- Konsekwentnie dążymy do budowy własnego zaplecza energetycznego, a sfinalizowanie płockiej inwestycji przybliżyło nas znacząco do tego celu - powiedział Daniel Obajtek Prezes Zarządu PKN ORLEN. - Zamierzamy maksymalnie wykorzystać szereg synergii, płynących z funkcjonowania bloku w ramach Grupy ORLEN. Jednocześnie oddajemy do systemu kolejne megawaty mocy, istotnie zwiększając krajowe bezpieczeństwo energetyczne - dodał prezes.Płocki koncern podkreśla, że ta inwestycja nie będzie miała wpływu na stan środowiska naturalnego.
- Blok w Płocku wytwarzał będzie bowiem w jednym procesie technologicznym ciepło w skojarzeniu z energią elektryczną, czyli kogeneracji. Jest to jedna z najnowocześniejszych technologii, oparta o gaz ziemny, czyli surowiec przyjazny dla środowiska i korzystny z punktu widzenia emisji CO2 - zaznaczał Prezes PKN ORLEN.Część wytworzonej mocy elektrycznej zużyta będzie na potrzeby koncernu, ale reszta popłynie do krajowej sieci elektroenergetycznej linią 400 kV. Oznacza to, że zwiększy się bezpieczeństwo energetyczne odbiorców przemysłowych w centralnej części kraju, a warto tu wspomnieć, że dotychczas nie było tam dużych mocy wytwórczych energii elektrycznej. Wytworzona para będzie natomiast w całości przeznaczana na potrzeby Grupy ORLEN oraz lokalnych odbiorców.
Dlaczego ta inwestycja ma tak duże znaczenie? Chyba każdy zauważył, że ostatnie lata zwiększyły znacznie nasze zapotrzebowanie na energię elektryczną. Mamy elektryczny sprzęt RTV i AGD, ładujemy telefony komórkowe, na co dzień korzystamy z urządzeń elektrycznych. Wiemy, co dzieje się, kiedy nie ma prądu - życie praktycznie zamiera, a my zastanawiamy się, co ze sobą zrobić.Na początek czerwca 2018 r. przypadło kolejne rekordowe zapotrzebowanie na moc w systemie elektroenergetycznym, które wynosiło 23 tys. 429 MW. W tym czasie produkowano w Polsce 21 tys. 593 MW. Sytuację musiał ratować import energii z Niemiec, Szwecji i Litwy. Blok w Płocku umożliwi więc częściowe bilansowanie systemu energetycznego. Będzie bowiem produkował ok. 4 TWh, co stanowi obecnie ok. 4,5 proc. energii elektrycznej produkowanej w Polsce. Przypomnijmy, że kontrakt na blok gazowo-parowy w Płocku, którego prace budowlane rozpoczęto w 2015 roku, ORLEN zawarł z konsorcjum Siemens. Równocześnie z podpisaniem umowy na budowę, koncern podpisał umowę na serwis głównych urządzeń bloku, która będzie obowiązywać około 12 lat od rozpoczęcia eksploatacji elektrociepłowni. Nakłady inwestycyjne wyniosły 1,7 mld zł. Grupa ORLEN posiada obecnie bloki energetyczne w Polsce - w Płocku, Włocławku, Jedliczu i Trzebini, a także w Czechach - w Litvinovie, Spolanie, Kolinie i Pardubicach oraz na Litwie - w Możejkach. Oznacza to, że Koncern dysponuje łącznymi mocami na poziomie 1,8 GWe i 6,1 GWt.
Yarecki17:03, 30.06.2018
Super. Jeszcze więcej smrodu i trucia 17:03, 30.06.2018
Mietek17:13, 30.06.2018
Extra wręcz 17:13, 30.06.2018
23:35, 30.06.2018
Ale sie cieszę. No rewelacja. A ze śmierdzi dziś jak cholera to mało ciekawy temat na artykuł bo już był 23:35, 30.06.2018
0 0
Czy masz w ogóle jakieś pojęcie o elektrociepłowni? Czy po prostu piszesz żeby napisać cokolwiek nawet bez sensu? 07:29, 01.07.2018