Od dawna, nie tylko fani Formuły 1 i Roberta Kubicy, ale wielu Polaków trzymało kciuki za to, by nasz rodak powrócił do ścigania w najbardziej prestiżowej serii wyścigów na świecie. I tak się stanie – już niedługo pojedzie w pierwszym wyścigu, dzięki współpracy PKN ORLEN i Williams Racing.
Robert Kubica do niedawna był pierwszym Polakiem, który wywalczył sobie miejsce w najważniejszej i najbardziej prestiżowej serii wyścigów na świecie, w Formule 1. Teraz jest on również drugim Polakiem, który się tam dostał, co zauważa humorystycznie wielu komentatorów. Nie byłoby to możliwe bez pomocy koncernu z Płocka.
PKN ORLEN zdecydował, że chce wejść poprzez wsparcie Roberta Kubicy i zespołu Williams Racing do świata Formuły 1. Na najszybszych i najbardziej zaawansowanych technicznie bolidach, jakie stworzył człowiek, będzie widniało logo koncernu z Płocka.
Logo Orlenu znajdzie się na kombinezonach (na piersi) i kaskach kierowców (na części podbródkowej) oraz na kombinezonach ekipy technicznej Williams Racing. Na bolidach charakterystyczny orzeł będzie widniał: na każdym z lusterek bocznych, na zwróconej do tyłu części spoilera, na układzie dolotowym nad głową kierowcy oraz na „nosie” bolidu.
We wtorek, 29 stycznia, odbyła się konferencja prasowa, podczas której Williams Racing przygotował jeden starszy model bolidu tak, by zaprezentować malowanie, w jakim będą bolidy zespołu w sezonie 2019. Wystawiony był również wspomniany charakterystyczny czerwony kask Roberta Kubicy, już z naniesionym logo płockiego koncernu. Takie wyeksponowanie pozwoli największej firmie paliwowej w Europie Środkowej zwiększyć swoją rozpoznawalność na świecie.
Podczas konferencji prezes PKN ORLEN Daniel Obajtek zwrócił uwagę, że opisane działania nie tylko mają za zadanie promocję koncernu, ale również wpisują się w plan promocji Polski i naszych sportowców. Na sali konferencyjnej pojawili się również inni sportowcy wspierani przez koncern.
Na miejscu była młodzież, która jest nadzieją naszego kraju na przyszłe sukcesy w motosporcie. Przyjechali także kierowcy z ORLEN Team, którzy niedawno z sukcesem zakończyli swoje zmagania w jednym z najtrudniejszych rajdów świata, Dakarze. Konferencję z udziałem prezesa Daniela Obajtka oraz Roberta Kubicy poprowadzili Andrzej Borowczyk i Mikołaj Sokół, dziennikarze sportowi znani fanom Formuły 1 z komentowania transmisji wyścigów królowej motosportu.
– Powrót Roberta Kubicy to jeden z największych powrotów w historii sportu – rozpoczął konferencję Daniel Obajtek. – Robercie, mistrzu, jesteś wielki, jesteś niepokonany, jesteś naszą narodową dumą – zwracał się do Kubicy prezes PKN ORLEN.
Prezes płockiego koncernu przyznał, że współpraca PKN ORLEN z Williams Racing jest formą docenienia hartu ducha, siły woli, determinacji i umiejętności kierowcy.
Robert Kubica i Daniel Obajtek wymienili się podczas spotkania prezentami, prezes podarował Robertowi stylizowany kask, natomiast nasz kierowca podarował symboliczną kierownicę bolidu kartingowego. Panowie z inicjatywy Roberta Kubicy zrobili sobie wspólne selfie.
Prezes Daniel Obajtek podczas serii pytań od dziennikarzy zwrócił uwagę, że nawiązanie współpracy z Williamsem jest częścią strategii budowania rozpoznawalności firmy, która działa na 6 kontynentach w 90 krajach. Takie działania mają pozwolić na dalszy szybki rozwój firmy, który nie tylko sprawi, że będzie ona silniejsza. Ma to szczególne znaczenie w odniesieniu do obaw nakreślonych następnym pytaniu, które zadał Mikołaj Sokół.
Dziennikarz i komentator sportowy zapytał o to, czy sponsoring Williamsa nie wpłynie na pozostałą działalność PKN ORLEN związaną ze wspieraniem sportu. Prezes koncernu z Płocka bardzo pragmatycznie zauważył, że sponsorowanie sportu jest nie tylko misją wspierania wielkich talentów i jednoczenia Polaków, ale z punktu widzenia firmy się po prostu opłaca i Orlen nadal będzie zaangażowany w te dziedziny sportu, które wspierał do tej pory.
Z kolei Andrzej Borowczyk spytał Daniela Obajtka o to, czy wybiera się na któryś z wyścigów F1, żeby osobiście się przekonać, jak wygląda ta rywalizacja. Prezes przyznał, że tego pytania obawiał się najbardziej z powodu ilości pracy, jaką ma do wykonania. Zaznaczył jednak, że będzie starał się wybrać na GP Węgier.
Robert Kubica, odpowiadając na pytanie o swoje uczucia związane z powrotem do regularnego ścigania w królowej motosportów powiedział, że czuje się, jakby debiutował drugi raz. Osiem lat przerwy po tragicznym wypadku, w wyniku którego nie tylko prawie stracił rękę, ale też mistrzowski tytuł, do którego był faworytem po zakontraktowaniu przez Ferrari, sprawiło, że teraz wraca do Formuły 1, która jest zupełnie inna niż ta, w której jeździł.
Kierowca zaznaczył, że jego celem nie jest odnoszenie ogromnych sukcesów. Kubica za najważniejszy cel uważa utrzymanie się w Formule 1.
– Wszyscy myślą, że dostanie się do Formuły 1 jest najtrudniejszym zadaniem dla kierowcy. Ja uważam, że najtrudniejszym jest zostać w Formule 1. Było bardzo dużo przypadków wyśmienitych kierowców, którzy nie mieli zbyt dobrego pierwszego sezonu i po prostu dla nich miejsca już nie było. Konkurencja jest bardzo duża, dlatego dla mnie priorytetem jest pozostanie w Formule 1 na dłużej – opowiadał Robert Kubica.
Natomiast celem osobistym kierowcy jest powrót do formy sprzed wypadku i ponad 8-letniej przerwy od ścigania w królowej motosportów. Kubica podkreślił przy tym, że gdyby nie był pewien, że jest w stanie powrócić na ten poziom, to nie próbowałby wracać do Formuły 1. Jedyną kwestią poza jego kontrolą jest posiadanie konkurencyjnego bolidu, jednak i tu stara się jak najlepiej wykonać swoją pracę dla zespołu Williams Racing, wykorzystując swój zmysł techniczny i przekazując wskazówki oraz odczucia inżynierom.
– Ciężko pracowałem, aby wrócić do startów w F1. Cieszę się, że w tym wszystkim wspiera mnie i cały zespół właśnie PKN ORLEN – partner z Polski. To dodatkowa motywacja, aby podczas wyścigów dać z siebie wszystko i osiągać jak najlepsze rezultaty – powiedział Robert Kubica.
Robert Kubica na konferencji podziękował za wsparcie PKN ORLEN i kibicom, którzy nie tylko byli z nim podczas wyścigów F1, ale również podczas rajdów i chwil najtrudniejszych po wypadku. Fanów nie zabrakło również podczas konferencji, na oknach jednego biur z budynku pojawił się napis „Robert jesteśmy z Tobą”, a obok zebrała się spora grupa kibiców z ogromną flagą Polski dedykowaną kierowcy.
Pierwszą okazją, by obserwować Roberta Kubicę za kierownicą nowego bolidu Williamsa będą testy na torze pod Barceloną w Hiszpanii w dniach 8-21 lutego oraz 26 lutego – 1 marca 2019 roku. Pierwszy wyścig nowego sezonu odbędzie się 17 marca w Melbourne w Australii.
Robert Kubica – pierwszy w historii Polak startujący w Formule 1, w której zadebiutował podczas Grand Prix Węgier 2006. Stanął także na najwyższym stopniu podium podczas Grand Prix Kanady 2008. Laureat Trofeum Lorenzo Bandiniego za rok 2007, wybrany Najlepszym Sportowcem Polski 2008 roku, założyciel zespołu kartingowego RK Kart Team. „Człowiek Roku 2012” magazynu „Top Gear” i „Osobowość Roku” FIA z 2013. W latach 2013–2016 startował w Rajdowych Mistrzostwach Świata, a w debiutanckim sezonie, za kierownicą Citroena DS3 RRC, został mistrzem świata klasy WRC 2.
Wszyscy mieszkańcy są pokrzywdzeni to z pewnością nie jest to wina Dyrektora Ostrowickiego. Czyja to wina to wszyscy wiedzą, było wiele powiedziane w tym temacie. Ludzie ludziom zgotowali ten los. Nie Ostrowicki ludziom tylko ludzie jemu. A teraz to są tego konsekwencje.
Dyletanci rządzą a opiekunowie i podopieczni cierpią. Śmierdząca atmosfera afery
Kiedyś jak się w przeglądarkę wpisało DPS Płock to same dobre info o Przyjaznych Sercach było – że najlepszą placówka w kraju, imprezy integracyjne, sanatoria dla podopiecznych, wizytacje z innych kraju itd. A teraz na to samo hasło w przeglądarce pokazuje się na 1 miejscu DPS Brwilno!