Zamknij

Umorzenie śledztwa. Sąd zdecydował w sprawie mordercy trójki chłopców

17:41, 16.10.2024 PAP Aktualizacja: 17:49, 16.10.2024
Skomentuj
reo

Odpowiadając w środę na pytania PAP, rzeczniczka płockiego Sądu Okręgowego sędzia Iwona Wiśniewska-Bartoszewska poinformowała, że sąd ten na dwóch posiedzeniach przesłuchał biegłych psychiatrów i psychologów, którzy wcześniej wydawali opinie w sprawie podejrzanego o zabójstwo w 2022 r. trzech chłopców Radosława K.

Po stwierdzeniu przez biegłych niepoczytalności podejrzanego o zabójstwo w 2022 r. trzech chłopców Radosława K. sąd w Płocku umorzył toczone przeciwko niemu śledztwo. Postanowił też o umieszczeniu go w zamkniętym zakładzie psychiatrycznym, o co wnioskowała prokuratura.

"Zapadło postanowienie, którym umorzono postępowanie karne przeciwko podejrzanemu wobec jego niepoczytalności w chwili popełnienia zarzucanych mu czynów" - przekazała PAP sędzia Wiśniewska-Bartoszewska. "Ponadto sąd postanowił zastosować wobec podejrzanego środek zabezpieczający polegający na umieszczeniu go w zamkniętym zakładzie psychiatrycznym" - dodała.

Wniosek o umorzenie śledztwa i umieszczenie Radosława K. w specjalistycznej placówce psychiatrycznej płocka prokuratura okręgowa, która w marcu 2022 r. przedstawiła mu zarzuty zabójstwa trzech chłopców w wieku 8, 12 i 17 lat, skierowała do sądu w maju tego roku. Stało się to po tym, gdy biegli powołani w ramach prowadzonego tam śledztwa, dwukrotnie uznali, że podejrzany jest niepoczytalny.

W marcu prokuratura ta informowała, że biegli ponownie stwierdzili całkowitą niepoczytalność Radosława K. Opinię taką wydał drugi powołany do tego zespół. W obu opiniach zawarto stwierdzenie o konieczności umieszczenia mężczyzny w zamkniętym zakładzie psychiatrycznym.

Kiedy w maju do sądu trafił wniosek o umorzenie postępowania wobec Radosława K. i umieszczenie go w zakładzie psychiatrycznym, prokuratura argumentowała m.in., że chodzi "o zapobieżenie ponownemu popełnieniu przez sprawcę czynu zabronionego o znacznej społecznej szkodliwości". Mniej więcej w tym samym czasie Sąd Apelacyjny w Łodzi zdecydował o przedłużeniu do grudnia tego roku stosowania wobec podejrzanego tymczasowego aresztowania.

Zwłoki chłopców w domu przy ul. Wyszogrodzkiej w Płocku znaleźli 9 marca 2022 r. strażacy. Wcześniej otrzymali zgłoszenie o braku kontaktu z najstarszym nastolatkiem. Powiadomiła o tym jego koleżanka. Policja zarządziła poszukiwania 42-letniego wówczas Radosława K., ojca najmłodszego chłopca i ojczyma dwóch pozostałych. Były one prowadzone m.in. w rejonie Wisły i poza granicami miasta, w górę rzeki. W Wykowie odnaleziono porzucony samochód poszukiwanego.

Do dalszych poszukiwań zaangażowano m.in. łodzie, śmigłowiec i psy tropiące. Doprowadziły one do miejsca w pobliżu rzeki, gdzie urywał się trop. Policja ujęła Radosława K. 17 marca 2022 r., gdy rozpoznał go na jednej z ulic Płocka będący po służbie policjant. Przy zatrzymanym znaleziono nóż. Mężczyzna miał ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie i niezagrażające jego życiu obrażenia ciała. Trafił do szpitala, a po opatrzeniu do policyjnego pomieszczenia dla osób zatrzymanych. Sąd wydał postanowienie o jego tymczasowym aresztowaniu.

Prokuratura Okręgowa w Płocku uznała, że Radosław K. jest podejrzany o dokonanie potrójnego zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem. Grozi za to dożywocie. W trakcie przesłuchania mężczyzna nie przyznał się do popełnienia przestępstwa i odmówił złożenia wyjaśnień. Sekcja zwłok wykazała, że przyczyną śmierci chłopców był wstrząs krwotoczny wskutek głębokich ran ciętych szyi spowodowanych np. nożem. U jednego z młodszych chłopców stwierdzono też rany cięte rąk, uznawane za typowe obrażenia obronne.

Na początkowym etapie śledztwa ustalono m.in., że Radosław K. zajmował się chłopcami pod nieobecność matki. Była ona w innym mieście, gdzie na leczenie w jednym ze szpitali trafiła 14-letnia wtedy siostra zamordowanych chłopców. W kwietniu 2022 r. w domu, gdzie doszło do zabójstwa i nad Wisłą, gdzie ukrywał się Radosław K., przeprowadzono z jego udziałem wizję lokalną.

Na wniosek płockiej prokuratury okręgowej w czerwcu 2022 r. decyzją sądu został on skierowany na obserwację psychiatryczną.

Wcześniej biegli powołani w ramach postępowania uznali, że badanie to jest konieczne do oceny poczytalności podejrzanego. Ostatecznie u Radosława K. rozpoznano chorobę psychiczną. Stwierdzono, że w chwili popełnienia czynu miał on całkowicie zniesioną zdolność rozpoznania znaczenia podejmowanych działań i pokierowania swym postępowaniem, czyli że był całkowicie niepoczytalny. Biegli wskazali na konieczność zastosowanie wobec niego środka zabezpieczającego w postaci umieszczenia go w zakładzie zamkniętym.

Wnioski z tej opinii zakwestionowała strona pokrzywdzona. Po opinii uzupełniającej powołany został drugi zespół biegłych psychiatrów z innej placówki medycznej. Także on stwierdził niepoczytalność mężczyzny. Biegli wydający drugą opinię nie znali treści wcześniejszej. (PAP)

mb/ joz/ mow/

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(2)

HaaHHaaH

0 0

Nie spodziewałem się innnego zakończenia. Dziękuje Ci Polsko 19:45, 16.10.2024

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

balonbalon

0 0

ty myślisz że oni w tym zamkniętym zakładzie to mają wakacje? przecież to potrafi być gorsza kara od kary więzienia, szczególnie jeżeli palił głupa i jest poczytalny a ma siedzieć z czubkami 09:03, 17.10.2024


reo

Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu petronews.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

0%