REKLAMA

REKLAMA

Płocki Hackathon – nad czym pracowali młodzi informatycy?

REKLAMA

Przeczytajrównież

Zespoły młodych informatyków z całej Polski rywalizowały w Płocku podczas kolejnego maratonu programowania. Celem było stworzenie innowacyjnej aplikacji, pomocnej mieszkańcom naszego miasta.

23 i 24 listopada w Płockim Ośrodku Kultury i Sztuki zebrały się zespoły młodych programistów z całego kraju, żeby wziąć udział w III edycji konkursu Hackathon City Coders Płock. Celem było stworzenie innowacyjnych aplikacji, które pomogłyby mieszkańcom naszego miasta.

– Dziś macie niepowtarzalną okazję, aby zmienić Płock. Swoimi aplikacjami możecie stworzyć miasto nowoczesne, a jednocześnie przyjazne mieszkańcom w każdym wieku. Liczę, że zaskoczycie nas swoimi pomysłami – mówił prezydent Andrzej Nowakowski podczas otwarcia Hackathonu.

Organizatorzy szczególnie liczyli na aplikacje, odnoszące się do trzech aspektów:

Reklama. Przewiń aby czytać dalej.
  • e-plock – inteligentne rozwiązania wspierające miejskie usługi publiczne,
  • szybko do celu – pomysły na usprawnienie mobilności w mieście,
  • junior i senior – promocja ekologii i bezpieczeństwa dla wszystkich pokoleń.
fot. Wiktor Pleczyński

Hackathon to nie była tylko rywalizacja w programowaniu, ale też warsztaty dla seniorów przybliżające cyberprzestrzeń oraz dla najmłodszych o innowacji i kreatywnym myśleniu.

– Większość pomysłów na 32 zespoły już jest zakończona, w tej chwili już je cyzelują – mówił z zadowoleniem przedstawiciel opiekuna merytorycznego imprezy po niecałych 30 godzinach trwania maratonu – Muszę państwu powiedzieć, że jeżeli chodzi o jakość, niesamowite, mamy dużo wyższy poziom niż w innych miastach i na pewno dużo wyższy, niż w poprzednich latach. Co fajne, mamy i mieszkańców Nakła, Bydgoszczy, Nysy, Warszawy, naprawdę z całej Polski uczestnicy się zjechali – podsumowywał Tomasz Turczynowicz z firmy Smart Factor.

Podobne opinie o płockim Hackathonie wyrażali uczestnicy. Zespół XD z naszego miasta chwalił organizację wydarzenia, podkreślając, że w żaden sposób nie ustępuje ono podobnej imprezie niedawno zorganizowanej w Warszawie przez Ministerstwo Rozwoju i Innowacji.

– Tego typu imprezy powinny odbywać się znacznie częściej, niż raz na rok. Uważam, że zagadnienia, które są poruszane podczas takich imprez, może nie od razu będą miały odzwierciedlenie w przyszłości, nie w przeciągu pół roku, roku, ale pozwalają patrzeć optymistycznie na najbliższe lata – mówili członkowie zespołu XD.

Młodzi ludzie zauważyli z zadowoleniem, że impreza rośnie z edycji na edycję, co pozwala porównać się i zweryfikować względem zespołów z całej Polski. Zespół XD był jedną z drużyn, która zdecydowała się opracować aplikację, mającą ułatwić pomaganie potrzebującym.

fot. Wiktor Pleczyński

Złożony z dziewczyn Team X z Kielc z kolei zwracał uwagę na dążenia organizatorów do doskonalenia imprezy. Młode programistki podkreślały zaangażowanie mentorów, którzy dostosowywali swoje działania do potrzeb uczestników oraz organizatorów, którzy zbierali opinie o tym, jak sprawić, żeby Hackathon był jeszcze lepszym wydarzeniem.




Jednym z mentorów na płockim Hackathonie była Mazowiecka Uczelnia Publiczna. Płocka instytucja nie tylko udzielała wsparcia wszystkim uczestnikom maratonu, ale również miała własną reprezentację. Dzięki temu,  uczelnia oraz jej studenci mogli zebrać pełne spektrum doświadczeń, które pozwoli lepiej przysłużyć się miastu, a samym studentom poznać lepiej warunki panujące w ogólnopolskiej społeczności informatycznej.

Sebastian Olszewski z firmy Smart Factor zauważył, że rola mentora jest wieloaspektowa. Uczestnicy Hackatonu mają wsparcie zarówno ze strony kreatywnej, jak i technicznej, niezbędne jest również udzielenie porad biznesowych, dotyczących danej aplikacji. Na maratonie w roli mentorów występują również urzędnicy miejscy, którzy przybliżają uczestnikom charakterystykę funkcjonowania Płocka.

Zwycięzcą maratonu została drużyna Dev Girls ze swoją aplikacją SenYours przeznaczoną dla seniorów. Aplikacja może pozwolić starszym ludziom skontaktować się z wolontariuszami, którzy im pomogą w codziennych problemach. Dodatkowym atutem stworzonej przez dziewczyny aplikacji była opcja sprawdzenia dostępności leków w aptekach i wezwania pomocy.

Nagrodą za pierwsze miejsce były smartfony ufundowane przez firmę VISA, hulajnogi elektryczne od firmy Clurgo oraz pakiety szkoleń i coaching od firmy Revest Capital.

fot. Wiktor Pleczyński

Drugie miejsce w tegorocznym Hackathonie przypadło zespołowi Komandos Bąbelek. Młodzi programiści stworzyli aplikację Do it. Pomysłem zespołu było stworzenie aplikacji, która wesprze innych młodych ludzi w znajdowaniu pracy dorywczej. Nagrodą za drugie miejsce były tablety od firmy Make it right oraz vouchery uprawniające do bezpłatnego korzystania z platformy jet brains.

Trzecie miejsce wywalczył zespół Team_Żappsy z aplikacją Eko Trasa, która sugeruje ekologiczny sposób pokonania wyznaczonej przez użytkownika trasy. Dla laureatów trzeciego miejsca firma SoftHard przygotowała smartwatche i sportowe kamery video.

Ponadto wyróżnionych zostało osiem zespołów, m.in. za aplikacje z funkcją mobilnych płatności, czy dedykowane rowerzystom.

Organizatorami wydarzenia był Urząd Miasta Płocka, Unitar (Instytut ONZ ds. Szkoleń i Badań) oraz Cifal Płock (afiliowany ośrodek szkoleniowy Unitar), a nadzór merytoryczny sprawowała firma Smart Factor.

REKLAMA

Inni czytali również

Kolejny

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zgadzam się na warunki i ustalenia PolitykI Prywatności.

REKLAMA
  • Przejdź do REKLAMA W PŁOCKU