Ten film wywołuje wzruszenie i zmusza do przemyślenia tego, w jaki sposób traktujemy osoby z naszego otoczenia. Jaką opinię na temat tej produkcji ma nasz czytelnik? Zapraszamy na Płockie Recenzje.
Opis producenta
Dla 10-letniego Auggiego nie ma niczego bardziej niezwykłego niż „zwykły dzień w szkole”. Urodzony z licznymi deformacjami twarzy, dotąd uczył się w domu pod okiem mamy. Teraz jednak zaczynając 5 klasę w normalnej szkole, ma nadzieję, że koledzy potraktują go jak zwyczajnego chłopca. Jego wygląd sprawia jednak, że staje się szkolną sensacją, a dla wielu wręcz „dziwadłem”. Jedni się z niego śmieją, inni wytykają palcami, ale nikt tak naprawdę niczego o nim nie wie. Wszystko zacznie się zmieniać, gdy w szkole pojawi się nowa uczennica. Urocza Summer potrafi dostrzec w Auggiem coś więcej niż nietypowy wygląd. Wystarczy jeden przyjazny gest, jedna pomocna dłoń, by obudzić w Auggiem siłę, dzięki której będzie potrafił udowodnić, że nie tylko twarz czyni go kimś niezwykłym.
Ekranizacja międzynarodowego bestsellera, który wzruszył i rozbawił miliony czytelników na całym świecie.
Recenzja czytelnika
Cudowny Chłopak — historia o niesamowitej rodzinie i niesłychanym poświęceniu…
Film, za który odpowiedzialny jest Stephen Chbosky, to istne dzieło sztuki. Oczywiście bierzemy pod uwagę, że jest to adaptacja książki, która, sądząc po fabule ekranizacji, była równie dobra. Jednak zacznijmy od samego początku, czyli od obsady i całej ekipy odpowiedzialnej za tę wzruszającą produkcję.
Już na samej okładce możemy zauważyć znane nam wszystkim gwiazdy kina. Mowa tutaj oczywiście o sławnej Julii Roberts (w filmie Isabel Pullman) i Owenie Wilsonie (w filmie Nate Pullman). Również w tej ekranizacji pokazali, na co ich stać, jednak główne skrzypce odegrał tutaj bardzo młody chłopiec, tytułowy cudowny chłopak, w którego wcielił się Jacob Tremblay. Młodzieniec, mimo swojego młodego wieku, zagrał bardzo realistycznie. Jego miny, zachowanie odpowiadało książkowemu pierwowzorowi. Nie bez powodu w 2016 roku chłopiec ten otrzymał nagrodę Critics’ Choice, będąc najlepszym aktorem młodego pokolenia za film Pokój (2016). Tutaj nie można zapomnieć o Izabeli Vidovic (w filmie Olivia Pullman), która mimo swojej drugoplanowej roli, nie odbiegała zbytnio od Hollywoodzkich gwiazd.
Lecz o czym właściwie jest ten film? Jak wspomniałem we wstępie, to film nie tylko o cud chłopcu, lecz o pięknej rodzinnej więzi, która, mimo przeciwności losu, wyszła na prostą. Film ten, przesiąknięty ujmującymi scenami, pokazuje prawdziwość. Podczas oglądania nie zauważamy, że w tej rodzinie jest chłopiec po kilku operacjach, który ma problemy ze środowiskiem społecznym, twórcy ukazują obraz rodziny, rodziny normalnej ze zwyczajnymi problemami. Widzimy jak matka Auggiego próbuje nadrobić zaległości w swoim zawodzie, widzimy typową nastolatkę, która czuje się odrzucona i brak jej oparcia po stronie rodziców, i wreszcie widzimy cudownego chłopca, który mimo swojego wyglądu stara się o normalne traktowanie. Jednak nie myślmy sobie, że film o cud chłopcu jest tylko wzruszający i na tym polega jego sukces. Jak to bywa w rodzinach, na rozładowanie sytuacji pomaga dowcip i uwierzcie, w tej produkcji tego nie zabraknie.
Ciekawym zabiegiem scenarzystów (Steve Conrad oraz Jack Thorne) była prezentacja perspektywy innych bohaterów. Takie działanie pomogło nam poznać uczucia poszczególnych osób. Jak mówiłem, film ten nie skupia się jedynie na naszym cudzie. Poznajemy członków rodziny i widzimy ich sposób postrzegania świata.
Warto także zauważyć, że prócz genialnej obsady, za dość sporym sukcesem tej ekranizacji kryje się także niesamowita ekipa filmowa. Za wpadającą w ucho ścieżkę dźwiękową odpowiedzialny jest Marcelo Zarvos znany ze swojej pracy w takich filmach, jak „Twój na zawsze” (2010) czy „Odwrócić przeznaczenie” (2007). W tym momencie należy wspomnieć o niesamowitej scenografce Kalinie Ivanov, która zmieniła twarz młodego aktora nie do poznania. Oczywiście nie sposób nie wspomnieć o nieocenionym fotografie, jakim jest Don Burgess. Wielu z nas zna go z kultowych filmów pokroju „Forresta Gumpa” (1994), „Spider-Mana” (2002) albo drugiej części znanego horroru „Obecność” (2016). Chyba nie trzeba przypominać, że udział przy tworzeniu scenariusza brała udział sama autorka książki pt. „Cud chłopak”, Raquel Jaramillo Palacio.
Ten hit filmowy myślę, że jest kierowany przede wszystkim do nas, młodych. Dlaczego do nas? Często zapominamy, że wyjątkowość człowieka jest darem, a nie przekleństwem, dlatego powinniśmy szanować naszą różnorodność, a nie z niej drwić. Dzieło to pomoże nam dostrzec nasze wady, którymi ranimy innych. Według mnie film idealny pod każdym względem.
Damian Gronkowski