
W Płocku ruszył pilotażowy program testowania autobusu wodorowego. Każdy będzie mógł nim pojechać za darmo. Paliwo dla pojazdu dostarcza ORLEN.
Władze Płocka we współpracy z ORLENEM od 2020 roku pracują nad wprowadzeniem wodorowych autobusów do lokalnej Komunikacji Miejskiej. Między 15 a 17 grudnia przy Galerii Mazovia można oglądać autobus wodorowy, który przez kolejne dwa miesiące będzie woził pasażerów w KM Płock.
– Robimy kolejny krok w kierunku „Wodorowego Płocka” i zaczynamy testy pierwszego autobusu napędzanego wodorem. Jest to inwestycja w czyste powietrze i zdrowie mieszkańców – mówił podczas konferencji prasowej w piątek, 15 grudnia prezydent Płocka Andrzej Nowakowski.

ORLEN zamontował i udostępnił w bazie Komunikacji Miejskiej w Płocku mobilną stację paliw, składającą się z panelu przelewowego, działającego z wykorzystaniem ciśnienia pochodzącego z bateriowozu. Testowany w Płocku autobus marki Solaris Urbino 12 Hydrogen zużywa około 30 kg wodoru dziennie.
Napędzany wodorem pojazd wyjedzie na trasę 18 grudnia.
– Jest to na razie test pojazdu z takim z napędem. Ale równolegle jest to sygnał, że poważnie przygotowujemy się do wprowadzenia zeroemisyjnego transportu miejskiego – tłumaczył prezydent Płocka.
Koncern wynajął miastu mobilną stację tankowania wodorem na 6 miesięcy. Podczas okresu testowego, tankowanie wodorem będzie możliwe tylko dla autobusu Komunikacji Miejskiej w Płocku.
Przypomnijmy, że ORLEN dostarcza już paliwo wodorowe do autobusów komunikacji miejskiej w Krakowie i Poznaniu. Do końca 2030 roku Koncern planuje intensywny rozwój produkcji wodoru jakości automotive (do poziomu około 19 tysięcy ton rocznie) oraz budowę w Polsce, Czechach i na Słowacji około 100 stacji tankowania wodoru łącznie.

Testy autobusu napędzanego wodorem w Płocku potrwają dwa miesiące, do 14 lutego. Pojazd ten o standardowej długości 12 metrów kursować będzie na wszystkich liniach, także podmiejskich. Wyjątkiem jest trasa nr 18, która przebiega w terenie o ciasnej zabudowie.
Przejazd autobusem wodorowym będzie bezpłatny. Pojazd łatwo rozpoznamy, ponieważ został oklejony wielkimi napisem „Jestem bezpłatny i wodorowy”.
Poza napędem, testowany autobus nie różni się zbytnio od pojazdów, które na co dzień KM Płock eksploatuje. Jest niskopodłogowy, ma miejsca dla osób z niepełnosprawnościami oraz wydajną klimatyzację. Komunikacja Miejska na bieżąco będzie informować na swoich nośnikach o tym, na jakiej trasie danego dnia kursuje autobus z napędem wodorowym.

– Historia naszego zainteresowania autobusami wodorowymi sięga 2020 roku, kiedy podpisaliśmy list intencyjny z Orlenem w sprawie współpracy przy rozwoju transportu publicznego zasilanego wodorem. Rok później Komunikacja Miejska uczestniczyła w powołaniu Mazowieckiej Doliny Wodorowej. Deklarację jej utworzenia podpisały firmy z branży paliwowej, energetycznej, motoryzacyjne, firmy transportowe oraz instytucje badawcze i naukowe, które razem pracują nad rozwojem oraz wdrażaniem nowych technologii wodorowych – wyjaśnia Urząd Miasta Płocka.
Ratusz planuje kupno pojazdów z napędem wodorowym, pod warunkiem otrzymania zewnętrznego dofinansowania w wysokości 80 procent.

– Staramy się o nie. W kwietniu złożyliśmy wniosek o dofinansowanie zakupu 18 autobusów wodorowych w Narodowym Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Opiewa on na kwotę ponad 60 mln zł (sto procent kosztów kwalifikowanych). Całość ma kosztować prawie 74,8 miliona zł, więc blisko 14 milionów złotych będzie pochodzić z budżetu Płocka. Wniosek jest na etapie rozpatrywania, na razie pozytywnie przeszedł ocenę formalną. Być może w międzyczasie zrodzi się także możliwość sięgnięcia po środki z Krajowego Planu Odbudowy – dodaje UMP.
Prezydent Płocka zaznacza, że miasto wykorzysta czas, by zbierać doświadczenia innych miast, które na taki zeroemisyjny transport już się zdecydowały.

Warto zauważyć, że autobus wodorowy również jest autobusem elektrycznym. Wodór służy do produkcji energii elektrycznej, która napędza pojazd. W rezultacie eliminowana jest potrzeba długotrwałego ładowania, która występuje w przypadku tradycyjnych pojazdów elektrycznych.
– Autobus elektryczny musi stać np. przez całą noc, by naładować baterie, a wodorowy tankuje paliwo w 10 minut. Zasięg autobusów elektrycznych bywa problematyczny, natomiast taki testowany obecnie w Płocku Solaris przejeżdża na jednym baku co najmniej 350 km. Dla porównania: nasze konwencjonalne diesle i hybrydy na najdłuższej trasie linii nr 3 pokonują na jednej 8-godzinnej zmianie do 340 km – odnotowuje UMP.
Władze przewidują, że jeśli uda się zdobyć dofinansowanie, to pierwsze autobusy z napędem wodorowym wyjadą na ulice Płocka na przełomie 2025 i 2026 roku.







