Niebezpieczna jazda kierowcy seicento wzbudziła podejrzenia patrolu policyjnego, jadącego Al. Jachowicza. Jak się okazało, obywatel Ukrainy był pijany.
Do zatrzymania kierowcy doszło 16 września po godzinie 17.
– Uwagę policjantów patrolujących rejon skrzyżowania ulic Bielskiej i Jachowicza w Płocku, zwrócił fiat seicento – informuje asp. Krystyna Kowalska z Komendy Miejskiej Policji w Płocku. – Kierowca pojazdu, jadąc Al. Jachowicza w kierunku skrzyżowania, wykonywał niebezpieczne manewry. To wzbudziło podejrzenia funkcjonariuszy co do stanu psychofizycznego mężczyzny – wyjaśnia.
Po zatrzymaniu kierowcy fiata do kontroli, funkcjonariusze od razu wyczuli od mężczyzny woń alkoholu, a w samochodzie zauważyli leżące puste puszki po piwie. Badanie 26-letniego obywatela Ukrainy wykazało, że miał ponad 1 promil alkoholu w wydychanym powietrzu.
Mężczyzna noc spędził w policyjnym areszcie, a w piątek, 17 września w komendzie usłyszy zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Za popełnienie tego przestępstwa grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności i obligatoryjnie utrata prawa jazdy.