W czwartek, 26 czerwca około godz. 17.25 otrzymaliśmy informację o wypadku, do którego doszło na tzw. "małej obwodnicy Płocka", na wysokości InPostu. Na miejscu są wszystkie służby ratunkowe. Jak poinformował mł. kpt. Wojciech Pietrzak, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Płocku, w akcji biorą udział dwa zastępy straży pożarnej, karetka pogotowia, policja oraz śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, który lądował bezpośrednio na jezdni.
- Około godziny 17 do Stanowiska Kierowania Komendanta Miejskiego PSP wpłynęło zgłoszenie o zderzeniu samochodu ciężarowego z autem osobowym. Kierowca samochodu osobowego został zakleszczony wewnątrz pojazdu – do jego wydobycia konieczne było użycie sprzętu hydraulicznego. Poszkodowany mężczyzna, w wieku około 55 lat, po ewakuacji z pojazdu został przetransportowany do szpitala przez zespół ratownictwa medycznego. Kierowca samochodu ciężarowego nie odniósł obrażeń - informuje mł. kpt. Wojciech Pietrzak.
Na miejscu zdarzenia pracują dwa zastępy PSP, śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, Zespół Ratownictwa Medycznego oraz Policja.
Okoliczności wypadku nie są jeszcze znane – trwa ustalanie szczegółów przez funkcjonariuszy policji. Droga pozostaje całkowicie zablokowana, a służby apelują o omijanie tego odcinka obwodnicy i korzystanie z alternatywnych tras. Utrudnienia mogą potrwać do około godz. 21.
Dziękujemy czytelnikowi za przesłane zdjęcie i film. Do sprawy wrócimy, gdy tylko pojawią się nowe informacje.
Otrzymaliśmy również informacje od Komendy Miejskiej Policji w Płocku.
- Po godz. 17 na ul. Bartoszewskiego doszło do czołowego zderzenia dwóch pojazdów. Policjanci wstępnie ustalili, że 55-letni kierujący skodą z niewyjaśnionych na tę chwilę przyczyn zjechał na przeciwległy pas ruchu i uderzył w pojazd ciężarowy marki Scania, którym kierował 34-latek. Kierujący pojazdem osobowym z ciężkimi obrażeniami trafił do szpitala. Na miejscu pracują służby. Droga jest całkowicie zablokowana. Utrudnienia potrwają do godz. 21. Na miejscu lądował LPR jednak kierującego zabrała załoga pogotowia ratunkowego - wyjaśniła podkom. Monika Jakubowska, oficer prasowa płockiej policji.
Jacek17:58, 26.06.2025
To nie jest na chwilę obecną obwodnica….
Lolo18:54, 26.06.2025
Jaki prezydent taka "obwodnica".
Mała kolizja lub wypadek i cały ruch stoi.
Brawa dla ratuszowego grubcia.
C uj06:07, 27.06.2025
Nie obwodnica.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu petronews.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas redakcja@petronews.pl lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Wystawiał recepty, udawał lekarza
Mając dolegliwości trafiłem do lekarza POZ który słynął z tego żeby nie zaszkodzić i nie pomóc czyli totalne beztalencie i tym razem też nie pomógł. Na SORZE też nie wiele lepsi. a na prywatnie totalnie odklejony. To są realia leczenia w Polsce czyli wstyd i hańba. Żyją z naszych składek a pacjenta mają głęboko... Ludzie płacą ogromne składki zdrowotne a i tak muszą leczyć się prywatnie więc gdzie ty u jakiś sens?
Janek
06:50, 2025-07-13
„Cud nad Wisłą” w Płocku - historia wciąż żywa
Jakoś nie widać wpisów po dniu wczorajszym
Taa
06:30, 2025-07-13
Wystawiał recepty, udawał lekarza
Zobaczcie ludki. Niby nie był prawdziwym lekarzem ale większość których leczył była bardzo zadowolona. Może nawet ma więcej pozytywnych komentarzy odnośnie leczenia niż niejeden lekarz z POZ. Bardzo dobre podejście do dzieci z zastosowaniem skutecznego leczenia i efekt prawie natychmiastowy czy stawianie osób starszych na własne nogi to w tych czasach bardzo rzadkie.
Gall
06:02, 2025-07-13
Dostrzegli, jak jechał oplem. Trafił do więzienia
Te nie fikaj tylko polej no kielycha
Sylwek
05:39, 2025-07-13
0 0
Głupek.