Ponad 2 promile alkoholu w organizmie miał kierowca, który we wtorek w Karwosiekach-Cholewicach jechał środkiem drogi, a następnie stracił panowanie nad pojazdem i wjechał do przydrożnego rowu.
Dyżurny płockiej komendy Policji otrzymał 6 grudnia o godz. 21.25 zgłoszenie o kierującym mazdą, który stracił panowanie nad pojazdem i wjechał do przydrożnego rowu w miejscowości Karwosieki-Cholewice w gminie Brudzeń Duży. Funkcjonariuszy zaalarmowała 33-letnia mieszkanka powiatu płockiego, która jechała za autem.
- Jak relacjonowała kobieta, pojazd poruszał się środkiem jezdni, po czym niespodziewanie zjechał do prawej strony, na pobocze, kończąc jazdę w przydrożnym rowie - informuje asp. Krystyna Kowalska z KMP w Płocku.
Na miejscu policjanci zastali kierującego, którego zachowanie świadczyło o tym, że może znajdować się pod działaniem alkoholu.
- Badanie na zawartość alkoholu w organizmie wykazało, że 34-letni mieszkaniec powiatu płockiego miał ponad 2 promile. Kierowca przekazany został rodzinie. Na szczęście jechał sam i nikomu nic się nie stało - dodaje asp. Krystyna Kowalska.
Za popełnione przestępstwo 34-latek odpowie przed sądem. Za jazdę samochodem w stanie nietrzeźwości grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności i wysoka grzywna.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz