Zamknij

Płock otworzy się na Mazury!

Agnieszka Stachurska 20:00, 05.08.2018 ok. 2 min. czytania
Skomentuj

Wody Polskie mają plan modernizacji drogi wodnej, która połączy warszawski odcinek Wisły z jeziorami mazurskimi. Ma to być jednocześnie odtworzenie tzw. Szlaku Batorego.
Szlak wodny im. Króla Stefana Batorego został stworzony przez Stefana Batorego w końcu XVI wieku. Zaczyna się na Wiśle w Warszawie i prowadzi przez Jezioro Zegrzyńskie (Serock), Narew (Pułtusk, Ostrołęka, Łomża, Wizna), Biebrzę (Goniądz), Kanał Augustowski (Augustów) i dalej aż do Niemna. Dopóki nie rozwinięto transportu kolejowego, był używany jako główny szlak transportowy. Znajdują się przy nim między innymi: Frombork, Elbląg, Malbork, Sztum, Grudziądz, Bydgoszcz, Solec Kujawski, Toruń, Włocławek, Płock, Warszawa, Serock, Pułtusk, Ostrołęka, Łomża, Augustów a także Druskienniki na Litwie i Grodno na Białorusi. Szlak Batorego, źródło: Wikipedia W piątek, 3 sierpnia, Prezes Wód Polskich Przemysław Daca poinformował o planach modernizacji drogi wodnej, która łączy Wisłę na wysokości Warszawy z jeziorami mazurskimi. Jak zapowiedział, Warszawa otworzy się na Mazury, a sprawić to ma m.in. planowana na przyszły rok budowa na warszawskim odcinku Wisły ostróg i budowli regulacyjnych. Planowany koszt tej inwestycji to około 0,5 mln zł. Prezes zapowiedział, że poprawione zostaną warunki nawigacyjne, aczkolwiek to uzależnione jest od poziomu wody - w Warszawie, szczególnie w ostatnich latach, są niskie stany wody, co uniemożliwia żeglugę większych jednostek.
- W dalszej kolejności pracujemy nad odbudową szlaku Stefana Batorego do jezior mazurskich. Pracujemy w tej chwili w porcie w Ostrołęce, pogłębiamy go, aby otworzyć Ostrołękę. W dalszej kolejności będziemy pracowali na Narwi, umacniając brzegi, pogłębiając koryto rzeki. Koszt to około 200 mln zł - stwierdził Przemysław Daca.
Co to oznacza dla Płocka? - W tym momencie najwięcej dałoby wybudowanie progu na Wiśle na wysokości Warszawy - przyznał kapitan Żeglugi Płockiej Mariusz Pielaciński. - Wisła na spójni ma tam szerokość tylko 20-30 metrów przy niskim stanie wody, jednostka z małym silnikiem sobie nie poradzi, są to bardzo trudne warunki do pływania. Tymczasem wystarczyłby próg 2-3 metrowy spiętrzenia wody, co da nam 4. klasę żeglowności i pozwoli na spokojne pływanie po tych wodach. Jako wodniacy cieszymy się jednak, że w sprawie żeglugi rzecznej zaczyna coś się dziać. Polacy zwracają się ku Wiśle, co daje dobrą perspektywę na przyszłość - podsumował kpt. Mariusz Pielaciński.
(Agnieszka Stachurska)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 100%
nie podoba mi się 0%
śmieszne 0%
szokujące 0%
przykre 0%
wkurzające 0%
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu petronews.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas redakcja@petronews.pl lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%