Straż Miejska w Płocku interweniowała podczas pierwszego dnia wiosny, który w szkole tradycyjnie obchodzony jest jako Dzień Wagarowicza. Nastolatkowie pili alkohol, dwójka z nich skończyła w szpitalu.
Niezbyt miło zakończył się dla kilku nastolatków Dzień Wagarowicza. Mundurowi Straży Miejskiej w Płocku interweniowali m.in. na Armii Krajowej, gdzie napotkano 17-latka, będącego pod bardzo dużym wpływem alkoholu.
– Strażnicy ułożyli nieletniego, z którym kontakt słowny był bardzo ograniczony w pozycji bezpiecznej, okryli kocem termicznym – informuje st. insp. Jolanta Głowacka, rzecznik prasowa płockiej straży miejskiej.
Na terenie Wzgórza Tumskiego strażnicy miejscu także spotkali dwie nieletnie dziewczyny, które postanowiły uczcić ten dzień pijąc alkohol.
– W tym przypadku również nieletnią, która nie była w stanie o własnych siłach utrzymać się na nogach, ułożono w pozycji bezpiecznej, okryto kocem termicznym. Chłopak i jedna z dziewczyn, z uwagi na duże upojenie alkoholowe, zostali przewiezieni do szpitala – wyjaśnia st. insp. Jolanta Głowacka.
Drugą nietrzeźwą 15-latkę strażnicy oddali pod opiekę rodzica. Z informacji od współtowarzyszy wynikało, że upojona na Wzgórzu Tumskim alkoholem do nieprzytomności dziewczyna spożywała zarówno wódkę, jak i piwo. Sprawy te będą miały dalszy swój bieg.
„Ptaszki ćwierkają że to ten „polski” kierowca ze Szczecina,..”
twitter.com/BillyTheKid288/status/1770684973239992698
Okazało się, że to fałszywy alarm.