Zamknij

W płockim szpitalu 82 pacjentów z COVID-19, zmarły 3 osoby. Szpital tymczasowy pomoże?

11:58, 05.11.2020 Agnieszka Stachurska
Skomentuj

Dzienny przyrost zakażeń koronawirusem przekroczył już 27 tys. osób. Również w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Płocku odczuwalny jest przyrost pacjentów z COVID-19. Dyrektor placówki przyznaje, że szpital tymczasowy pomógłby w tej sytuacji.
Zgodnie z informacjami na godz. 8 w dniu 5 listopada, w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Płocku przebywa 82 pacjentów, u których zdiagnozowano COVID-19, a kolejnych 47 czeka na wynik. Na oddziale zakaźnym jest 25 pacjentów, na oddziale płucnym - 27, na pozostałych oddziałach łącznie 25 osób. W ciężkim stanie na OIOM-ie jest 5 osób. Minionej doby zmarło 3 pacjentów z COVID-19. Są też dobre wiadomości. Na bieżąco są już wykonywane badania wymazów, udało się pozyskać analityków, dzięki czemu dziennie szpital przekazuje 48 wyników. W pierwszej kolejności badani są pacjenci Szpitalnego Oddziału Ratunkowego. Oddział neurologii nadal przyjmuje tylko ciężkie przypadki, głównie z udarami. Ruszył za to oddział kardiologii, który pracuje już właściwie normalnie, z wyjątkiem wyłączonego odcinka tego oddziału, na którym znajduje się kilku pacjentów z potwierdzonym zakażeniem. Podczas telekonferencji, dyrektor szpitala, Stanisław Kwiatkowski, przekazał także informację nt. szpitala tymczasowego w Płocku, którym najprawdopodobniej szpital wojewódzki będzie zarządzał.
- Są już wyznaczone osoby, które będą pełnomocnikami w tym zakresie. Jednak wąskim gardłem jest tu rekrutacja personelu medycznego. Prawdopodobnie bez decyzji wojewody mazowieckiego, który nakaże pracę w tym szpitalu, nie będzie możliwe pozyskanie pracowników. Zgodnie z decyzją ministra zdrowia, my mamy służyć jedynie doradztwem PKN ORLEN. Przekazaliśmy już wszystkie wytyczne, łącznie z niezbędną ilością pracowników szpitala - wyjaśniał dyrektor.
Szpital szacuje, że potrzeba będzie około 600 pracowników, w tym ok. 60 lekarzy i 160 pielęgniarek. Szpital tymczasowy ma zapewnić 180 łóżek tzw. zwykłych oraz 20 łóżek z respiratorem. Dyrektor szpitala wyraził obawę, czy rekrutacja prowadzona przez PKN ORLEN do szpitala tymczasowego nie skusi obecnego personelu szpitala wojewódzkiego.
- Może tak się stać, że dojdzie do zamknięcia części lub całości szpitala wojewódzkiego z powodu braku pracowników. Będziemy więc mieli ładny szpital tymczasowy, a nie będzie miał kto leczyć złamania - powiedział Stanisław Kwiatkowski.
Dodał jednak, że "nam bardzo zależy, żeby taki szpital covidowy powstał, bo pracujemy już na oparach". Obecnie w szpitalu wojewódzki absencja wśród pracowników (z różnych powodów) wynosi około 18 procent.

(Agnieszka Stachurska)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

StefanStefan

0 0

A ile osób zmarlo na inne choroby bo nie doczekało się pomocy, czy chociażby przyjazdu katetki? Ile GODZIN trzeba czekać obecnie od wezwania karetki pogotowia? 14:07, 06.11.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%