Jak myślicie, czy dieta musi być umartwianiem się, odmawianiem sobie wszystkiego co lubicie? Okazuje się, że nie. O wszystkich aspektach zdrowego odżywiania, opowiedziała bohaterka kolejnego spotkania z cyklu „Portret Kobiety” – Ewa Czaplińska, dietetyk z Płocka.
We wtorek, 22 września, po raz kolejny spotkały się panie w Novym Kinie Przedwiośnie, aby wymienić poglądy, wysłuchać gościa specjalnego oraz obejrzeć świetny film, zatytułowany „Samba”. Organizatorki „Portretu Kobiety” zdążyły nas przyzwyczaić do niespodzianek, jakie przygotowują raz w miesiącu dla mieszkańców Płocka i nie tylko. To, że takie spotkania są potrzebne, jest oczywiste, bo kiedy widzi się z boku panie, które tego dnia przychodzą do kina, wszystkie wątpliwości rozwiewa ich uśmiech i radość przy powitaniach koleżanek.
– To, że można obejrzeć film za praktycznie połowę ceny to jedno, ale to, że mogę tu poznać panie o podobnych upodobaniach do moich, to zupełnie inna sprawa i, jak dla mnie, bezcenna – mówiła nam pani Ela, jedna z uczestniczek wtorkowego spotkania.
„Portret Kobiety” to cykl spotkań, który ma już swoją tradycję. Inicjatorką pomysłu jest Iwona Wierzbicka ze Stowarzyszenia „Czas Kobiety”. Dobra współpraca pań ze stowarzyszenia oraz Novym Kinem Przedwiośnie rozpoczęła się od wspólnej organizacji płockiej edycji „Kongresu Kobiet”. Należy przyznać, że impreza ma już swoje stałe bywalczynie oraz… bywalców. Bo nie tylko panie przychodzą tego dnia, aby się spotkać.
Imprezom zawsze towarzyszą atrakcje. We foyer kina poustawiane są stoiska, gdzie swoje produkty reklamują rodzime firmy. Od samego początku całości wydarzenia towarzyszą dobry film oraz gość specjalny. Tym razem była to dietetyczka Ewa Czaplińska.
– Moja droga do tego, aby zostać dietetykiem była bardzo długa. Przez wiele lat pracowałam w sprzedaży, ale czułam, że to nie to. Interesowałam się odżywianiem i dietą, czytałam pisma poświęcone temu zagadnieniu. W końcu kolega mnie namówił, aby poszła na studia w tym kierunku. Nie było łatwo – wspominała Ewa Czaplińska. – Przez pół roku pracowałam w różnych firmach, aby mieć staż, od wszystkich szpitalnych oddziałów począwszy, poprzez żłobki, przedszkola czy zakłady produkujące żywność. Rozwój zawodowy jest dla mnie bardzo ważny. Uwielbiam pracować z ludźmi i pomagać im. Dzielę się z nimi swoją wiedzą i w ten sposób im pomagam. Kocham to co robię, odnalazłam się w swoim zawodzie, to nie praca, to pasja – stwierdziła pani Ewa.
Następnie opowiedziała uczestniczkom spotkania o swojej pracy – pasji, a także o tym, jak należy się odżywiać, czym powinna się różnić dieta mężczyzny od diety kobiety. Widać było po bohaterce spotkania, że kocha to co robi, dzieliła się swoją wiedzą i udzielała cennych rad.
Dodajmy, że film, jaki we wtorkowy wieczór obejrzały panie na spotkaniu, to „Samba” w reżyserii Erica Tolendano i Oliviera Nakache, twórców słynnego obrazu „Nietykalni”. Panowie nie boją się trudnych tematów, co widać po ich dorobku. „Samba” to niby komedia romantyczna, ale… może to rzecz gustu. Mało w nim do śmiechu, jednak problem jakby na czasie, bo o emigracji.
Następny „Portret Kobiety” odbędzie się 20 października, a obejrzymy wówczas film „Hotel”.