
Nie tylko sokoły wybrały sobie gniazda na kominach Zakładu Produkcyjnego PKN ORLEN w Płocku. Na nowym kominie Clausa zamieszkała para pustułek.
Pustułki to niewielkich rozmiarów ptasi drapieżnicy z rodziny sokołowatych. Wraz z sokołem wędrownym, jako jedyne ptaki drapieżne przystosowały się do życia w warunkach miejskich. Wysokie budynki i wieże kościołów są dla nich odpowiednikiem skalnych ścian, na których pierwotnie gniazdowały. Pustułkę łatwo zobaczyć, ponieważ występuje nawet w centrum dużych miast, gdzie chętnie gniazduje na różnego typu budowlach. Wykorzystuje gniazda innych ptaków, na przykład wron, otwory w ścianach budynków czy półki skalne.
Samiec pustułki ma rdzawe ubarwienie wierzchu ciała i beżowy nakrapiany spód. Jego głowa jest popielata podobnie jak ogon, który zakończony jest czarnym pasem. Samica natomiast jest brązowa, gęsto plamkowana, z pręgowanym ogonem. Pustułki zwykle składają 4-6 białych lub różowawych, gęsto brązowo plamkowanych jaj. Wysiadywanie trwa 28-32 dni, a młode opuszczają gniazdo po około miesiącu. Pożywienie pustułek to drobne ssaki, rzadziej ptaki, duże owady.
Para tych ptaków zamieszkała w budce na nowym kominie Instalacji Clausa na terenie Zakładu Produkcyjnego PKN ORLEN w Płocku. I poczuła się tu tak dobrze, że złożyła jaja i doczekała się w tym roku czterech młodych piskląt. Podkreślmy przy tym, że pustułka jest gatunkiem chronionym, wymienionym w „Dyrektywie ptasiej” i razem z sokołem wędrownym są jedynymi gatunkami ptaków drapieżnych, które przystosowały się do życia w warunkach miejskich.
Na terenie Zakładu Produkcyjnego w Płocku znajdują się dwie budki lęgowe już od 1999 roku, czyli od przystąpienia Koncernu do Programu Restytucji Sokoła Wędrownego w Polsce. Wówczas zamontowano je na dwóch wysokich kominach: ówczesnej Zakładowej Elektrociepłowni oraz Instalacji Clausa. Sokoły najczęściej korzystały z nich na zmianę.
Jednak gdy na przełomie 2015/2016 roku zainstalowano nowe gniazdo (już z kamerami on-line) na nowej Instalacji Odsiarczania Spalin (IOS), stare budki zostały zlikwidowane i zamknięte. Kiedy w 2020 roku w gnieździe sokołów zagnieździła się samica raroga, zdecydowano się na odsłonięcie drugiego gniazda (na kominie Clausa). Tam sokoły złożyły jaja, a później wykluły się pisklaki.
– Dlatego budując nowy komin na Instalacji Clausa, już na etapie projektowania przewidziano instalację budki lęgowej dla ptaków drapieżnych łącznie z kamerami – wyjaśniają w ORLENIE.
Dzięki dwóm budkom dla ptaków drapieżnych, możliwy jest coroczny, nieprzerwany lęg. To bardzo cenne, zwłaszcza, że taką możliwość ptaki mają tylko w Zakładzie Produkcyjnym PKN ORLEN w Płocku oraz we włocławskim ANWIL-u.
W tym roku drugie gniazdo w Płocku służy za dom czterem pisklętom pustułki i ich rodzicom. Kolejny lęg sokołów wędrownych, a także pierwszy w tym roku lęg pustułek są potwierdzeniem, że uczestnictwo Koncernu w programie restytucji ptaków drapieżnych przekłada się konkretne efekty przyrodnicze. Orlenowskie sokoły i pustułki można obserwować na stronie www.orlen.pl oraz www.peregrinus.pl.
Autorka artykułu mogłaby się zainteresować tematem, skoro już pojawił się na stronie. Wystarczy wejść na kamerkę, do której link zresztą zamieściła i zobaczyłaby, że piskląt jest 5. W Orlenie chyba też nie wiedzą ile ptaków się wykluło. I tylko crtl+C ctrl+V i news na stronie jest.