Zamknij

Ukradł samochód, potem pojechał nim na stację, zatankował i... uciekł

11:34, 10.09.2021 Redakcja
Skomentuj

Ten złodziej nie wykazał się zbytnią inteligencją. Nie dość, że ukradł samochód z prywatnej posesji, to skradzionym pojazdem pojechał na stację paliw, gdzie zatankował i uciekł, nie płacąc. Jego wizerunek zarejestrowały kamery monitoringu.
Zgłoszenie o kradzieży samochodu marki Volvo płoccy policjanci otrzymali w czwartek, 9 września rano. Pojazd zniknął z posesji na terenie gminy Radzanowo.
- Do poszukiwania pojazdu i sprawcy ruszyli operacyjni z Wydziału dw. z Przestępczością Przeciwko Mieniu płockiej komendy. Ich skuteczna praca szybko doprowadziła do zatrzymania sprawcy, którym okazał się 26-latek z powiatu płockiego. Policjanci odzyskali skradziony pojazd, który podejrzany ukrył w zaroślach - informuje podkom. Marta Lewandowska, oficer prasowa płockiej policji.
Złodziej nie poprzestał na tym. Po nocnej kradzieży wybrał się volvo do Płocka i na jednej ze stacji paliw zatankował pojazd, a następnie uciekł, nie płacąc za paliwo. Jak się okazało, mężczyzna nie posiada w ogóle uprawień do kierowania pojazdami...
- Podejrzany 26-latek karany był już wcześniej za podobne przestępstwa, za które odbywał karę pozbawienia wolności. Dzisiaj mężczyzna usłyszy kolejne zarzuty, za które grozi mu kara do 5 lat więzienia - podsumowuje podkom. Marta Lewandowska.

(Redakcja)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

SprawiedliwySprawiedliwy

0 0

Debil 12:06, 12.09.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%