„Czytanie dobrych książek jest niczym rozmowa z najwspanialszymi ludźmi minionych czasów” – powiedział już dawno temu Kartezjusz. Z kim rozmawiać będzie w tym odcinku Agnieszka Olczyk-Twardy? Rozpoczynamy nowy cykl, w którym zarazimy Was pasją do czytania i przekażemy nasze odczucia po przeczytaniu książki.
Tytuł: „Odwet”
Autor: Monika Kortez
Wydawnictwo: NOVAE RES
„Odwet” to literacki debiut Moniki Kortez. Autorka podobno pisze pod pseudonimem. Co ciekawsze, jest płocczanką… Chociażby dlatego warto sięgnąć po tę książkę, która jest powieścią obyczajową z elementami kryminału.
Morgan Sangiacomo jest kobietą spełnioną. Ma wspaniałego męża, dwóch ukochanych synów, kieruje świetnie prosperującą firmą z branży odzieżowej. Narzeka wprawdzie na brak czasu dla rodziny, ale wiadomo, że każdy sukces ma swoją cenę. Idealne życie zostaje zburzone, kiedy Morgan dowiaduje się, że jej mąż Marc zniknął.
Tajemnicze zniknięcie Marca i pojawiające się szokujące fakty, dotyczące jego przeszłości sprawiają, że Morgan zaczyna zastanawiać się, co tak naprawdę wie o swoim mężu. Policyjne śledztwo utyka w martwym punkcie. Zdesperowana kobieta szuka wsparcia i nieoczekiwanie na jej drodze staje człowiek z przeszłości, o którym wolałaby nie pamiętać.
Razem z bohaterką ruszamy z Filadelfii do Mediolanu i na Sycylię. W poszukiwaniach Marca towarzyszy jej i nie odstępuje na krok On – zabójczo przystojny Greg. Co zwycięży – wielkie uczycie czy rozsądek? Czy stara miłość faktycznie nie rdzewieje? Wraz z pojawieniem się Grega, wątek kryminalny ustępuje miejsca romansowi…
„Obrazy i wspomnienia same pojawiały jej się przed oczami. Wiele lat temu pogrzebała tę przeszłość. Zamknęła się w skorupie skrajnego pracoholizmu. Ale okazało się, że przeszłość deptała jej po piętach i teraz ją dopadła”.
Rodzinne tajemnice, świat mody i biznesu, zemsta, no i oczywiście gorące uczucie – to wszystko znajdziecie w tej powieści. Tak zwane „lekkie pióro” Moniki Kortez sprawia, że książkę czyta się z przyjemnością i zdecydowanie za szybko kończy. Prawdziwą kumulację emocji mamy w finale powieści. Muszę przyznać, że zakończeniem książki byłam mocno poruszona i uroniłam kilka łez, co nie zdarza mi się często podczas czytania… Uważam to za wielki plus na korzyść autorki, gdyż o takie właśnie przeżycia również czytelnikowi chodzi.
Monice Kortez gratuluję debiutu i może się mylę, ale mam nieodparte wrażenie, że doczekamy się kontynuacji „Odwetu”. Skąd ten pomysł? Wskazuje na to niedwuznaczne zakończenie książki, które aż się prosi o ciąg dalszy.
A na zakończenie mądre słowa ze wstępuj do książki: „Nie uciekniesz przed sobą, nieważne jak szybko będziesz biec”. Zupełnie jak nasza bohaterka…
Agnieszka Olczyk-Twardy – dyrektor Biblioteki Pedagogicznej w Płocku, miłośniczka książek, która zawodowo zajmuje się promocją czytelnictwa, a w wolnym czasie czyta, czyta, czyta… Zgadza się w Emilem Cioranem, który powiedział, że „książka powinna w duszy czytelnika wywołać obrażenia”. Bliskie są jej również słowa Umberto Eco: „Kto czyta książki – żyje podwójnie”.
Sesja za kasę podatnikow ?
Świetna książka
Super!