Lecha Kaczyńskiego w Świnoujściu, do gazoportu dotarło 268 ładunków skroplonego gazu ziemnego. Ostatni ładunek dotarł do terminalu 29 grudnia 2023 r., na podstawie długoterminowej umowy z katarskim partnerem – QuatarEnergyLNG (dawniej Qatargas). Gazowiec „Al Sahla” dostarczył ok. 90 tys. ton gazu w postaci skroplonej.
Warto zaznaczyć, że w ostatnich latach liczba ładunków LNG odbieranych przez Grupę ORLEN sukcesywnie wzrasta. W 2021 roku do terminala w Świnoujściu zawinęło 35 metanowców, natomiast w 2022 roku zrealizowano 58 dostaw o łącznym wolumenie 4,4 mln ton skroplonego gazu ziemnego. Pozwoliło to zaspokoić ok. 1/3 krajowego zapotrzebowania na surowiec.
W ubiegłym roku LNG importowano głównie ze Stanów Zjednoczonych – do Świnoujścia wypłynęło 41 amerykańskich statków w ramach zakupów długoterminowych oraz spot. Na drugim miejscu znalazł się Katar z liczbą 19 dostaw, a po jednym transporcie trafiło do świnoujskiego gazoportu z Trynidadu i Tobago oraz Gwinei Równikowej.
Duże znaczenie w umacnianiu roli LNG w krajowym systemie bezpieczeństwa energetycznego ma rozwój własnej floty gazowców. Dlatego w październiku 2023 roku, w koreańskiej stoczni Hyundai Samho Heavy Industries odbyła się uroczystość nadania imienia dwóm kolejnym jednostkom Grupy ORLEN: „Święta Barbara” oraz „Ignacy Łukasiewicz”. Tym samym dołączają one do statków „Lech Kaczyński” i „Grażyna Gęsicka”, które pływają już po międzynarodowych wodach, a w 2023 roku dostarczyły do Polski 8 ładunków LNG o łącznym wolumenie ponad 0,5 mln ton.
W 2028 roku planowane jest uruchomienie drugiego polskiego gazoportu w Zatoce Gdańskiej. Umożliwi to dalszą intensyfikację krajowego importu LNG oraz rozwój działalności koncernu w tym segmencie. Grupa ORLEN zarezerwowała w nowej inwestycji pełne moce regazyfikacyjne, które wyniosą 6,1 mld m sześc. rocznie. Po oddaniu gazoportu do użytku oraz zakończeniu rozbudowy Terminala LNG im. Prezydenta Lech Kaczyńskiego w Świnoujściu, łączna przepustowość obu instalacji wzrośnie do ok. 14 mld m sześc.
Wolność jest bezcenna, więc warto za nią zapłacić, a jak tobie brakuje kopiejek, to jedź na front.
Zryty czerep masz, szkoda, że nie wiesz o tym :)
Był prawie monopol ruski, teraz będzie hamerykański.
no tak. jak sądzę, wspierasz PO. no to witaj w Generalnej Gubernii. A GDZIE WOLNOŚĆ??? B Y Ł A!!!!
Zapomnieliście napisać, ile razy więcej trzeba było za to zapłacić w odniesieniu do gazu rosyjskiego.
Więc artykuł do niczego jest.