O tym, że aktywność fizyczna jest potrzebna, nikogo przekonywać nie trzeba. Dzięki rządowemu programowi Szkolny Klub Sportowy, do ćwiczeń nie trzeba również przekonywać uczniów, którzy chętnie uczestniczą w zajęciach. W Płocku odbyło się podsumowanie poprzednich edycji wraz z zapowiedzią kolejnej. Jedynym sponsorem projektu jest PKN ORLEN.
W ostatni dzień września płocka ORLEN Arena gościła uczniów i trenerów, którzy aktywnie zainaugurowali trzecią edycję programu Szkolny Klub Sportowy. Jego celem jest upowszechnienie sportu i aktywności fizycznej wśród dzieci i młodzieży, a w tegorocznej odsłonie uczestniczy w nim blisko 310 tysięcy dzieci i 15 tysięcy nauczycieli. Projektem objętych zostało 94% gmin na terenie całego kraju. PKN ORLEN jest jedynym sponsorem tego programu.
Podczas zajęć, dzieci brały udział w zajęciach z piłki ręcznej i nożnej, wioślarstwa, próbowały swoich sił na stacjonarnych rowerach, ale i czerpały wiedzę z zakresu pierwszej pomocy czy ratownictwa wodnego. Trenerami byli zawodnicy Grupy Sportowej ORLEN, piłkarze Wisły Płock, zawodnicy SPR ORLEN Wisły Płock oraz ratownicy WOPR Płock. Co sądzą o imprezie należący do SKS-ów uczniowie?
– Jest fajnie, dużo sportu – mówiły uczestniczki imprezy. Jak wyjaśniały, najbardziej podobały im się zawody na wiosełkach, a niektóre z nich planują związać swoją przyszłość ze sportem. – Albo z ręczną, albo z siatkówką – sprecyzowała nam jedna z zawodniczek. Druga zamierza zapisać się do Jutrzenki Płock.
Wojtek, Wiktor i Szymon natomiast stwierdzili, że takie zajęcia są bardzo dobre. – Ćwiczymy swoje mięśnie – podkreślali. Stwierdzili, że zajęcia w-f są najlepszymi w szkole, a najbardziej podobają im się koszykówka, siatkówka i… dżudo.
O projekcie SKS-ów rozmawialiśmy też z Arkadiuszem Kacprzakiem, nauczycielem wychowania fizycznego ze Szkoły Podstawowej w Bukowiu (woj. opolskie).
– Trenuję lekkoatletykę, jak również zapasy w naszej szkole. Dzięki programowi SKS, nawet taka mała szkoła, jak w Bukowiu, może się rozwijać – tłumaczył Arkadiusz Kacprzak. – Mamy już sukcesy w lekkoatletyce: wicemistrzynię województwa, a w zapasach mistrzów województwa – dodał nauczyciel w-f.
Jak podkreślał, SKS to świetna inicjatywa, dzięki której dzieci mogą się rozwijać i odejść od komputerów czy telewizji, co jest niezwykle ważne dla ich prawidłowego rozwoju. A jak jego uczniowie reagują na uczestnictwo w tych zajęciach?
– Jest grupa, która bardzo chętnie w nich uczestniczy, ale zawsze próbuję zachęcić również te dzieci, które są mało zdecydowane. Systematyczna praca pozwala na utrzymanie zdrowej sylwetki, dlatego uczestniczenie w zajęciach SKS-ów jest ważne – zaznaczał Arkadiusz Kacprzak.
W wydarzeniu brali także udział przedstawiciele płockiego WOPR-u.
– Nasz udział w tym wydarzeniu wpisuje się w naszą działalność statutową – wyjaśniał Piotr Lisocki, wiceprezes WOPR w Płocku. – Obserwuję, że na przestrzeni ostatnich 10-15 lat kondycja osób, które chcą zostać ratownikiem wodnym ulega pogorszeniu. Dlatego tego typu akcje jak najbardziej popieramy – mówił wiceprezes WOPR Płock.
Podczas wydarzenia ratownicy wodni tłumaczyli uczniom jak bezpiecznie zachowywać się nad wodą, w tym na basenach, ale i również jak postępować podczas pobytu na lodzie. – Uczniowie zadają dużo pytań, widać, że interesuje ich jak przy pomocy np. pustej butelki i reklamówki pomóc wydostać się osobie, pod którą załamie się lód – mówił Piotr Lisocki.
Zmagania uczniów obserwowali również Minister Sportu i Turystyki Witold Bańka, Dyrektor Instytutu Sportu – Państwowego Instytutu Badawczego dr Urszula Włodarczyk oraz Członek Zarządu PKN ORLEN ds. Rozwoju Zbigniew Leszczyński.
Jak wyjaśniał podczas konferencji prasowej minister Witold Bańka, w 2019 roku przeznaczono na zajęcia sportowe blisko 95% więcej środków, w porównaniu do 2015 r. – Wszystko po to, by stworzyć ogólnopolskie, systemowe rozwiązania, służące aktywizacji społeczeństwa, ze szczególnym uwzględnieniem dzieci i młodzieży, na niespotykaną dotąd skalę. Jednym z nich jest właśnie Program SKS, na który w ciągu trzech lat funkcjonowania przeznaczyliśmy ponad 150 mln zł. Do dziś zrealizowanych zostało już ponad 2,6 mln dodatkowych zajęć sportowych dla uczniów w całej Polsce – podkreślał Witold Bańka.
Czy możemy już o pierwszych efektach programu?
– Jak najbardziej, regularnie około 15 tys. nauczycieli prowadzi zajęcia z grupą 300 tys. uczniów – powiedział nam Witold Bańka, minister sportu. – Badania Instytutu Sportu dowodzą, że jeśli ktoś regularnie uczestniczy w zajęciach sportowych, to poprawia się jego sprawność, siła, wytrzymałość. Wśród tych dzieci jest również mniejszy wskaźnik otyłości – tłumaczył.
Jak dodał, jest to projekt, który rząd chce rozwijać i wzmacniać, ponieważ nadal zbyt mało Polaków uprawia sport.
Zapytaliśmy również ministra, która dyscyplina sportu była jego ulubioną w okresie szkolnym. – Jak chyba większość młodych chłopaków, zaczynałem od piłki nożnej, ale pamiętam, że jak chodziłem na SKS-y, to grałem w koszykówkę w szkolnej reprezentacji. Później to już była przygoda z lekkoatletyką – wspominał minister.
Zbigniew Leszczyński, Członek Zarządu PKN ORLEN ds. Rozwoju wyjaśniał, że PKN ORLEN podchodzi do sponsoringu sportu kompleksowo, dlatego obok karier zawodowych sportowców, wspiera również rozwój młodych talentów.
– Program SKS to jedna z inicjatyw, poprzez którą propagujemy aktywność fizyczną u najmłodszych. Jestem przekonany, że kolejne pokolenie sportowców ORLEN Teamu, a być może także i polskich olimpijczyków, właśnie na SKS-ach szlifuje swoje zdolności, by w przyszłości stanąć do walki o medale – powiedział Zbigniew Leszczyński.
Zbigniew Leszczyński podkreślił w rozmowie z nami, że wychowanie młodzieży przez sport jest jednym z najważniejszych elementów wprowadzania dzieci w dorosłe życie.
Pamiętając, że podczas tegorocznych Dni Chemika Członek Zarządu PKN ORLEN świetnie radził sobie na boisku podczas meczu piłki nożnej, jego również zapytaliśmy o ulubioną dyscyplinę w czasach szkolnych.
– Miałem kilka dyscyplin, które powodowały, że z radością chodziłem do szkoły – przyznał Zbigniewa Leszczyński. – Grałem w piłkę nożną, piłkę ręczną, w koszykówkę, w siatkówkę, uprawiałem też lekkoatletykę – zdradził nam członek zarządu PKN ORLEN.
Dodał również, że w dużej mierze to dzięki SKS, do którego należał, jego miłość do sportu nie zniknęła i nadal aktywnie spędza wolny czas, grając w piłkę nożną lub uprawiając lekkoatletykę.
– Sport uczy pokory, dyscypliny, uczy radzić sobie z porażkami, ale również tego, jak radzić sobie z sukcesami. Jeżeli ktoś chciałby w życiu odnosić sukcesy, to warto, aby właśnie w wieku dziecięcym czy młodzieżowym uprawiać sport i być bardzo aktywnym ruchowo – podsumował Zbigniew Leszczyński.
Pozalekcyjne zajęcia sportowe w ramach Programu SKS są prowadzone w różnorodnych i nowoczesnych formach. SKS-y odbywają się dwa razy w tygodniu w formie 60-minutowych zajęć.
– Nasze wieloletnie doświadczenie wykorzystujemy m. in. przy ocenie poziomu sprawności fizycznej dzieci i młodzieży. Zajmujemy się też badaniami postawy i masy ciała. Program SKS jest doskonałym narzędziem, aby odwrócić negatywne trendy, i żeby sprawić, by sprawność fizyczna naszych dzieci była coraz wyższa – podsumowała dr Urszula Włodarczyk, Dyrektor Instytutu Sportu – Państwowego Instytutu Badawczego.
To właśnie Instytut pełni rolę operatora krajowego, od lat zajmując się pracą naukowo-badawczą w obszarze sportu oraz skutecznie wdrażając ogólnopolskie projekty, które mają na celu upowszechnianie sportu wśród dzieci i młodzieży.
PKN ORLEN jest jednym z największych mecenasów polskiego sportu, wspierając zarówno sport zawodowy, jak i amatorski. Badania pokazują, że 66% Polaków oraz ponad 7 na 10 kierowców kojarzy PKN ORLEN ze sponsoringiem sportowym i traktuje ten atrybut jako ważny. Wskazują one również, że 96% dorosłych mieszkańców Płocka popiera zaangażowanie PKN ORLEN w sport.