Przyjechał do Polski, żeby utrzymać swoją rodzinę, w tym 5-letniego synka. Zarobić na chleb. Zaginął na początku listopada ubiegłego roku. Pod koniec marca znaleziono jego ciało. Mama i siostra chcą sprowadzić 25-letniego Kyrylo do domu, ale koszty tego są, jak dla nich, ogromne... O sprawie 25-letniego Kyrylo Vozniuka pisaliśmy wielokrotnie. Zaginął 4 listopada ubiegłego roku i, pomimo szeroko zakrojonych poszukiwań, nie udało się go odnaleźć. Dopiero 21 marca br. w rzece Sierpienicy znaleziono ciało. Oficjalne wyniki sekcji zwłok będą około 11 kwietnia, ale już dzisiaj właściwie nie ma wątpliwości, że jest to Kyrylo (rozpoznano go m.in. po charakterystycznych tatuażach). Do Polski przyjechała jego mama i siostra. Zaraz po wydaniu oficjalnych wyników sekcji, trzeba będzie zabrać ciało mężczyzny. Okazuje się jednak, że są to ogromne koszty.
- Rodzinie zależy, aby Kyrylo wrócił w trumnie, nie chcą kremacji, więc już sam transport i zorganizowanie zakupu specjalistycznej trumny powoduje, że potrzebne są duże środki finansowe, łącznie około 15 tysięcy złotych - mówi Agnieszka Gogół, właścicielka Piekarni-Cukierni Mochowo, w której pracował Kyrylo. - Dlatego zbieramy na ten cel pieniądze. We wszystkich naszych punktach handlowych stoją oklejone słoiki z informacją, że jest to zarejestrowana, publiczna zbiórka. Mamy czas jedynie do połowy przyszłego tygodnia - wyjaśnia Agnieszka Gogół.http://petronews.pl/znaleziono-cialo-w-rzece-czy-to-zaginiony-kyrylo-vozniuk/ Osada Młynarza również aktywnie włączyła się w pomoc na rzecz zbiórki pieniędzy - podczas biegu "Razem dla autyzmu", który odbył się 8 kwietnia w Radotkach, wolontariusze, w tym mama i siostra Kyrylo, zbierali pieniądze na przewiezienie ciała młodego mężczyzny do rodzinnego kraju, gdzie zostanie pochowany. Córka właścicieli Osady Młynarza wraz z koleżanką zebrały natomiast na ten cel maskotki, które sprzedawały podczas wydarzenia. Kiedy byliśmy tam około godziny 11, miały już pełen słoik pieniędzy. Nie ulega wątpliwości, że wydarzyła się ogromna tragedia, która ma swój ciąg dalszy. Możecie pomóc, aby przynajmniej w ten sposób nieco ulżyć rodzinie Kyrylo. Pieniądze można wrzucać do słoików w punktach:
ada520:39, 08.04.2018
biedny chłopak. Przyjechał po śmierć 20:39, 08.04.2018
Ania21:20, 09.04.2018
Przydałaby się możliwość przelewu online. 21:20, 09.04.2018
Aneta07:40, 10.04.2018
Czy jest możliwość zrobienia przelewu online? 07:40, 10.04.2018
Kasia17:46, 10.04.2018
Jest możliwość szczegóły pod linkiem :
https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=744631002410679&id=479228425617606 17:46, 10.04.2018
Tvsram09:38, 11.04.2018
niech sobie na ukrainie zbieraja banderowcy 09:38, 11.04.2018
tomasz04:28, 13.04.2018
proponuje sie do lekarza zgłosic ale ortopedy bo psychiatra juz nie pomoże 04:28, 13.04.2018
0 0
Dokładnie. Jestem z drugiego końca kraju i nie mam możliwości wpłaty do puszki a chciałabym pomóc 22:35, 09.04.2018