Szczęśliwy finał poszukiwań seniorki

Płoccy policjanci poszukiwali 89-letniej Ireny Karłowicz, która 1 maja wieczorem wyszła z domu. Kobieta cierpi na zaniki pamięci. Na szczęście odnaleziono ją w lesie. 89-letnia Irena Karłowicz, mieszkanka Chylina (gmina Mała Wieś), 1 maja br. wyszła z domu około godz. 18.30. Nie wróciła do środy, nie nawiązała też kontaktu z rodziną. Kobieta cierpi na zaniki pamięci. W poszukiwaniach uczestniczyli policjanci, strażacy i rodzina kobiety, która już wczoraj zgłosiła zaginięcie seniorki. Od 1 maja prowadzone były poszukiwania seniorki, które jednak nie przyniosły rezultatu.

- Z uwagi na fakt, że okolica, w której doszło do zaginięcia kobiety porośnięta jest wieloma hektarami lasu, dzisiaj od rana - poza funkcjonariuszami policji - w poszukiwaniach uczestniczyli również druhowie OSP oraz rodzina zaginionej. Na miejsce został wezwany również policyjny śmigłowiec - wyjaśnia Krzysztof Piasek, rzecznik płockiej policji.

Działania poszukiwawcze polegały na przeczesywaniu połaci lasu. W wyniku prowadzonych wspólnych działań poszukiwawczych, kilka minut po godzinie 11, członkowie rodziny znaleźli kobietę. Zaginiona przebywała w lesie, około 400 metrów od miejsca zamieszkania. Seniorka była wyczerpana, ale można było nawiązać z nią kontakt. W tej chwili jest udzielana jej pomoc medyczna.