Zaledwie 18 lat ma płocczanin, który nie tylko ukradł alkohol ze sklepu, ale i podczas ucieczki uderzył pracownika ochrony butelką w głowę. Sprawca został zatrzymany.
Do tego zdarzenia doszło w miniony piątek, 5 sierpnia, w jednym ze sklepów na terenie Płocka. Pracownik ochrony zauważył, że młody mężczyzna chce wynieść skradziony wcześniej alkohol poza teren sklepu, oczywiście nie płacąc.
- Ochroniarz podjął próbę ujęcia sprawcy na parkingu. Dogonił złodzieja, a ten szarpiąc się i uderzając butelką z alkoholem w głowę interweniującego pracownika sklepu, uciekł - informuje asp. Krystyna Kowalska z Komendy Miejskiej Policji w Płocku.
Sprawa została natychmiast zgłoszona na policję - zajęli się nią kryminalni z Wydziału do Walki z Przestępczością przeciwko Życiu i Zdrowiu płockiej komendy Policji. Na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego funkcjonariusze wytypowali osobę, która mogła być sprawcą przestępstwa.
- Jeszcze tego samego dnia kryminalni namierzyli, a następnie zatrzymali 18-latka. Mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży rozbójniczej. Prokurator zastosował wobec niego dozór policyjny, zakaz opuszczania miejsca zamieszkania bez zgody organu oraz zakaz kontaktowania się i zbliżania do pokrzywdzonego - wyjaśnia asp. Krystyna Kowalska.
Sprawcy grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz