ORLEN Oil: Najszybsze przestawienie produkcji w historii

Historia spółki ORLEN Oil sięga 1998 roku, kiedy to czwórka największych producentów środków smarnych - Petrochemia Płock, Rafineria Trzebinia, Rafineria Czechowice oraz Rafineria Jedlicze - założyła firmę Petro Oil. Rok później, na skutek połączenia Petrochemii Płock S.A. i Centrali Produktów Naftowych, powstał Polski Koncern Naftowy S.A. - jedna z największych firm paliwowych w Europie Środkowo-Wschodniej. W tym samym roku spółka Petro - Oil została włączona w struktury Grupy Kapitałowej Polskiego Koncernu Naftowego. W 2002 roku spółka zmieniła nazwę na ORLEN OIL, przyjmując jednocześnie charakterystyczny dla struktur koncernu logotyp. Dotychczas Zakład Produkcyjny ORLEN Oil w Jedliczu zajmował (i zajmuje się nadal) wytwarzaniem przede wszystkim płynów do spryskiwaczy, ale także bardzo cenionych przez klientów i bardzo popularnych w Polsce płynów chłodniczych.

- ORLEN Oil jest znany wśród kierowców także z powodu wytwarzania wysokiej jakości olejów motoryzacyjnych do aut, motocykli, łodzi motorowych czy transportu. Pozostały asortyment produkcyjny ORLEN Oil to smary i oleje przemysłowe - mówi Marek Chudoba, rzecznik prasowy spółki.

Dlaczego i w jaki sposób przestawiono produkcję w Jedliczu tak, aby powstawał tam płyn do dezynfekcji?

- W związku z rozprzestrzenianiem się koronawirusa w Polsce, dokonano szybkiego przestawienia linii produkcyjnej tak, aby spółka mogła rozpocząć wytwarzanie płynu do dezynfekcji rąk. Produkcja ruszyła 12 marca br. - tłumaczy rzecznik. - W trudnej sytuacji jeszcze uważniej wsłuchujemy się w potrzeby społeczne i niezwłocznie reagujemy. W ramach Grupy ORLEN wykorzystywane są wszystkie możliwości, aby aktywnie włączyć się w walkę z epidemią koronawirusa w Polsce - dodaje Marek Chudoba. Właśnie dlatego już w pierwszych dniach marca laboratoria Grupy ORLEN rozpoczęły pracę nad płynem do dezynfekcji rąk.

- Zdecydowaliśmy że wykorzystamy możliwości techniczne naszej spółki ORLEN Oil, chcieliśmy jak najszybciej odpowiedzieć na oczekiwania Polaków i zwiększyć ich bezpieczeństwo. I to się udało. W bardzo szybkim tempie udało nam się dostosować produkcję w Jedliczu, wytwarzanie płynu do dezynfekcji rąk ruszyło już kilka dni od podjęcia decyzji - wspomina rzecznik spółki.

Na czym polegały wprowadzone w produkcji zmiany? Jak wyjaśnia Marek Chudoba, zimowy płyn do spryskiwaczy zawiera alkohol i jest on także podstawowym składnikiem płynu do dezynfekcji. Dlatego już w ciągu 10 dni linia produkcyjna płynów do spryskiwaczy została dostosowana do wymogów wytwarzania płynu do dezynfekcji.

Co sprawiło największą trudność? - Najtrudniejszym i najdłuższym etapem było zdobycie odpowiednich pozwoleń i certyfikatów, ponieważ w zakładzie zaczął powstawać produkt biobójczy - przyznaje rzecznik.

Płyn do dezynfekcji rąk wyprodukowany w Zakładzie Produkcyjnym ORLEN OIL w Jedliczu jest wpisany do Wykazu Produktów Biobójczych, prowadzonego przez Urząd Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych. Jednak pomimo tych trudności, pierwsza partia rozlana do pięciolitrowych opakowań była gotowa już 13 marca. Niemal w całości trafiła do Agencji Rezerw Materiałowych. Jej część trafiła także na stacje benzynowe, do szpitali i instytucji walczących z epidemią oraz sklepów wielkopowierzchniowych, do wykorzystania przez pracowników w celach własnych placówek. Rzecznik ORLEN Oil wyjaśnia nam, że w proces wytwarzania płynu dezynfekującego zaangażowana jest także inna spółka z Grupy ORLEN - ORLEN Laboratorium, której Pracownia Produktów Naftowych w Jedliczu wdrożyła analizy laboratoryjne niezbędne do prawidłowego prowadzenia procesu wytwarzania w Zakładzie Produkcyjnym ORLEN OIL.

Obecnie spółka ORLEN OIL produkuje ok. 1,2 mln litrów płynu tygodniowo, w opakowaniach 5-, 4- i 1-litrowych. Do końca marca na potrzeby m.in. Agencji Rezerw Materiałowych i stacji ORLEN wyprodukowano 2,5 miliona litrów płynu. W kwietniu całkowita produkcja ma osiągnąć poziom 4,5 miliona litrów.

Czy po zakończeniu epidemii spółka pozostawi ten asortyment w produkcji? - W planach Spółki ORLEN OIL jest pozostawienie tego asortymentu w ciągłej produkcji - potwierdza Marek Chudoba.

Warto podkreślić, że PKN ORLEN nie tylko podwoił produkcję płynu do dezynfekcji rąk, ale też podjął decyzję o produkcji i dostarczeniu na rynek kolejnego produktu - tym razem do dezynfekcji powierzchni. Produkcja płynu do dezynfekcji powierzchni o właściwościach biobójczych wystartowała w zakładzie Grupy ORLEN w Trzebini na początku kwietnia. Obecnie - w pierwszym etapie - wydajność produkcji wynosi do 3 milionów litrów miesięcznie. Do produkcji płynu wykorzystywana jest infrastruktura spółki ORLEN Południe i płyn na dniach trafi do sprzedaży hurtowej oraz do instytucji użyteczności publicznej.