O wprowadzeniu nowych płatnych miejsc w Płocku poinformowała Poseł na Sejm Wioletta Kulpa.
- Strefa Płatnego Parkowania w Płocku w najbliższym czasie zostanie rozszerzona na wniosek Prezydenta Miasta Płocka. Tak wynika z odpowiedzi, którą udzielił mi Urząd Miasta Płocka na moją interwencję poselską - napisała była płocka radna.
Skąd konieczność zmian w systemie Strefy Płatnego Parkowania?
- Jak co roku, część Komisji Rady Miasta Płocka zwróciła się o przygotowanie materiału "Informacja o funkcjonowaniu Strefy Płatnego Parkowania za okres od 1 października 2023 do 31 października 2024 roku. Ocena problemów stanu aktualnego. Propozycje modyfikacji". W związku z powyższym, powstał pisemny materiał, w którym to po przedstawieniu technicznych informacji, w tym dotyczących ilości pobranych biletów, wpływów i kosztów z tytułu funkcjonowania płockiej SPP, została zawarta informacja z propozycjami modyfikacji strefy. Jest ona wynikiem analiz prowadzonych przez Zespół ds. wdrożenia strefy płatnego parkowania w mieście Płocku (...). W propozycjach modyfikacji strefy przedstawionych radnym znalazły się informacje wypracowane przez Zespół zajmujący się strefą. Informacje dotyczą diagnozy sytuacji na obecnym obszarze SPP i propozycji Zespołu o możliwych do podjęcia działaniach, jak i też propozycje działań na kolejnych ulicach, jakie byłyby zasadne w celu poprawy sytuacji z dostępnością do miejsc parkingowych, ze szczególnym uwzględnieniem okolic Szpitala Świętej Trójcy - wyjaśnia w odpowiedzi na interwencję poselską prezydent Płocka, Andrzej Nowakowski.
Jak podkreśla, rejon tej placówki medycznej zasługuje na szczególną uwagę, w związku z faktem, iż większość znajdujących się tam miejsc postojowych jest zajęta przez cały dzień, co powoduje brak rotacji parkujących tam pojazdów.
- Miejsca te wykorzystywane są przez osoby przyjeżdżające do pracy do instytucji, firm oraz pracowników i uczniów placówek oświatowych, znajdujących się w tym rejonie. Konsekwencją tego stanu rzeczy jest brak miejsc dla osób chcących zaparkować na czas niezbędny do skorzystania z badań, porady lekarskiej, nie wspominając o tych, którzy chcą dokonać zakupów w placówkach handlowych lub skorzystać z oferowanych usług - tłumaczy prezydent.
Dodaje, że powyższe propozycje i analizy miały na celu "zobrazowanie Radnym Rady Miasta Płocka możliwych rozwiązań", aby usprawnić funkcjonowanie SPP, a - w przypadku wyrażenia przez nich zgody - na rozszerzenie SPP bądź wzrostu opłat.
- Jestem otwarty do współpracy i tym samym wypracowania wspólnie najlepszych rozwiązań - zaznacza Andrzej Nowakowski.
Zgodnie z materiałem sesyjnym, wymienionym przez prezydenta, we wnioskach zaproponowano rozszerzenie SPP, a także wykonanie badania rotacji pojazdów w SPP.
- Z obserwacji strefy płatnego parkowania wynika, że w niektórych rejonach strefy dochodzi do braku rotacji parkujących pojazdów. Głównym powodem takiego stanu może być rażąco niska wysokość opłaty jednorazowej za pierwszą godzinę postoju w wysokości 2 zł. Natomiast zgodnie z Załącznikiem nr 1 (...) "Wysokość opłat w ramach strefy płatnego parkowania powinna być skorelowana z wysokością opłat za komunikację publiczną (obecnie wysokość biletu wynosi 4,80 zł), co skłoni mieszkańców do wykorzystywania transportu miejskiego - czytamy w materiale sesyjnym z grudnia ubiegłego roku.
Dodatkowo, autorzy proponują także podniesienie wysokości opłat jednorazowych, kwoty za zawiadomienie o braku wniesionej opłaty i abonamenty w strefie.
- Wysokość ww. opłat i kosztów nie była waloryzowana od momentu wprowadzenia SPP, czyli od 2016 r. Poza powyższym, Operator Strefy Płatnego Parkowania - Komunikacja Miejska Płock proponuje przy planach rozszerzenia strefy płatnego parkowania zakup auta cityscaner do sczytywania numerów tablic rejestracyjnych w SPP oraz zakup dodatkowych parkomatów - podsumowują autorzy opracowania.
Co na te argumenty poseł Wioletta Kulpa?
- To dlatego będziemy płacić na kolejnych ulicach, ponieważ dużo mieszkańców korzysta ze szpitala, bo zlokalizowana jest tu uczelnia wyższa, bo pracownicy przyjeżdżają do firm... przepraszamy, że żyjemy. Szkoda jednak, że nikt ze strony Urzędu Miasta Płocka nie rozumie potrzeb mieszkańców i z nimi nie rozmawia. Podobnie jak jest z wnioskiem mieszkańców z ulicy Krótkiej sprzed 2 lub 3 lat, którzy prosili o rozmowę i zmianę organizacji ruchu, a także otwarciem na potrzeby mieszkańców parkingu przy POKiS na Jakubowskiego. W zamian jaka propozycja została skierowana do mieszkańców? Montaż szlabanu na wjeździe na parking miejskiej instytucji kultury - konstatuje Wioletta Kulpa.
Temat będziemy kontynuować.
fiacik22:51, 14.01.2025
3 0
strerfa płatnego parkowania ma sięgać do Rumunek
$$$04:03, 15.01.2025
6 0
A może czas na zabranie parkingu ratusza? Nowakowski z kolesiami niech też płaci...
Małgosia 08:25, 15.01.2025
3 1
Może warto na skarpie wprowadzić taką strefę? Mieszkańcy skarżą mi się, że też nie ma gdzie parkować.
@ Małgosia 09:14, 15.01.2025
1 0
Szczególnie, gdy "geniusze" zmniejszyli liczbę miejsc parkingowych. Podobnie jak na Kościuszki i przy okazji każdego "remontu" MZD