– To jest chore, co się wyrabia. Niby wszystko jest nastawione, aby leczyć pacjenta, a w rzeczywistości jedziemy na NPL, a tam słyszymy regułkę „Po co przyjechaliście, przecież i tak nie otrzymacie pomocy, bo apteki nie są czynne” – pisze do nas zdenerwowana czytelniczka. I nie jest to jedyny głos w tej sprawie, która bulwersuje mieszkańców. Czy coś zmieni się w sprawie nocnych dyżurów aptek?
Witam mam prośbę czy możecie Państwo zająć się sprawą dotyczącą dyżurujących w nocy i święta aptek. To jest trochę chore co sie wyrabia niby wszystko jest nastawione ,aby leczyć pacjenta , a w rzeczywistości jedziemy na NPL a tam słyszymy regułkę po co sie tam przyjechało , przecież i tak nie otrzymam pomocy , bo i tak apteki nie są czynne. No kurcze chyba coś nie bardzo ,coś gdzieś poszło w złym kierunku skoro ja jadąc z dzieckiem słyszę takie słowa. Ręce mi opadły. Pani ta, która się podaje za lekarza nie raczy nawet podejść i zbadać dziecka 6 letniego, no coś jest nie tak. Dlatego uważam , że apteki powinny wrócić, aby na NPLu można było otrzymać należytą pomoc. Dzwoniłam dziś do urzędu miasta wydziału zdrowia i jestem przerażona , że ludzie dzwonią i informują również co się dzieje , ale Nasz Prezydent dalej twierdzi , że w Płocku nie jest potrzebna dyżurująca apteka, bo koszta są za duże. A ja uważam , że niech Pan Prezydent nie wycenia w ten sposób zdrowia i życia mieszkańców Płocka i okolic. Jest Naszym ,że tak nazwę Przedstawicielem i powinien dbać o dobro ludzi ,a nie przeliczać je na pieniądze. Trochę to przykre. Jeżeli możecie Państwo poruszyć ten temat myślę, że sporo osób jest jednak zainteresowana jakością opieki na NPLu oraz gdzie będzie można wykupić leki. Uważam , że Pan Prezydent nie powinien być obojętny, bo każdy z Nas może kiedyś korzystać z takiej opieki i jej nie otrzymać, bo jak ta Pani twierdziła, że nie ma sensu, bo i tak nie są czynne apteki. Więc myślę, że nie powinna brać pieniądze za to , bo i tak nie leczy. Bardzo proszę jeżeli macie jakieś moce ruszcie ten temat .Myślę, że sporo osób będzie Wam wdzięczna za to, że nie przejdziecie obojętnie koło tematu. Bo jednak gazeta czy telewizja w dużej mierze ma ogromny wpływ na decyzję Naszych Rządzących.
[ZT]394489[/ZT]
Reklama
w odpowiedzi na interpelację nr 6136, którą 15 listopada 2024 r. złożyła Posłanka Wioletta Maria Kulpa w sprawie otwarcia aptek w porze nocnej, Minister Zdrowia przedstawia następujące stanowisko. Zmiany w zasadach pełnienia dyżurów aptecznych, które obowiązują od początku bieżącego roku, miały na celu przede wszystkim zracjonalizowanie funkcjonowania dyżurów aptecznych, ograniczenie strat powodowanych nieopłacalnością tego rodzaju działalności oraz zamknięcia czasu dyżurowania w rozsądnych granicach. Co do zasady obowiązek wyznaczenia dyżurów aptecznych – poprzedzony analizą, która potwierdziłaby taką potrzebę – istnieje w powiatach z siedzibą w mieście liczącym nie więcej, niż 40 tysięcy mieszkańców. Brak obowiązku wyznaczania dyżurów, a tym samym również stosownych uprzednich analiz, w powiatach o siedzibach w większych ośrodkach (jak również w miastach na prawach powiatu) nie jest jednak równoznaczny z brakiem możliwości wyznaczenia tamże dyżurów, o ile przeprowadzona zostanie analiza lokalnych potrzeb w zakresie dostępu do farmakoterapii i wykaże ona obiektywną potrzebę dyżurowania na tym terenie. Przy tworzeniu omawianych przepisów, projektodawcy przyświecała myśl przewodnia, że w stosunkowo dużych ośrodkach miejskich z dużym prawdopodobieństwem funkcjonują apteki całodobowe, bowiem w takich ośrodkach wydaje się to opłacalne ekonomicznie (w przeciwieństwie do małych miast). Niemniej jednak mając świadomości tego, że powyższa zależność nie zawsze musi wystąpić, przewidziano art. 94 ust. 9 pkt 3 ustawy z dnia 6 września 2001 r. – Prawo farmaceutyczne, zgodnie z którym w przypadku, gdy po przeprowadzonej przez siebie analizie poziomu zaspokajania potrzeb ludności (zwłaszcza weryfikacji funkcjonowania na terenie powiatu przynajmniej jednej apteki ogólnodostępnej w trybie całodobowym, dokonanej w oparciu o informacje wynikające z przekazywanych zarządowi powiatu przez podmioty prowadzące apteki ogólnodostępne na terenie powiatu rozkładów godzin pracy), zarząd ten uzna, że uzasadnione jest wyznaczenie apteki ogólnodostępnej do pełnienia dyżurów w mieście będącym siedzibą powiatu liczącym więcej niż 40 tys. mieszkańców, ma możliwość taki dyżur wyznaczyć. Również w przypadku wyznaczenia dyżurów w powyższy sposób (i z zachowaniem opisanych warunków) tak wyznaczony dyżur zostałby sfinansowany ze środków publicznych przez Narodowy Fundusz Zdrowia w zakresie, w jakim czas dyżurowania nie wykraczałby poza ramy godzinowe wyznaczone przez ustawodawcę. Płock jest miastem na prawach powiatu liczącym ponad 110 tys. mieszkańców i mogą mieć do niego zastosowanie powyżej opisane wymagania. Istnieje zatem możliwość uczynienia zadość niezaspokojonym dotychczas potrzebom mieszkańców w zakresie dostępu do farmakoterapii, o ile stan ten ma charakter obiektywny, co stwierdzone zasłałoby w wyniku odpowiedniej analizy. Jest to przy tym rozwiązanie, którego zaimplementowanie wymagałoby określonych działań po stronie tamtejszych władz, bez konieczności działań wymienionych przez Interpelantkę. Niezależnie od powyższego Minister Zdrowia zauważa, że w przeważającej większości przypadków ekspedycja nocna praktycznie zamiera po godzinie 24.00. Poza tym, w tej marginalnej skali, w jakiej ekspedycja bywała dotychczas prowadzona, jej przedmiotem nie były najczęściej leki, tylko asortyment apteczny o innych zastosowaniach. Ponadto, nawet jeżeli przedmiotem zainteresowania pacjentów w porze nocnej są faktycznie leki, to również nie dominują pośród nich antybiotyki. Należy mieć na uwadze, że o ile w interpelacji jest mowa o sytuacjach nagłych, poważnych, wymagających pilnego podania leków tuż po uzyskaniu świadczenia w SOR, i w tym celu pacjent musiałby mieć możliwość natychmiastowego zakupienia leku w aptece czynnej lokalnie w porze nocnej, to w stwierdzeniu tym widoczna jest pewna wewnętrzna sprzeczność, albowiem jeżeli pacjent korzysta z SOR, to udzielane tam świadczenie powinno mieć charakter kompleksowy, tzn. jeżeli lek jest pacjentowi potrzebny do podania pilnie, to powinien zostać zastosowany tamże, jako element udzielanego świadczenia zdrowotnego.
z upoważnienia Ministra Zdrowia Marek Kos Podsekretarz Stanu
Zmiana ustawy i dyżurów brak
Podkreślmy, że brak dyżurów aptek ma miejsce od 21 czerwca 2024 roku. Zadziało się tak, w związku z nowelizacją ustawy Prawo farmaceutyczne, w której od 1 stycznia br. nowe brzmienie otrzymał art. 94, na nowo regulując ustalanie rozkładu godzin pracy aptek ogólnodostępnych funkcjonujących na terenie powiatu i dyżury aptek. Dotychczas to Rada Miasta Płocka posiadała kompetencje do określania rozkładu godzin pracy płockich aptek, a więc i ona ustalała apteki dyżurujące.
Od tego roku nie ma już obowiązku całodobowego realizowania świadczenia usług przez aptekę dyżurującą. Godziny dyżurów są ściśle określone w ustawie:
Dyżur ustawowy w porze nocnej realizowany jest każdego dnia w roku, przez kolejne 2 (dwie) pełne godziny zegarowe wybrane w przedziale czasowym między godzinami 19:00 a 23:00.
Dyżur w dzień wolny od pracy realizowany jest w dni wymienione w ustawie z dnia 18 stycznia 1951r. o dniach wolnych od pracy, bez przerwy przez kolejne 4 (cztery) pełne godziny zegarowe w przedziale czasowym między godzinami 10:00 a 18:00.
Dodatkowo, od 1 stycznia 2024 r. pełnienie dyżurów aptecznych jest płatne. Za dyżur ustawowy NFZ nie zapłaci w sytuacji, gdy w godzinach dyżuru ustawowego co najmniej jedna apteka pracuje, zgodnie z rozkładem godzin swojej pracy przyjętym na dany rok. Taka sytuacja występuje w Płocku. Ponadto, miasto na prawach powiatu, takie jak Płock, z liczbą mieszkańców większą niż 40 tys., nie ma bezwzględnego obowiązku wyznaczenia apteki do dyżurowania.
Gdzie kupić leki i w jakich godzinach?
Zmiany przepisów oznaczają więc, że de facto w Płocku nie ma apteki całodobowej. Jak podaje Wydział Zdrowia i Spraw Społecznych płockiego urzędu miasta, najdłużej otwarta pozostaje apteka przy ul. Rembielińskiego 6, która rozpoczyna pracę o godz. 7:00, a kończy o godz. 23:00. Apteka ta pracuje każdego dnia w roku, w tym we wszystkie dni wolne od pracy, w każdą niedzielę, również w te, w których obowiązuje zakaz handlu.
Obecnie więc w godzinach od 23:00 do 7:00 rano dnia następnego na terenie Płocka nie ma żadnej czynnej apteki. Pierwsze apteki rozpoczynają pracę o godz. 7:00, jako ostatnia o godz. 23:00 pracę kończy apteka przy ul. Rembielińskiego 6 w Płocku.
Aktualne informacje o dniach i godzinach otwarcia aptek można sprawdzić natomiast w Rejestrze Aptek.
