- W sobotni wieczór policjanci przeprowadzali interwencję wobec 24-letniego mężczyzny, który, jak wynikało z relacji zgłaszających, wtargnął na teren ich posesji. Nieproszony gość nie reagował na wezwania gospodarzy do opuszczenia posesji, po czym doszło między nimi do szarpaniny - informuje mł. asp. Marta Lewandowska, oficer prasowa płockiej policji.Jak tłumaczy, mężczyzna w trakcie policyjnej interwencji był wulgarny, pobudzony i wyczuwalna była od niego silna woń alkoholu.
- 24-latek nie potrafił racjonalnie odpowiadać policjantom na pytania, jego zachowanie wskazywało na to, że może być pod działaniem substancji psychoaktywnych, dlatego w trosce o jego zdrowie policjanci wezwali na miejsce pogotowie. Medycy zdecydowali o zabraniu mężczyzny do szpitala - wyjaśnia mł. asp. Marta Lewandowska.Zgłaszający interwencję zostali pouczeni przez policjantów o toku dalszego postępowania.
Pl16:00, 21.06.2021
W sobotni wieczór młody człowiek kilkakrotnie sprawdzał hamulce pojazdów na Piłsudskiego. Spacerował od chodnika do pasa zieleni i z powrotem.
Wszyscy hamowali prawidłowo.
W tym czasie były też tradycyjne weekendowe wyścigi, na szczęście szybcy nie spotkali się z zamroczonym... 16:00, 21.06.2021
lolo21:30, 21.06.2021
Ćpun poturbował dziadków a gliniarze w trosce o jego zdrowie wezwali karetkę (na koszt podatnika). Co to za po...y kraj !? W trosce o jego zdrowie powinien dostać solidny wpier.... 21:30, 21.06.2021
0 0
Dokładnie, kara śmierci niech powróci. 18:19, 22.06.2021