- Drżymy wszyscy, żeby i u nas nie nastąpił skok zachorowań, choć na tę chwilę nie było potwierdzeń koronawirusa u pacjentów, którzy już przebywali u nas w szpitalu. Taki przypadek oznaczałby konieczność odizolowania personelu i współpacjentów - tłumaczył Stanisław Kwiatkowski.Jak dodał, według statystyk aż 97 proc. szpitali notuje zakażenia u własnego personelu lub pacjentów oddziałów innych, niż zakaźne. - My na razie się trzymamy, ale apelujemy do mieszkańców o kontakt (kiedy jest to możliwe) w pierwszej kolejności z teleporadą czy korzystanie z e-recepty. Zmniejszenie ilości pacjentów na SOR świadczy o tym, że jest wśród nas świadomość zagrożenia i mieszkańcy zgłaszają się do nas wówczas, kiedy jest to naprawdę konieczne - podsumował dyrektor szpitala.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu petronews.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz