Płocka policja prowadzi poszukiwania za zaginioną nastolatką. Aleksandra Cisowska wyszła z domu w piątek i od tamtej pory nie skontaktowała się z rodziną.
Wydział do Walki z Przestępczością Przeciwko Życiu i Zdrowiu Komendy Miejskiej Policji w Płocku poszukuje 17-letniej Aleksandry Cisowskiej. Nastolatka 13 grudnia br. wyszła z domu i do chwili obecnej nie nawiązała kontaktu z rodziną.
Rysopis: 162 cm wzrostu, średnia budowa ciała, włosy długie koloru blond, oczy niebieskie, lekko odstające uszy.
W dniu zaginięcia ubrana była w czarną kurtkę, jasną bluzę zapinaną na suwak, granatowe spodnie dżinsowe, czarne, zamszowe buty za kolano.
Ktokolwiek widział zaginioną lub zna miejsce jej pobytu, proszony jest o kontakt z Komendą Miejską Policji w Płocku, tel. 24 266 16 00; 24 266 16 01 i pod numerem alarmowym 112.
Aktualizacja
18 grudnia płocka policja poinformowała, że nastolatka odnalazła się.
Znalazła się. Była z chłopakiem.
Ludzie, podarujcie sobie takie żałosne żarty. W jakiejś rodzinie rozgrywa się tragedia, a Wy piszecie takie debilizmy. Uszanujcie innych i zamiast idiotyczne pisać i pokazywać swój debilizm, udostepnijcie artykuł, żeby w jakiś sposób moc pomoc rodzinie.
Szukajcie u chłopaka lub u najlepszej psiapsiuly bo na pewno balet się przeciągnął. Chyba że Ted Bundy powrócił a jak zaginęła nie był przpadkiemy piątek 13 go A był więc wszystko jasne Jason Voorhees ja dorwał. Szukajcie na Filmweb-ie tam na pewno będzie, choć nie wymieniona w czołówce
Poszla, chla, ćpa, a za trzy dni będzie znalazla sie cala i zdrowa, jak inni.
Debil z ciebie. Jak byś szukał kogoś z własnej rodziny to pewnie już taki wyszczekany i beszcelny byś nie był…