W miniony piątek policjanci zatrzymali dwóch kierowców, którzy znacznie przekroczyli dozwoloną prędkość. Funkcjonariusze interweniowali, zanim piraci drogowi podzielili los ofiar tragicznego wypadku, do którego doszło w nocy z soboty na niedzielę.
30 sierpnia funkcjonariusze z Komendy Miejskiej Policji w Płocku zatrzymali dwóch kierowców. Obydwaj mężczyźni pędzili swoimi autami z prędkością znacznie większą, niż pozwalają na to przepisy. Dołączyli oni do liczby 141 kierowców, którzy stracili w tym roku prawo jazdy za bagatelizowanie obowiązujących ograniczeń prędkości w obszarze zabudowanym.
Każdego dnia policjanci płockiej drogówki dbają o bezpieczeństwo wszystkich użytkowników dróg, zarówno na terenie miasta, jak i powiatu płockiego. Bardzo często kierowcy lekceważą przepisy dotyczące ograniczeń prędkości, a to właśnie nadmierna prędkość przyczynia się do powstawania tych najtragiczniejszych w skutkach zdarzeń drogowych.
– Pierwszy z kierowców zatrzymany został w piątek rano (30 sierpnia) przez patrol z policyjnej grupy SPEED. 48-latek, pomimo dopuszczalnej na trasie ks. J. Popiełuszki prędkości do 70 km/h, pędził swoim volkswagenem blisko 130 km/h. Wieczorem natomiast zatrzymany został do kontroli drogowej 24-latek. W miejscowości Popłacin, gdzie obowiązuje ograniczenie do 50 km/h, mężczyzna jechał swoim saabem z prędkością 125 km/h. Obydwaj kierowcy za lekceważenie zasad bezpieczeństwa, stracili prawo jazdy na okres co najmniej trzech miesięcy – wyjaśniała mł. asp. Marta Lewandowska, oficer prasowy KMP w Płocku.
Obydwaj kierowcy mieli szczęście, że nie podzielili losu ofiar wypadku, do którego doszło następnego dnia w nocy. Wtedy to, również z powodu nadmiernej prędkości, w wypadku zginęły dwie osoby, a kolejne cztery zostały ranne. Do zdarzenia doszło w środku nocy na ul. Dobrzyńskiej w Płocku.
Tragiczny wypadek w Płocku. Nie żyją dwie osoby, cztery są w szpitalu
Policjanci płockiej drogówki, działający również w mazowieckiej grupie SPEED, tylko od początku roku zatrzymali aż 143 uprawnienia do kierowania pojazdami kierowcom, którzy w obszarze zabudowanym na „50” pędzili z prędkością ponad dwukrotnie większą.
– Drodzy kierowcy! Apelujemy o zachowanie zdrowego rozsądku i zdjęcie nogi z gazu! – zwracają się do kierowców policjanci.
W Płocku Yanosik nie działa czy co?
Same patrole nic nie dadzą. Musi zmienić się mentalność Polaków. Na zachodzie każdy kto złamie prawo jest denuncjowany przez sąsiadów lub innych świadków.
Więcej patroli na ulicach to będą się bali jak nie rozumieją wysokie kary finansowe które pójdą na poczet rodzin ofiar czy poszkodowanych