- W Płocku, przy ulicy 1 maja, naprzeciwko jednej z barykad znajduje się mural, na którym rozproszone są litery, z których ułożono nazwisko Achmatowicz. Czy tak ma wyglądać pamięć o polskich Tatarach, broniących miasta Płock w 1920 roku? Im też należy się pomnik w miejscu najokrutniejszych walk, okolicach Trzepowa - proponuje Krzysztof Wiśniewski, sekretarz Towarzystwa Przyjaciół Płocka (TPP).Jak tłumaczy, w opracowaniu Veli Bek Jedgara wymieniono nazwiska poległych i zmarłych z ran ułanów broniących Płocka przed wojskami Gaj Chana. Według TPP, te nazwiska powinny być oddzielnie upamiętnione na stosownej tablicy lub pomniku.
- Wielu Tatarów i ułanów oddało życie w obronie Polski w roku 1920, wielu bezimiennych Tatarów i ułanów poległo w obronie Płocka. Nie da się ustalić wszystkich, ale te, które znamy, winno się upamiętnić na oddzielnej tablicy w szczególny sposób - apeluje Krzysztof Wiśniewski, przesyłając nam opracowanie historycznych wydarzeń z udziałem Tatarów z 1920 roku.Tatarzy w służbie Polski Tatarzy, zamieszkujący nasze kresy wschodnie, już w XIV wieku osiedli na ziemiach polskich. Od tego czasu, zachowując jedynie religię praojców, Tatarzy litewscy oraz ich wodzowie czynnie i sumiennie spełniali w ciągu wielu wieków swój żołnierski obowiązek wobec nowoobranej Ojczyzny, gdyż umiano zawsze uszanować obyczaje ich i wiarę. Brali oni licznie udział nie tylko w wojnach zewnętrznych, ale również w konfederacjach i powstaniach narodowych. (...) W styczniu roku 1919 na rozkaz Naczelnika Państwa i Naczelnego Wodza, Józefa Piłsudskiego, przystąpiono do tworzenia "jazdy tatarskiej", której etat nie był dokładnie ustalony wobec rozbieżności zdań, co do możności uzupełniania szeregów przez Tatarów. (...) Pierwszym dowódcą jazdy tatarskiej był wyznaczony pułkownik Falkowski, werbowaniem zaś tatarów do szeregów zajęło się społeczeństwo tatarskie. (...) W okresie nieco późniejszym, na jesieni tegoż roku, udał się na Mińszczyznę z tym samym zadaniem Konstanty (Kerim) Achmatowicz, w roku zaś 1920 doktór Leon (Arsłan) Achmatowicz. (...) "pułk jazdy tatarskiej" dn. 16 września 1919 r. Dziennikiem Rozkazów Nr 113 zostaje przemianowany na "pułk tatarski ułanów im. pułkownika Mustafy Achmatowicza", zaś dnia 20 stycznia 1920 r. obejmuje pułk generał - podporucznik Aleksander (Iskender) Romanowicz. (...) Po wywagonowaniu w Kutnie tatarskiego pułku ułanów w dniu 23 lipca, przybywa on o godzinie 20.00 marszem pieszym do Płocka, gdzie zastaje swój szwadron zapasowy. Przybyły pułk liczący 14 oficerów, 393 szeregowych i 253 konie, przystępuje natychmiast energicznie do uzupełnienia się i leczenia chorych koni. Obsada pułku w pierwszych dniach sierpnia przedstawia się następująco: 1-szy szwadron - rotmistrz Dackiewicz; 2-gi - porucznik Kołaszyński; 3-ci porucznik Achmatowicz Iskander; 4-ty - porucznik Antoniewski.
Wikipedia
"gwałtownego uderzenia w celu zlikwidowania przeciwnika na północnym brzegu Wisły w obszarze Płocka, po czym, nie tracąc ani chwili czasu, rzucić się na nieprzyjaciela w ogólnym kierunku na Płońsk".Celem tych działań miało być odciążenie 15-tej sowieckiej armii, przeżywającej ciężkie chwile w obszarze Modlina oraz niepowodzenie czerwonych pod Płońskiem. W Płocku nie spodziewano się zupełnie niebezpieczeństwa, gdyż na podstawie wiadomości otrzymanej z Warszawy sądzono, że przeciwnik rozpoczął śpieszny odwrót, a wobec tego już dnia poprzedniego wysłano parlamentarzy z propozycją złożenia broni wobec beznadziejności położenia wojsk sowieckich.
Tymczasem nadchodzi rozkaz dowódcy 3-ciej armii, nakazujący załodze Płocka: "podjąć o świcie dnia 18 sierpnia energiczną akcję w ogólnym kierunku na Bielsk".W natarciu tym, w dniu 18 sierpnia uczestniczy szwadron pieszy Tatarów pod dowództwem porucznika Lisieckiego, oraz 3-ci i 4-ty szwadrony w szyku konnym. Organizacja tego natarcia przedstawiała się następująco: batalion zapasowy 6-tego pułku piechoty legionów z pieszym szwadronem Tatarów i plutonem 4-tego dywizjonu artylerii konnej miał natrzeć i opanować wzgórza Trzepowa, po czym uderzyć na Bielsk, którego zajęcie było nakazane do 18 godziny; batalion alarmowy 37-ego pułku piechoty z kompanią alarmową 31-ego pułku piechoty i plutonem 4-tego dywizjonu artylerii konnej miał opanować wzniesienia w rejonie Rogozina, nacierając po osi Boryszewo Nowe i Boryszewo Stare; lewe skrzydło natarcia na Trzepowo miało być osłonięte przez 3-ci i 4-ty szwadrony pułku, połączone pod ogólnym dowództwem rotmistrza Boryckiego, czasowo przydzielonego do pułku tatarskiego ułanów. Oddział ten, w sile 60 szabel przy jednym ciężkim karabinie maszynowym, otrzymał zadanie:
"wyruszyć z Płocka szosą dobrzyńską, dojść do Chełpowa, po tym zmienić kierunek wprost na północ, tak aby osłaniać lewe skrzydło batalionu 6-tego pułku piechoty, prowadzić rozpoznanie w kierunku na Bielsk i rozpraszać znajdujące się tam niewielkie patrole bolszewickie".Natarcie batalionu 6-ego pułku piechoty ruszyło o godzinie szóstej, mając szwadron Tatarów w pierwszym rzucie na swym lewym skrzydle. Pod silnym ogniem artylerii przeciwnika natarcie to o godzinie 10 przekroczyło Trzepowo, natomiast folwark bronił się zaciekle.
Wikipedia
"Placówka utrzymana, lecz czy na długo? Pomocy nie oczekujemy, tym bardziej, ze most jest tak silnie ostrzeliwany, ze nikt nie może przedostać się do nas. W ten sposób, w natężeniu nerwów i w obawie przed odcięciem od miasta przechodzi reszta dnia. W dzielnicach zajętych przez bolszewików, słychać krzyki, płacz dzieci i kobiet; bolszewicy zaczęli rabować cywilną ludność. Nieprzyjaciel nie jest szkodliwy, zajęty jest czymś innym. Chwilowy spokój wprowadza nas w wesoły humor, zaczynamy ochoczo rozmawiać i jesteśmy pewni swojej obrony".W nocy podchodzą świeże oddziały piechoty z lewego brzegu i luzują obrońców barykad. O świcie zaczyna się przeciwnatarcie polskie na całym froncie samorzutnie stworzonego przedmościa. W akcji tej zdobywają Tatarzy jeden ciężki karabin maszynowy. Przeciwnik odrzucony i oddziały polskie 19 sierpnia około godziny 11.00 zajmują ponownie swe stare okopy. Pułk tatarski zaczyna zbierać swe resztki w Płocku. Po oczyszczeniu miasta, ludność entuzjastycznie wita oficerów i ułanów pułku. Zaproszony zaś porucznik Achmatowicz wpisuje się do Księgi Pamiątkowej oraz pozostawia w muzeum miasta proporczyk swego szwadronu. W tym samym dniu dowódca szwadronu zapasowego, major Tomaszewicz, otrzymuje w Krośniewicach rozkaz o likwidacji tatarskiego pułku ułanów, lecz do wykonania go nie może przystąpić, bo jednostki pułku są jeszcze w polu.
Ponieważ ułani tatarscy w obronie Płocka działali "w imię tych ideałów, które stanowią treść duszy polskiej i zadatek świetlanej przyszłości Narodu", pułk dnia 25 sierpnia otrzymuje pochwałę od dowódcy przedmościa.W jednodniowej tej walce poległo 56 Tatarów (dwóch oficerów) oraz kilkudziesięciu zostało rannych (dwóch oficerów). Pod porucznikiem Kajtowym Hadży Muratem padł koń przeszyty 16 kulami. Dni 10 września pod Krośniewicami rozformowuje się pułk. Tego smutnego aktu dokonuje major Tomaszewicz. Wszyscy zostali wcieleni do szwadronu zapasowego 13- tego pułku ułanów wileńskich. *Szaszka - rodzaj niezbyt zakrzywionej, szabli o rękojeści otwartej z rozdwojoną głowicą, przypominającą z profilu stylizowaną głowę ptaka używana głównie w Rosji.. Szaszka noszona była w pochwie zawieszonej na rapciach w ten sposób, że wygięcie (ostrze) było skierowane ku górze. Pozwalało to na zadanie cięcia przy wyjmowaniu broni z pochwy, bez dodatkowego odwodzenia ręki do tyłu. *Taczanka - dwuosiowy pojazd zaprzęgowy, uzbrojony w ciężki karabin maszynowy. Ostatnim ułanem w służbie Rzeczypospolitej był polski ułan ze słynnego 1. Szwadronu Tatarskiego 13. Pułku Ułanów Wileńskich - Por. Stefan Mustafa Abramowicz. 1 Szwadron Tatarski powstał w 1936 r. po rozwiązaniu Pułku Jazdy Tatarskiej im. Mustafy Achmatowicza, istniejącego od 1920 r. Wielu ułanów trafiło do 13 Pułku Ułanów Wileńskich, ponieważ właśnie ten pułk stacjonował wówczas najbliżej. Apelował on w swoje 102 urodziny - Tatarzy to ludzie honoru o wysokim poczuciu własnej godności i lojalności. Jako godni zaufania nigdy nie zawiedli Naczelnika Państwa i Najwyższego Wodza Marszałka Piłsudskiego, który powierzył oficerom pochodzenia tatarskiego swoją ochronę i straż przyboczną.
- Podczas II wojny polscy Tatarzy podzielili los Polaków walcząc i ginąc na wszystkich frontach świata "Za naszą i waszą wolność". To powinno utkwić w naszej pamięci i świadomości - służąc zbliżeniu naszych narodów, które swój życia los rzucały na stos w służbie jednej Ojczyzny. Na dobre i na złe walcząc dla wspólnej sprawy - por. Abramowicz.Czy te słowa porucznika Abramowicza - wiernego ułana, który zmarł w wieku 103 lat, spełnią się i kolejne pokolenia docenią zasługi Tatarów? Tatarzy, którzy zginęli podczas obrony Płocka: ułan Achmodjara Abduk; plut. Adamczyk Bolesław; ułan Aszkarabaj Selim; starszy ułan Berestowski Aleksander; tatar Bindiel Józef; ułan Bończak Kazimierz; ułan Dębowski Stanisław; kapral Dobroszkiewicz Leon; ułan Dyl Adam; ułan Grabowski Leon; ułan Grzesiak Zygmunt; wachmistrz Hajdukonis Józef; ułan Hryniowiecki Feliks; wachmistrz Iwanowski Adam; wachmistrz jakubowski Eugeniusz; ułan Joka Michał; ułan Jóźwiak Kazimierz; ułan Kanojerdzki Jan; tatar Klejn Stanisław; ułan Kościelniak Edward; ułan Kudakajew Abduł; ułan Kuczyński Jan; ułan Kuczyński Wincenty; ułan Kulesza Bolesław; ułan Lenartowicz Piotr; ułan Leśniewski Kazimierz; plutonowy Ludwicki Stanisław; porucznik Lisiecki Michał; podchorąży Lupa Stanisław; ułan Makowski Lucjan; ułan Mickiewicz Stanisław; ułan Moruś Piotr; tatar Musin Zidrkow; ułan Myndibajew Hymartyn; ułan Narel Emil; ułan Nasetowicz Jan; ułan Nasutowicz Franciszek; plutonowy Olędzki Witold; ułan Olszanowski Józef; ułan Pieńkowski Czesław; starszy ułan Pietroszkiewicz Stanisław; ułan Piotrowski Kazimierz; kapral Polkikajew Władysław; ułan Raczko Bronisław; podchorąży Skinder Bolesław; ułan Sosnowski; plutonowy Surlik Ludwik; ułan Szegidewicz Machmud; starszy ułan Szwajgerczak Antoni; wachmistrz Wolski Antoni; wachmistrz Wrzosek Piotr; ułan Wyszyński Zygmunt; kapral Zajkowski Paweł; tatar żuk Bolesław. http://petronews.pl/bohaterska-flotylla-rzeczna-w-obronie-plocka-im-nalezy-sie-upamietnienie/
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu petronews.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas redakcja@petronews.pl lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Rząd Donalda Tuska z wotum zaufania
wczoraj, a w zasadzie dzisiaj, godzina 1 w nocy, gość POlityków albo PISdzielców z Wenezueli (państwo z najwyższym wskaźnikiem przestępczości na świecie) prawie zadźgał próbując zgwałcić Polkę. Słyszeliście o tym w "mediach"???
Toruń
18:45, 2025-06-12
Resort klimatu przygotowuje konsumentów
"stada bydlęcego" dalszy ciąg...
Tresury
17:57, 2025-06-12
Podolanka zostanie tymczasowo zamknięta. Dlaczego?
Małe obroty na "miodolance" to zmniejszamy konkurencję?
Lolo
22:17, 2025-06-11
Zderzenie motocykla z samochodem. Jest ranny
Proszę osobę poszkodowaną o kontakt 664694990
Dominikk
22:01, 2025-06-11
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz